Aktualna sytuacja w sektorze i na rynku mleczarskim
27 lutego 2019 w siedzibie Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich Zw. Rew. w Warszawie, odbyło się spotkanie przedstawicieli branży mleczarskiej z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim w ramach Sympozjum „Aktualna sytuacja w sektorze i na rynku mleczarskim”.
Sympozjum to cykliczne spotkanie z udziałem przewodniczących Rad Nadzorczych i prezesów zarządów spółdzielni mleczarskich zrzeszonych w KZSM Zw. Rew. z przedstawicielami resortu rolnictwa, na których poruszane są aktualne problemy i zagadnienia związane z sektorem mleczarskim. Tym razem na Sympozjum zaproszeni zostali również przedstawiciele firm nie zrzeszonych w KZSM.
– Patrzenie tylko na swoją produkcję, nie widząc tego, że rolnictwo to system naczyń połączonych pokazuje, że nie rozumiemy siebie wzajemnie – powiedział minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Minister wskazywał na wzajemne powiązania i zależności poszczególnych sektorów, na konieczność wykorzystania biomasy oraz pozostałości z produkcji rolnej.
Jan Krzysztof Ardanowski podkreślił także, że będzie chciał wprowadzić przepisy, które będą nakazywały zakup co najmniej 50% towaru polskiego przez sklepy, tak aby stopniowo obniżać ilość zagranicznego towaru na półkach sklepowych.
Minister apelował, aby zachęcać konsumentów do kupowania polskich produktów. W tym celu producenci mogą stosować np. oznaczenie „Produkt Polski” z flagą polską na opakowaniu.
Problemy branży przedstawili: Ryszard Masalski, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej MALUTA z Nowego Dworu Gdańskiego, Edmund Borawski, prezes Spółdzielni Mleczarskiej MLEKPOL i Czesław Cieślak, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kole. Mówiono o wysokich marżach stosowanych przez sieci handlowe, grupach producenckich, Funduszu Promocji Mleka, nielegalnym uboju, targach zagranicznych i nowych rynkach zbytu.
Odpowiadając na pytania mleczarzy minister powiedział, iż mitem jest twierdzenie, że są nowe, wielkie rynki do zdobycia. Świat jest podzielony na bogatych i biednych. Na tych bogatych rynkach jest ogromna konkurencja i już nie jest tak, że za dobrą żywność uzyskamy więcej, a za gorszą mniej, bo tej gorszej nikt tam już nie chce.
Odniósł się też do zasad Funkcjonowania Funduszu Promocji Mleka i zaznaczył, że warto m.in. inwestować te pieniądze w edukację społeczeństwa, która będzie promowała prozdrowotne właściwości mleka.
Zwrócił uwagę, jak ogromny hejt w stosunku do polskiej żywności powstał po incydencie związanym z nielegalnym ubojem. Zaznaczył, że nie było takiej reakcji, kiedy podobne zdarzenia miały miejsce w innych krajach unijnych.
– Nikt wówczas nie apelował o bojkot produktów z tych państw. To pokazuje, że w rzeczywistości chodzi o wypchnięcie naszych produktów z tych rynków – podkreślił minister i dodał: – Branże muszą same się pilnować i eliminować ze swego grona tych, którzy ten wizerunek niszczą, którzy fałszują żywność.
Podczas Sympozjum swoją książkę pt. „PGR OBRAZY... historie zlikwidowanych" promowała jej autorka Joanna Warecha. Książka uświadamia, jaki los spotkał 500 tysięcy pracowników zlikwidowanych PGR-ów.