Jak środowisko rolnicze postrzega nowe stanowisko pełnomocnika ds. ochrony zwierząt?

03.07.2020 -

O opinię na temat zasadności ustanowienia przez ministra rolnictwa funkcji pełnomocnika ds. ochrony zwierząt pytamy przedstawicieli organizacji rolniczych.

Temat jest bardzo świeży, bo minął raptem tydzień od utworzenia nowego stanowiska. Komentarza „na gorąco” portalowi farmer.pl udzielił Jacek Zarzecki, Prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

– Uważam, że powołanie przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego Pełnomocnika ds. ochrony zwierząt za bardzo dobrą decyzję. Od wielu lat takie wnioski były postulowane nie tylko przez organizacje rolnicze, ale również organizacje prozwierzęce. Dlatego dziwię się głosom niezadowolenia z powodu stworzenia takiej funkcji. Może niektóre osoby, czy też środowiska są niezadowolone z powodu wyboru osoby spoza ich grona. Bardzo dobrze, że osoba powołana na to stanowisko, Pan Wojciech Albert Kurkowski jest osobą bezstronną. Jest jednocześnie wiceprezesem World Cat Federation, międzynarodowym sędzią felinologicznym i miłośnikiem zwierząt. Liczę na to, że dzięki powołaniu pełnomocnika uda się usiąść do wspólnego stołu organizacjom zrzeszającym hodowców i zajmującym się opieką nad zwierzętami, żeby opracować na nowo ustawę o ochronie zwierząt. Potrzebujemy kompromisu, który będzie dbał o prawa zwierząt, ale i chronił prawa właścicieli. Nie musimy już chyba powtarzać, że obecna ustawa nie spełnia swojej funkcji i widać po blisko 10 latach od jej nowelizacji, że wypaczyła sformułowanie "ochrona zwierząt". Z punktu widzenia rolników dała organizacjom pozarządowym uprawnienia równe praktycznie inspekcji weterynaryjnej, a jednocześnie nie przewiduje żadnych obowiązków, czy sankcji za nieprzestrzeganie zapisów ustawy – informuje Jacek Zarzecki.

Swoi zdaniem podzielił się również Radosław Iwański, Rzecznik Prasowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

– W komunikacie MRiRW czytam, że: "Do zadań pełnomocnika należy także współpraca z organizacjami społecznymi, z organizacjami zrzeszającymi rolników i hodowców zwierząt oraz z jednostkami samorządu terytorialnego." Hodowcy bydła mlecznego ocenią pracę pełnomocnika analizując jej efekty. W tej chwili trudno składać deklaracje. Ponieważ ma on współpracować z organizacjami hodowców, to tak jak wspomniałem ocenimy ją. Na pewno wiele spraw jest do załatwienia w obszarze działania pełnomocnika, na których rozwiązanie czekają hodowcy bydła i producenci mleka. Na pewno chcemy regulacji prawnych, które przywrócą rolnikom należną im godność w relacjach z organizacjami, które mienią się obrońcami zwierząt – podkreśla Iwański.

(03.07.2020 za farmer.pl)


Współpraca