Branża spożywcza mierzy się z presją kosztową

20.07.2021 -

Rośnie odsetek firm spożywczych, w których opłacalność produkcji i przychody są wyższe niż rok temu lub porównywalne. Niestety, jednocześnie prawie 80% przedsiębiorstw wskazuje, że ma wyższe koszty.

Z analizy sześciu minionych edycji Indeksu FRI opracowywanego przez Food Reserach Institute wynika, że z kwartału na kwartał menedżerowie firm spożywczych są w coraz lepszych nastrojach. Większość parametrów dotyczących opłacalności produkcji i sytuacji finansowej, analizowanych w ramach badania indeksowego, pokazuje poprawę sytuacji w branży.

Wyższa produkcja spożywcza

Na ten moment w prawie 50% firm wielkość produkcji jest wyższa, a w 36% firm porównywalna niż 12 miesięcy temu. W lutym tego roku wyniki były na poziomie odpowiednio 46% i 34%. Obecnie w 15% przedsiębiorstw produkcja jest mniejsza niż rok temu (w lutym było to 22%). Rośnie również odsetek firm, które mają w stosunku do poprzedniego roku wyższe lub porównywalne przychody. 40% ma przychody wyższe (vs. 36% w lutym) a 42% – porównywalne (vs. 43% w lutym).

– Sytuacja się ustabilizowała, menedżerowie są skupieni na przyszłości. Jeśli pamięć o pandemii pozostała w firmach, to raczej tylko w formie planów rozwojowych, uwzględniających postpandemiczne oczekiwania konsumentów – mówi Dariusz Chołost, general manager w Food Research Institute.

Branża spożywcza na wysokich obrotach

Fakt przejściowego szoku pandemii i bardzo szybkiego powrotu do normalnego, dynamicznego trybu działania branży spożywczej, potwierdza Wiktor Kowalski, szef działu marketingu Dan Cake. – Kategoria piekarniczo-cukiernicza od początku należała do tych, z którymi pandemia obeszła się łagodnie. Po chwilowym zachwianiu sytuacji między marcem a czerwcem 2020 r., nastąpiła zdecydowana poprawa – mówi Wiktor Kowalski.

Jak potwierdza Wiktor Kowalski, pandemia zmieniła oczekiwania konsumentów w segmencie pieczywa cukierniczego. Dotyczy to przede wszystkim kategorii ciast pakowanych i produktów deserowych. – Oczekiwania idą w kierunku krótkich składów, rzemieślniczego charakteru i wyglądu oraz mniejszych gramatur. Mamy ambitne plany, aby rozwijać ofertę w tej grupie asortymentowej i podtrzymujemy założenie wzrostu przychodów Dan Cake w tym roku. Według nas sytuacja po pandemii będzie wymagać od producentów żywności bardziej intensywnej pracy nad innowacjami – mówi Wiktor Kowalski.

Presja kosztowa

Dariusz Chołost z Food Research Institute zwraca uwagę, że wśród pozytywnych informacji z ostatniego Indeksu FRI można znaleźć i niepokojące dane. Dotyczą one kosztów, które są wyższe niż rok temu aż w 79% firm.

Wiktor Kowalski z Dan Cake uważa, że w kolejnych miesiącach optymalizacja kosztów będzie jednym z priorytetów w branży.

Jednak Dariusz Chołost z Food Research Institute prognozuje, że branża spożywcza da sobie radę z presją kosztową w kolejnych miesiącach i spodziewa się, że kolejny odczyt Indeksu FRI będzie wyższy niż ten majowy (61,5 pkt.) i wróci do poziomów sprzed pandemii. Ekspert pozytywnie interpretuje zmieniające się odsetki dla konkretnych odpowiedzi pokazujących skalę wzrostu kosztów. Spadła liczba firm, w których koszty wzrosły „bardzo znacznie” (16% vs. 22% w lutym br.) lub „znacznie” (33% vs. 48% w lutym 2021 r.). Dziś respondenci wskazują raczej, że koszty były „nieco wyższe” lub „zbliżone”.

Indeks FRI (Indeks Food Research Institute, wcześniej Indeks IBŻ) to liczony co kwartał wskaźnik, pokazujący nastroje w sektorze przetwórstwa rolno-spożywczego. Badanie z maja 2021 r. zostało przeprowadzone metodą wywiadu telefonicznego i on-line, wspomaganego komputerowo (CATI/CAWI) na grupie 202 menedżerów firm z branży. Indeks FRI jest liczony jako średnia arytmetyczna ze wskaźników składowych, gdzie udział każdego składnika jest równy udziałowi danej podgrupy, dla której został policzony. Indeks FRI powyżej 50 pkt. oznacza poprawę nastrojów w porównaniu z poprzednim miesiącem, poniżej 50 pkt. – pogorszenie nastrojów. 50 pkt. oznacza brak zmiany.

(20.07.2021 za portalspozywczy.pl)


Współpraca