Czy wykorzystamy szansę jaką daje mleko ekologiczne?

21.07.2021 -

Polacy, wraz ze wzrostem zamożności, zaczęli zwracać większą uwagę na jakość żywności. Stąd rosnący systematycznie popyt na produkty ekologiczne, w tym mleko i jego przetwory. Równocześnie nie jest to rynek łatwy.

Polska musi importować mleko ekologiczne

  • Systematycznie spada liczba gospodarstw ekologicznych
  • Aż 60 proc. polskich konsumentów w kategorii mleka i śmietany przyznało, że wyższa cena wariantów organicznych jest dla nich barierą zakupową

Gdy ministerstwo rolnictwa w ubiegłym roku opublikowało listy mleczarni, które importują mleko, okazało się, że większość surowca trafiającego do polskich firm z zagranicy, to mleko ekologiczne. Mimo rosnącego zapotrzebowania, krajowa produkcja nie nadąża za popytem. – Nie jesteśmy samowystarczalni w obszarze takiego produktu jak mleko ekologiczne. Dzisiaj produkujemy go bardzo niewiele, zarówno w skali Europy, jak i Polski, bo krajowa produkcja produktów ekologicznych wynosi około 7 proc. – zauważą Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka i wiceprezydent COGECA.

Mniej producentów mleka ekologicznego

Co więcej, w naszym kraju powoli spada liczba gospodarstw ekologicznych, w tym mlecznych.

- Na rozwój produkcji ekologicznej ma wpływ wiele czynników np.: przepisy prawne, możliwości zbycia produktu w wyższej cenie, koszty produkcji, nakłady pracy, a także małe zainteresowanie młodych producentów mleka produkcją ekologiczną. Te wszystkie czynniki sprawiają, że spada liczba producentów mleka ekologicznego. Jednak zauważamy, że gospodarstwa, które pozostają przy produkcji ekologicznej osiągają coraz lepsze wydajności. Zachętą może być również wyższa cena mleka, którą płaci Spółdzielnia oraz dotację do produkcji metodami ekologicznymi - mówi Paweł Gruca, prezes OSM Nowy Sącz, która jest przetwórcom mleka ekologicznego.

W jego ocenie, rynek ekologicznych produktów mleczarskich jest rynkiem rozwijającym się dynamicznie. - Z roku na rok rośnie zainteresowanie tego typu produktami. Większa świadomość konsumenta powoduje, że może za dobrą jakość produkt zapłacić wyższą cenę, a to idzie w parze z rosnącą wartością tego rynku - dodaje prezes Gruca.

Polacy chcą jeść zdrowo

Na fakt, że rosnąca samoświadomość polskiego konsumenta w kontekście zdrowia i dobrego samopoczucia przekłada się na bardziej przemyślane decyzje dotyczące codziennego koszyka zakupowego, zwraca uwagę Honorata Jarocka, Senior Food and Drink Analyst Mintel. Według danych Mintel, aż 44% respondentów w Polsce deklaruje, że stara się jeść zdrowo przez większość czasu, zaś 10% przez cały czas. Jest to spójne z tendencją widoczną w innych krajach europejskich, takich jak Niemcy czy Wielka Brytania. Wiodącymi atrybutami, których poszukują polscy nabywcy żywności i napojów są naturalność, a także zawartość witamin i minerałów.

- Żywność i napoje organiczne są także coraz powszechniejszym wyborem, mimo iż często ich cena jest wyższa od pozostałych produktów. Badanie Mintel wskazuje, że ponad połowa respondentów w Polsce jest nie tylko świadoma istnienia certyfikatów organicznych, ale również dokonała zakupu produktów organicznych w ciągu sześciu miesięcy do maja 2021 roku. Cena pozostaje jednak kluczowym czynnikiem zakupowym - zauważa Honorata Jarocka.

Przytacza dane z badania z połowy 2019 roku, gdy aż 60% polskich konsumentów w kategorii mleka i śmietany przyznało, że wyższa cena wariantów organicznych jest dla nich barierą zakupową.

- Rosnąca konkurencyjność na półce, w tym aktywność ze strony marek własnych powinna jednak z czasem pozytywnie wpływać na większą przystępność cenową produktów organicznych - dodaje.

Mleko ekologiczne wśród największych wzrostów

Przyglądając się działalności innowacyjnej w oparciu o Globalną Bazę Nowych Produktów Mintel (Global New Products Database), na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat do czerwca 2021 roku, odsetek nowości spożywczych w Polsce pozycjonowanych jako organiczne wzrósł z ponad 2 do 19% Spośród wszystkich nowości organicznych wprowadzonych na polski rynek w ostatnim roku największy ich odsetek odnotowano w kategorii sosów i przypraw, nabiału oraz przekąsek.

Rodzi się zatem pytanie, dlaczego mimo deklarowanych wzrostów zainteresowania, rolnicy powoli wycofują się z takie produkcji. Widać tu rolę organizacji branżowych, które powinny lobbować za takimi zmianami systemowymi, zarówno na poziomie krajowym jak i unijnym, aby produkcja ekologiczna była łatwiejsza, prostsza i bardziej opłacalna. W przeciwnym razie staniemy się importerem takich produktów, a polscy rolnicy i mleczarnie stracą szansę, jaką może być moda na bycie „eko”.

(21.07.2021 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca