Stabilne zatrudnienie mimo pandemii? W handlu detalicznym nie narzekają na brak chętnych do pracy
Mijający rok przyniósł wiele zmian na rynku pracy nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Pandemia w znacznym stopniu wpłynęła na zmianę priorytetów pracowników, którzy w obawie o swoje miejsca pracy zaczęli przykładać większą wagę do stabilności zatrudnienia. Mimo niekorzystnej sytuacji gospodarczej są firmy, które nie dokonują zwolnień grupowych i kontynuują procesy rekrutacyjne. W 2020 roku jedna z sieci handlowych zatrudniła ponad 2 600 osób, dając również stabilny etat tym, którzy na skutek epidemii COVID-19 utracili pracę w innych sektorach.
Ostatnie miesiące to wyjątkowo niepewny czas na rynku pracy. Mimo początkowych prognoz dotyczących wychodzenia z kryzysu w 2021 roku wśród przedsiębiorców i pracowników panuje nastrój niepokoju. Potwierdzają to ostatnie badania Barometru Rynku Pracy, według których aż co czwarty pracodawca (25%) planuje redukcję etatów w najbliższym czasie. Mało optymistycznie prezentują się również dane dotyczące branży handlowej – aż 29% firm sygnalizuje konieczność zmniejszenia liczby zatrudnionych. Utrzymanie miejsc pracy i zapewnienie stabilności zatrudnienia to wyzwania, z którymi muszą zmierzyć się pracodawcy w 2021 roku. Bo to właśnie pewny etat w dobie pandemii jest czynnikiem, który – poza wysokością wynagrodzenia – wpływa na poczucie bezpieczeństwa pracowników i ich zaangażowanie w pracę.
(Nie)pewność w czasach pandemii
Utrzymująca się od kilkunastu miesięcy sytuacja epidemiczna, która wymusiła wprowadzenie licznych obostrzeń, wpłynęła negatywnie na kondycję przedsiębiorstw z wielu sektorów. Zachwiała też poczuciem bezpieczeństwa pracowników, którzy zaczęli obawiać się o swoje miejsca pracy oraz jeszcze bardziej cenić pracodawców gwarantujących pewny i stabilny etat.
– W sieci Kaufland od lat dbamy o to, aby bez względu na panującą koniunkturę pracownicy czuli się bezpiecznie, dlatego sto procent naszej załogi ma umowę o pracę. Mimo trudnej sytuacji gospodarczej nie zdecydowaliśmy się na zwolnienia grupowe, utrzymaliśmy zwyczaj corocznych podwyżek wynagrodzeń, zwiększyliśmy wartość dodatków do pensji. Pandemia nie wpłynęła również negatywnie na zakres benefitów pozapłacowych. Wręcz przeciwnie – była motorem napędowym do poszukiwania nowych rozwiązań będących odpowiedzią na nowe potrzeby pracowników. Nadal tworzymy kolejne miejsca pracy. W 2020 roku zatrudniliśmy ponad 2 600 osób – mówi Małgorzata Ławnik, dyrektor Pionu Personalnego Kaufland Polska.
Zapewnienie stabilności zatrudnienia stało się priorytetem w działaniach firmy Kaufland, która mimo niesprzyjającej sytuacji gospodarczej nie tylko nie zdecydowała się na zwolnienia grupowe, ale również nie wstrzymała procesów rekrutacji. Najwięcej, bo ponad 520 osób, zostało zatrudnionych w województwie mazowieckim, 493 w województwie dolnośląskim, a niespełna 400 osób w województwie śląskim. Firma oferowała pracę na wielu stanowiskach: od asystenta i młodszego specjalisty, po kierownika, starszego specjalistę, a także dyrektora. W marketach oraz centrach logistycznych można było znaleźć zatrudnienie na wszystkich dostępnych w sieci Kaufland stanowiskach związanych z obsługą klienta, a także na stanowiskach menedżerskich.
Mimo pandemii sieć kontynuuje procesy rekrutacyjne – przy wykorzystaniu nowoczesnych form komunikacji, a także przy zachowaniu reżimu sanitarnego. Co więcej, detalista prowadzi również nabory na płatne praktyki letnie do centrali firmy we Wrocławiu oraz do programu stażowego Absolwent, którego uczestnicy już na start otrzymują wynagrodzenie w wysokości 5 000 zł brutto.
Bezpieczna alternatywa dla poszukujących pracy
Skutki wielomiesięcznej pandemii szczególnie dotkliwie odczuły firmy z branż HoReCa oraz beauty, które przez liczne obostrzenia i kolejne okresy lockdownu musiały zawiesić prowadzoną działalność lub, w ostateczności, doprowadzić do jej zamknięcia. W efekcie redukcji miejsc pracy tysiące osób zaczęło szukać zatrudnienia w innych, bardziej stabilnych obszarach.
– W 2020 roku, a także w pierwszym kwartale tego roku, z uwagi na ograniczenie działalności innych branż, zanotowaliśmy ogromny wzrost aplikacji od osób posiadających doświadczenie w sektorze hotelarskim, gastronomicznym oraz kosmetycznym. Najwięcej kandydatów ubiegało się o pracę w naszych marketach. Osobom, które na nowo muszą odnaleźć się na rynku pracy, zależy na stabilnym i bezpiecznym zatrudnieniu, a to gwarantujemy w Kauflandzie. Otoczenie to docenia, co potwierdza nie tylko liczba aplikacji, ale również duży procent pracowników, którzy pozostają z nami na dłużej. Ponad 70% osób zatrudnionych w naszej sieci ma już co najmniej trzyletni staż – mówi Małgorzata Ławnik, dyrektor Pionu Personalnego Kaufland Polska.
Nowo zatrudnieni w Kauflandzie mogą liczyć nie tylko na umowę o pracę, konkurencyjne w skali rynku wynagrodzenie, dodatki do pensji oraz pakiet benefitów pozapłacowych. Praca w strukturach sieci daje również możliwość stałego podnoszenia swoich kwalifikacji i jest szansą na realny awans w przyszłości.
(Informacja prasowa KAUFLAND)