Fotowoltaika na wsi – trendy i możliwości

Według danych zgromadzonych przez Foton Technik zainteresowanie fotowoltaiką na wsiach wzrosło w perspektywie roku nawet o 200%. Coraz więcej gospodarstw agroturystycznych inwestuje w nowoczesne rozwiązania pozyskiwania energii, a panele PV połączone z pompą ciepła pozwalają znacząco ograniczyć koszty ogrzewania. Równolegle coraz więcej gospodarstw rolniczych decyduje się na zielone rozwiązania. Ważnym aspektem jest także niezależność energetyczna.

Wstępne wyniki Powszechnego Spisu Rolnego z 2020 r. wskazują na dynamiczne zmiany w polskim rolnictwie. Rośnie średnia powierzchnia gospodarstwa rolnego oraz zwiększa się obsada zwierząt w gospodarstwach rolnych. Postępuje także ich modernizacja wynikająca z dostosowywania do otoczenia gospodarczego oraz rosnących wymagań wynikających ze zmian klimatycznych i środowiskowych. Gospodarstwa prowadzące działalność rolniczą, również chętnie sięgają zielone, energooszczędne rozwiązania. Szczególnie te specjalizujące się w hodowli zwierząt, mleczarstwie, czy przetwórstwie żywności. Zużywają dużo więcej energii niż przeciętny budynek jednorodzinny, m.in. na oświetlenie, ogrzewanie i chłodzenie obiektów inwentarskich, elektryczne ogrodzenia, chłodnie, a także pracę wielu specjalistycznych urządzeń, jak dojarki, młockarnie i pilarki.

Niezależność energetyczna

Okresowy brak dostaw prądu na wsi jest wyjątkowo dotkliwy – infrastruktura sieciowa na terenach wiejskich nie jest modernizowana w tym samym tempie co w miastach, a jednocześnie bardziej narażona na uszkodzenia w wyniku zjawisk pogodowych. Często też położenie ciepłociągu czy gazociągu jest utrudnione ze względu na ukształtowanie geologiczne, dlatego też mieszkańcy są zdani na lokalne źródła ciepła, ograniczone zazwyczaj do jednego gospodarstwa. Obecnie to co kiedyś było przeszkodą, dziś staje się impulsem do zbudowania nowoczesnej i oszczędnej instalacji, niezależnej od wahań cen paliw, takich jak gaz, olej czy węgiel. Nowoczesne, zielone rozwiązania to duża oszczędność, zwłaszcza w przypadku prowadzenia produkcji rolnej.

– Motorem napędowym rozwoju fotowoltaiki i pomp ciepła mają być relatywnie niskie stopy procentowe. Dodatkowo oferty leasingowe są dziś realizowane na dobrych warunkach, dzięki czemu raty są często niższe niż rachunki za prąd generowane bez instalacji. Warto dodać, że istnieją również formy wsparcia dla inwestycji OZE, m.in. w ramach programu Agroenergia, który zostanie uruchomiony wkrótce. Będzie można dofinansować pompę ciepła o mocy 10– 50 kW oraz instalacje fotowoltaiczną w przedziale mocy 10-50 kW. W przypadku inwestycji w PV, możliwe będzie również uzyskanie wsparcia do zintegrowanego z nim magazynu energii. Poziom dofinansowania zależny będzie od mocy instalowanego urządzenia – komentuje Monika Karlicka, ekspertka Foton Technik. – Inwestorzy płacący podatek rolny, od 2017 roku mogą w jego ramach odliczyć do 25% kosztów instalacji. Natomiast osoby nie prowadzące gospodarstwa rolnego mogą się ubiegać o dotacje z programu Mój Prąd oraz programów lokalnych. Warto podkreślić, że wybór fotowoltaiki w dłuższej perspektywie jest opłacalny nawet bez żadnych dopłat.

Agrofotowoltaika jako działanie na rzecz poprawy bioróżnorodności

Dla właścicieli pól uprawnych ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystanie terenu jednocześnie pod uprawę, a zarazem pod montaż specjalnie zaprojektowanej instalacji fotowoltaicznej. Panele są ustawiane wyżej, by mogły pod nimi swobodnie rozwijać się wybrane rośliny. Panele pełnią wtedy dodatkową funkcje zabezpieczającą rośliny, chroniąc je m.in. przed silnymi wiatrami, deszczami nawalnymi i gradem, tworząc jednocześnie stałe zacienienie. Może to być szczególnie przydatne w suchych latach – dzięki osłonie woda wolniej wyparowuje z gleby i – w zależności od typu upraw – można zrezygnować z podlewania lub je radykalnie ograniczyć. Dobranie właściwej roślinności podnosi bioróżnorodność w miejscu, gdzie postawiona jest farma fotowoltaiczna.

(Informacja za AgroIndustry)


Współpraca