Mieszane notowania bydła z tendencją spadkową
25.06.2020 -
W bieżącym tygodniu w cennikach bydła dominowały obniżki stawek, nieliczne tylko zakłady zdecydowały się skorygować ceny na plus.
Ciągle mówi się o dużej podaży bydła na rynek, które w wielu przypadkach zostały „odblokowane” z dopłat. Niestety w tym sektorze nadpodaż oznacza przeceny. Zapowiadane więc w zeszłym tygodniu obniżki stają się rzeczywistością. Co gorsza, w skupach powtarza się informacja o możliwych kolejnych obniżkach.
W ankietowanych punktach skupu obecnie stawki w klasie R wynoszą maksymalnie 12,4 zł/kg, przy czym trzeba zaznaczyć, że tylko w jednym z punktów cena przekroczyła 12 zł. Natomiast w klasie O ceny zatrzymują się na poziomie 12 zł/kg. Cena samców skupowanych w wadze żywej to maksymalnie 7,2 zł/kg.
Jałówki, które najskuteczniej odbudowywały ceny, również zaczęły tanieć. Maksymalne stawki w klasie R wynoszą 13 zł/kg, a w klasie O 12 zł/kg. Za jałówki skupowane na wagę żywą rolnicy mogą obecnie otrzymać do 6,5 zł/kg.
Wyraźnie potaniały również krowy. W przypadku samic sprzedawanych w rozliczeniu na WBC maksymalne stawki wynoszą już tylko 10,6 zł/kg. Z kolei za żywą wagę producenci mogą otrzymać maksymalnie 5 zł/kg. (ceny netto).
Zwiększona podaż bydła na rynek, przedłużające się trudności eksportowe, a w ostatnim czasie również zamknięcie rzeźni w Niemczech z powodu łańcucha zakażeń koronawirusem, są obecnie uznawane za główne przyczyny niskich cen bydła rzeźnego.
(25.06.2020 za farmer.pl)