Twarożek tradycyjny
Polacy lubią produkty tradycyjne. Kochają tradycyjny twaróg, tradycyjne masło. Jest to szerszy trend, którego nieznajomość, bądź lekceważenie może kosztować.
Produkty tradycyjne, regionalne i ekologiczne z roku na rok zyskują na popularności, zwłaszcza wśród amatorów dobrego jedzenia. Rynek produktów regionalnych, tradycyjnych i ekologicznych to sektor dla wymagającego konsumenta. Lokalni producenci mają już swoje stałe punkty sprzedaży i sprawdzonych klientów. Nie tylko na specjalnie organizowanych targach, ale też w ramach kooperatyw spożywczych czy w wybranych lokalach gastronomicznych. Trend jedzenia tradycyjnego, regionalnego i ekologicznego wciąż się rozwija, choć nadal brakuje wystarczającej świadomości i wiedzy konsumenckiej. Co prawda Polska Izba Produktu Regionalnego i Lokalnego czy Społeczny Instytut Ekologiczny włączają się w wiele inicjatyw, ale okazuje się, że te działania są wciąż niewystarczające. – Nie ulega też wątpliwości, że powrót do produktów tradycyjnych wymusza zmiany w rolnictwie. Stają się one szansą dla gospodarzy, którzy z konieczności lub wyboru odrzucają produkcję na wielką skalę. Okazuje się, że tradycyjne i lokalne jest i powinno być „małe”, bo „małe” w tym przypadku oznacza przede wszystkim smaczne – czytamy na stronie organizacji Friends of glass.
Niedawno przeprowadzone na zlecenie grupy E.Leclerc badanie „Konsument na rynku żywności tradycyjnej i regionalnej” przybliża powody, dla których konsumenci wybierają żywność tradycyjną i regionalną. Zdaniem większości respondentów, ten rodzaj żywności jest po prostu lepszy. Żywność tradycyjna kojarzy się z czymś bardzo smacznym, pachnącym, znanym od lat. Są to produkty, które mają znaną, tradycyjną recepturę, nie ma w nich „ulepszaczy”, jedynie naturalne składniki. Żywność regionalna kojarzona jest przede wszystkim z danym regionem. Walory smakowe oraz jakościowe zdają się być podstawowymi kryteriami wyboru tego typu żywności. Konsumenci często utożsamiają ze sobą lepszy smak i wysoką jakość produktów. – Wysoka jakość́ produktów regionalnych czy tradycyjnie produkowanych wiąże się̨ z wykorzystaniem tradycyjnych, często ekologicznych surowców, takich jak dawne odmiany owoców, stare odmiany zbóż̇ oraz rodzime rasy zwierząt gospodarskich. Jakość produktów wiąże się z bioprzyswajalnością witamin i składników mineralnych – mówi Anna Radowicka, specjalistka ds. żywienia, współpracująca z E.Leclerc. Badania potwierdzają, że cena nie jest czynnikiem determinującym zakup. Za produkty lepszej jakości, a za takie uważa się artykuły regionalne i wyroby tradycyjne, klient jest w stanie zapłacić więcej. Na cenę zwraca uwagę co piąty kupujący, a jedynie dla 5% badanych jest to czynnik najważniejszy.
Można zakładać, że trend pokazujący zwiększone zainteresowanie żywnością tradycyjną i regionalną to nie tymczasowa moda czy szpan, ale słuszny wybór świadomego konsumenta. Jak zauważa prof. dr hab. Anna Dąbrowska ze Szkoły Głównej Handlowej, zainteresowanie żywnością tradycyjną i regionalną wpisuje się w nowe trendy konsumenckie o charakterze globalnym, czyli dbałość o zdrowie i kondycję fizyczną przy poszanowaniu środowiska naturalnego. – W trendach kulinarnych na 2017 rok przewiduje się triumfalny powrót do produktów polskiego pochodzenia, co można wiązać z trendem zwanym «powrót do przeszłości», a zatem do produktów tradycyjnych i regionalnych – mówi prof. Dąbrowska.
