Mleko niehandlowe – lepsze przyrosty cieląt, ale czy warto?

27.06.2021 -

Mleko niehandlowe pojawia się w każdym gospodarstwie mlecznym. Badania wskazują na możliwość osiągnięcia większych przyrostów masy cieląt dobowych na mleku odpadowym w porównaniu do mleka pełnego, czy jednak warto ulegać pokusie podawania go cielętom?

Mleko niehandlowe, zwane też mlekiem odpadowym lub odrzutowym, to mleko niedopuszczone do sprzedaży z powodu obecności pozostałości leków, tzw. mleko karencyjne lub tzw. mleko mastitowe z wysoką zawartością komórek somatycznych oraz bakterii.

Lepsze przyrosty na mleku odpadowym?

Część badań zarzuca mleku niehandlowemu bardzo zmienny skład, niską zawartość białka i tłuszczu, które przez niepełne pokrycie potrzeb pokarmowych powodują niskie przyrosty masy ciała cieląt. Jednak najnowsze doświadczenia pokazują, że cielęta pojone mlekiem odpadowym w najgorszym przypadku osiągały takie same przyrosty, jak grupy kontrolne na mleku pełnym lub preparacie mlekozastępczym, zaś w wielu przypadkach były one wyższe. Ciekawe jest hiszpańskie badanie z 2019 r., w którym pomimo wyrównanego składu mleka odpadowego i pełnego pod względem zawartości białka i tłuszczu, cielęta żywione mlekiem niehandlowym w 42. dniu życia ważyły średnio o 6 kg więcej. Jednak nie udało się ustalić przyczyny tego zjawiska ze względu na zbyt zmienną gęstość składników odżywczych i zawartość antybiotyków w mleku odpadowym.

Mleko niehandlowe wciąż powszechnie stosowane

Wykorzystanie takiego surowca w odchowie cieląt jest wciąż powszechne. Podstawowym argumentem podawanym przez hodowców wykorzystujących mleko odpadowe jest obniżenie kosztów żywienia cieląt poprzez ograniczenie niezbędnej ilości preparatu mlekozastępczego lub mleka pełnego. Trudno się z tym nie zgodzić, o ile patrzymy wyłącznie na koszt żywienia cieląt. Gorzej sprawa może wyglądać, jeśli spojrzymy na koszty odchowu tych zwierząt, ponieważ w bilansie zysków i strat należy uwzględnić wszystkie zagrożenia związane z wykorzystaniem mleka niehandlowego a tych jest dużo.

Kosztowne konsekwencje

Dieta ta sprzyja selekcji szczepów lekoopornych bakterii nie tylko w jelitach, lecz także m.in. w drogach oddechowych. Część badań wykazuje również na niekorzystny wpływ mleka niehandlowego na mikroflorę jelit oraz spowolnienie rozwoju żwacza. Ponadto u cieląt pojonych mlekiem odpadowym znacznie częściej występują biegunki, a pojenie mlekiem mastitowym cieliczek wymieniane jest jako przyczyna zwiększonego ryzyka wystąpienia u nich stanu zapalnego gruczołu mlekowego w przyszłości. Konsekwencje te negatywnie wpływają na ekonomikę odchowu cieląt i jasno pokazują, że oszczędności w ten sposób się nie osiągnie.

(27.07.2021 za farmer.pl)


Współpraca