Stan racic a zdrowie i produkcyjność krów

08.08.2020 -

Czytając o zaleceniach dotyczących zdrowotności racic, można zastanowić się, czy krowie kończyny rzeczywiście są aż tak ważne? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak. Zdrowe racice w stadzie pozytywnie wpływają na wydajność i zdrowotność krów, a tym samym na opłacalność chowu.

Problemy z racicami należy rozpatrywać wielopłaszczyznowo – zwykle nie pojawiają się one bez powodu, dlatego możliwych przyczyn schorzeń racic należy szukać we wcześniejszych „ogniwach łańcucha”, którymi mogą być: niewłaściwe żywienie, brak higieny czy niekomfortowe podłoże. Jednocześnie łańcuch ów na kulawiznach się nie kończy. Schorzenia racic stają się przyczyną pogorszenia ogólnego dobrostanu zwierząt, ich produkcyjności, aż do najgorszego z możliwych zakończeń – przedwczesnego brakowania krów ze stada. W konsekwencji ten ciąg zdarzeń negatywnie wpływa na finanse gospodarstwa.

Efekt domina

Krowy najprawdopodobniej odbierają ból w sposób bardzo zbliżony do odczuwania bólu przez ludzi. Racice są organami mocno unerwionymi, a ich stany chorobowe uważane są za jedne z najbardziej bolesnych dla zwierząt, a tym samym wywołujące stres i dyskomfort. Krowy odczuwające ból w dolnej części kończyn wykazują zmiany w behawiorze – tracą swoją pozycję w hierarchii stada i niechętnie wstają ze stanowisk.

Związany z silnym bólem stres może wpływać na obniżenie odporności i tym samym zwiększać ryzyko innych chorób, pozornie niezwiązanych z kulawiznami. Wielu badaczy stwierdza związek między kulawiznami a chorobami wymienia, choć nie został on jeszcze oficjalnie potwierdzony. Krowy cierpiące na schorzenia racic spędzają znacznie dłuższy czas leżąc niż zwierzęta zdrowe. Jeżeli podłoże w budynku jest niehigieniczne, wymię zalegającej krowy jest narażone na długotrwały kontakt z chorobotwórczymi mikroorganizmami – także z patogenami, które mogą wywołać mastitis. W oborach wyposażonych w roboty udojowe sztuki kulawe niechętnie podchodzą do doju. Krowa nagminnie opuszczająca udoje na skutek schorzeń kończyn jest zatem narażona na rozwój chorób wymienia. We krwi chorych krów wykazano także podwyższony poziom kwasu ß-hydroksymasłowego (BHBA) – należącego do ciał ketonowych mających związek z ketozą. Może to się łączyć z mniejszym pobraniem paszy przez zwierzęta kulawe na skutek długotrwałego zalegania i zmian behawioralnych, jednak dokładny związek między schorzeniami racic a ketozą nie został jeszcze dokładnie wyjaśniony.

Zaburzenia w rozrodzie

U krów kulawych stwierdza się pogorszenie istotnych parametrów rozrodu. Jak wcześniej wspomniano, ból chorej racicy jest dla zwierzęcia źródłem silnego dyskomfortu i stresu. Stres natomiast upośledza wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie układu rozrodczego. Ruja krów cierpiących na schorzenia racic jest zwykle krótsza, a ponadto zwierzęta słabo ją manifestują, gdyż ból chorej kończyny ogranicza możliwość obskakiwania innych krów. Okres między wycieleniem a kolejnym zapłodnieniem jest w przypadku zwierząt chorych dłuższy o 12-50 dni w stosunku do krów zdrowych. Stwierdzono także zmniejszoną skuteczność krycia w stadach z problemem schorzeń racic. Jako przyczyny problemów ze skutecznym zacieleniem krów kulawych podaje się m.in. obniżoną aktywność płciową, osłabioną inwolucję macicy po porodzie i częstsze występowanie cyst na jajnikach. Mniejsze pobranie paszy przez chore zwierzęta przyczynia się do wystąpienia ujemnego bilansu energetycznego, co również skutkuje trudnościami ze skutecznym zacieleniem.

Racice noszą mleko

Wielokrotnie potwierdzony został wpływ kulawizn na obniżoną produkcję mleka. Spadek mleczności szacuje się na 350-857 kg mleka średnio w ciągu jednej laktacji. Na to zjawisko składa się szereg czynników, m.in. fakt, że ból chorej kończyny powstrzymuje krowy przed wstawaniem i podchodzeniem do stołu paszowego, co skutkuje ograniczonym pobraniem suchej masy. Z drugiej jednak strony wielu badaczy zauważyło, iż wysoko produkcyjne sztuki są bardziej narażone na schorzenia racic.

Wraz z nasilaniem się kulawizn można także stwierdzić zmiany w składzie chemicznym i jakości cytologicznej mleka. Badania przeprowadzone w jednym ze stad krów mlecznych w województwie podlaskim wykazały, że zawartość komórek somatycznych w mleku krów cierpiących na schorzenia racic była o ponad 100 tys./ml większa niż w mleku zdrowych krów. Ponadto u zwierząt chorych stwierdzono obniżoną zawartość białka i tłuszczu w mleku. Co więcej, udowodniono, iż przeprowadzenie korekcji racic i terapia schorzeń mają wpływ na poprawę składu chemicznego mleka. W przypadku bydła mięsnego problemy z poruszaniem – a tym samym rzadsze pobieranie paszy – negatywnie wpływają na dobowe przyrosty masy ciała. Chore zwierzęta masę ciała odpowiednią do uboju osiągają średnio dwa tygodnie później niż zdrowe sztuki, co generuje wyższe koszty utrzymania.

Na schorzeniach traci rolnik

Kulawizny są również jednym z najczęstszych powodów brakowania krów ze stada (wyk. 1). Szacuje się, że ryzyko przedwczesnego brakowania krów kulawych jest prawie dwa razy większe niż krów, które nie mają problemów z racicami. Niekiedy zwierzęta nie są brakowane ze stada bezpośrednio z powodu schorzeń racic, lecz z przyczyn pozornie z nimi niezwiązanych. Jako przykład można podać eliminację krów ze stada choćby ze względu na zaburzenia płodności, które tymczasem mogą być wynikiem kulawizn. Co więcej, u krów cierpiących na schorzenia kończyn stwierdza się także podwyższoną śmiertelność.

Przedstawione wyżej skutki schorzeń racic znajdują swoje odzwierciedlenie w pogorszeniu sytuacji ekonomicznej gospodarstwa utrzymującego kulawe krowy. W stadach krów mlecznych można mówić wręcz o „wielkiej trójce” problemów, generujących największe straty: zapaleniu wymienia, kłopotach z rozrodem i właśnie schorzeniach racic. Szacuje się, iż kulawizny mogą generować straty sięgające nawet 500 dol. (ok. 2000 zł)/krowę. Wynika to ze zwiększonych kosztów leczenia weterynaryjnego oraz leków, ale również ze strat spowodowanych obniżoną produkcją mleka przez chore krowy czy przedwczesnym brakowaniem. Zdając sobie sprawę, jak wiele potencjalnych zagrożeń niosą ze sobą schorzenia racic, warto dbać o zachowanie kończyn bydła w jak najlepszej kondycji.

(08.08.2020 za farmer.pl)

 

 

Współpraca