Wyniki badania potwierdzają, że takie zakupy to coś więcej niż przelotny trend. Konsument kupujący produkty tradycyjne i regionalne wykazuje się świadomością i kompetencjami – zna je, planuje zakup konkretnego produktu (72% badanych), docenia jakość i smak nabywanych produktów (ponad 65%), postrzegając je także jako dbałość o zdrowie najbliższych, zwłaszcza dzieci (31%).
Z produktami tradycyjnymi czy regionalnymi kojarzy się także jeszcze jedna ważna dla konsumentów sprawa – polskość. Produkty polskich marek są, zdaniem konsumentów, tańsze od zagranicznych i mają wyższą jakość. Zgodnie z deklaracjami respondentów, jakość jest najważniejszym wyznacznikiem przy wyborze takich produktów jak: obuwie, odzież oraz mleko i przetwory mleczne. Co ciekawe, istotniejszy jest dla konsumentów kraj produkcji niż samo pochodzenie marki – wynika z badania poświęconego postawom konsumentów wobec marek pochodzenia polskiego i zagranicznego, które zrealizował zespół pracowników Katedry Rynku, Marketingu i Jakości Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie przy współpracy instytutu ARC Rynek i Opinia. Dla konsumentów polska marka to przede wszystkim tradycje narodowe, ekologiczność i praktyczność. Warto podkreślić, że wyniki różnią się w zależności od kategorii. Spośród badanych kategorii polskość marki miała największe znaczenie przy produktach mlecznych. Potwierdza to wyniki innych badań, wskazujących, że w przypadku żywności kraj pochodzenia ma dla konsumentów większe znaczenie niż w przypadku innych rodzajów produktów. – Produkty oznakowane marką pochodzenia polskiego były postrzegane jako charakteryzujące się niższym poziomem cen i wyższą jakością niż produkty oznakowane marką pochodzenia zagranicznego. – komentuje dr hab. prof. SGH Radosław Baran.
Kilka lat temu Zott Polska w jednym roku dokonała dwóch fuzji – przyłączył firmę Bacha oraz OSM Racibórz. W sierpniu 2015 roku firma wydała oświadczenie, w którym informowała o zamknięciu zakładu produkcyjnego w Raciborzu. Produkcja tradycyjnego polskiego twarogu zostaje zakończona. Czytamy w nim m.in., że zakład, który w chwili przejęcia znajdował się̨ w trudnej sytuacji finansowej, został w międzyczasie zmodernizowany, a standard produkcji podniesiony do wysokiego poziomu. Jednak ze względów ekonomicznych produkcja twarogu w tej lokalizacji w dłuższym okresie nie przyniesie korzyści biznesowych. Na szczególną uwagę zasługuje fragment oświadczenia, który mówi o postrzeganiu rynku przez konsumentów. – Rozwój sprzedaży produktów tradycyjnych, jak również̇ liczne i gruntowne analizy potwierdzają̨, ze produkcja tradycyjnego twarogu (nie biorąc pod uwagę̨ kompetencji, wiedzy i wysokiej jakości surowca) jest odbierana przez konsumenta w sposób autentyczny jedynie w przypadku, gdy producentem twarogu jest tradycyjna Spółdzielnia Mleczarska. W związku z powyższym podjęto decyzję o wstrzymaniu produkcji tradycyjnego twarogu przez Zott – czytamy w oświadczeniu. Mówiąc wprost – konsumenci nie wierzą, iż duży koncern może produkować produkt tradycyjny i naturalny.
Powodzenie żywności regionalnej czy też tradycyjnej ma wiele pozytywnych efektów. Odkrywane jest bogactwo i różnorodność rodzimej kuchni i podtrzymywane tradycje kulinarne, wspierany jest rynek lokalnych producentów i dostawców, unika się transportowania żywności z odległych upraw i fabryk. Ponadto, tego rodzaju żywność jest też zdrowa, naturalna i smaczna. Bez względu na motywację konsumentów, zjawisko to zdaje się być długotrwałą zmianą, która niesie pozytywne zarówno indywidualne, jak i rynkowe korzyści.