Rząd zastanawia się nad zmianą wysokości składek od dochodów przedsiębiorstwa

19.08.2021 -

Biznes ma płacić dodatkowe 9% od każdego złotego. Rząd zastanawia się, czy to nie przesada.

Jest szansa, że PiS złagodzi podatkowo-składkowe propozycje Polskiego Ładu. I zmniejszy wysokość składki zdrowotnej z 9 do nawet 3% – dowiedziała się „Rzeczpospolita".

Teraz przedsiębiorcy płacą na zdrowie 381,81 zł miesięcznie. Większość tej kwoty odliczają od podatku. Projekt Polskiego Ładu likwiduje odliczenie, składka natomiast ma wynosić 9% dochodów z biznesu. Dla wielu firm oznacza to podwyżkę obciążeń. Tym bardziej że składka będzie liczona nie tylko od dochodów z działalności, którą przedsiębiorca zajmuje się na co dzień, ale także wszystkich dodatkowych, np. ze sprzedaży firmowego auta bądź biura.

– Załóżmy, że przedsiębiorca płacący liniowy 19% PIT sprzeda w przyszłym roku lokal użytkowy za 1 mln zł. Wcześniej już rozliczył go w kosztach, od transakcji zapłaci więc 190 tys. zł podatku. Oprócz tego będzie musiał odprowadzić 90 tys. zł składki zdrowotnej. Zamiast 19% ma więc do oddania 28% Niewielu jest przygotowanych na taką podwyżkę – tłumaczy Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy, właściciel firmy doradczej PBC.

– Płacenie składki zdrowotnej od incydentalnej, jednorazowej sprzedaży firmowego lokalu czy samochodu to absurd – podkreśla Konrad Turzyński, doradca podatkowy, partner w kancelarii KNDP.

To jednak nie wszystko. – Składka będzie też płacona od innych firmowych dochodów: odsetek, odszkodowań, nagród czy upominków – wymienia Tomasz Piekielnik.

Eksperci dodają, że nowa składka będzie liczona na gorszych zasadach niż podatek. – Zgodnie z ustawą o PIT przedsiębiorca może obniżyć dochód o ulgi, np. na złe długi, smog czy darowizny. Przy obliczaniu składki tego nie zrobi. Nie odliczy też różnic remanentowych – tłumaczy Jacek Leśniewski, doradca podatkowy w kancelarii Alo-2.

– Niektóre firmy przeprowadzają już kalkulacje i wychodzi im, że dzięki ulgom, np. na badania i rozwój, nie zapłacą w ogóle podatku. Ale przed składką ulga ich nie uchroni – podkreśla Konrad Turzyński.

Nowe zasady rozliczania składki mają być zrekompensowane przez podniesienie kwoty wolnej od podatku oraz podwyższenie progu w skali. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że wielu przedsiębiorców i tak na Polskim Ładzie straci. Tym bardziej że część z nich, np. będący na liniowym PIT, z pozytywnych zmian w ogóle nie skorzysta.

Jest jednak nadzieja, że PiS odpuści. Jak bowiem dowiedzieliśmy się w kręgach rządowych, duże wrażenie na PiS zrobiły badania, z których wynika, że ponad 75% Polaków negatywnie ocenia podatkowo-składkowe propozycje Polskiego Ładu. Rząd zastanawia się, jak je złagodzić. Jednym z pomysłów jest obniżenie składki z 9 do 3% W grę wchodzi też inne rozwiązanie: obniżenie tej części składki, którą dziś można odliczać od PIT. Decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma, trwają wciąż konsultacje społeczne.

(19.08.2021 za Rzeczpospolita)


Współpraca