Zaczynają rosnąć ceny mleka i spada produkcja. Przynajmniej w USA
08.11.2023 -
W ostatnim czasie indeks Global Dairy Trade (GDT) odnotował kolejny wzrost. Są powody do optymizmu, bo już wcześniej wykazywał on stałą tendencję wzrostową, wskazując na umocnienie światowych cen produktów mlecznych.
Czwarty z rzędu wzrost indeksu cen na GDT daje powody do optymizmu
Wzrost ten można było zaobserwować podczas aukcji, która odbyła się 17 października, co oznaczało czwarty z rzędu skok indeksu. W przeciwieństwie do poprzedniej aukcji, ceny zaobserwowane w poszczególnych kategoriach produktów wykazały wzrost. Odtłuszczone mleko w proszku (OMP) i pełne mleko w proszku o około 4%, bezwodny tłuszcz mleczny wzrósł o 7%, masło o prawie 3%, a zarówno laktoza, jak i ser cheddar odnotowały nieznaczny, ale wciąż wzrost o 0,2%.
Spadająca produkcja mleka w USA pociąga za sobą wzrost cen surowca
Jednocześnie na świecie zaczyna rosnąć cena mleka i spadać produkcja. Na przykład, w Stanach Zjednoczonych w listopadzie cena podstawowa sprzedaży mleka odnotowała znaczny wzrost, osiągając najwyższy poziom od ostatnich 10 miesięcy. Obecna cena wynosząca 19,75 dolara za 100 funtów (ok. 1,85 zł/kg) oznacza wzrost o 28 centów w porównaniu z październikiem. Pozostaje jednak ona wciąż o 4,34 dolara niższa od ceny odnotowanej w listopadzie 2022 roku. Przewiduje się, że średnie listopadowe ceny mleka (klasy I) wyniosą około 22,57 dolara za 100 funtów (ok. 2,11 zł/kg). Amerykańscy eksperci optymistycznie patrzą na przyszłe perspektywy gospodarcze Stanów Zjednoczonych, spodziewając się poprawy ogólnych warunków gospodarczych w przyszłym roku, pomimo utrzymujących się obaw.
W świetle kompleksowego badania przeprowadzonego przez Umpqua Bank, które objęło małe i średnie przedsiębiorstwa z całego kraju, stwierdzono, że większość respondentów z sektora rolnego pozytywnie ocenia nadchodzące warunki gospodarowania. Ponad 50% uczestników wyraziło optymizm, zaś jeszcze większa część, bo 59%, przewiduje wzrost przychodów.
Umpqua Bank to instytucja finansowa działająca na terenie zachodnich Stanów Zjednoczonych, w szczególności w stanach Oregon, Waszyngton, Kalifornia, Idaho, Nevada, Utah, Arizona i Kolorado.
Stado mleczne w Stanach Zjednoczonych osiągnęło najniższe pogłowie od stycznia 2022 r., co skutkuje spadkiem produkcji mleka z rzędu od trzech miesięcy w ujęciu rok do roku. Według wrześniowego raportu dotyczącego produkcji mleka, przedstawionego przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) 19 października, produkcja mleka w Stanach Zjednoczonych spada trzeci miesiąc z rzędu, osiągając wartość poniżej poziomu produkcji odnotowanej w tym samym okresie ubiegłego roku. Według obliczeń Departamentu Rolnictwa, obecna wielkość stada w USA osiągnęła najniższy poziom od stycznia 2022 r. Produkcja mleka w USA zanotowała spadek o 0,2% i wyniosła 18,21 mld funtów (8,2 mld kg). Dodatkowo, pogłowie krów w kraju zmniejszyło się o 36 tys. sztuk, co daje łącznie 9,37 mln krów.
Kiedy w Stanach rośnie optymizm na rynku mleka, w Rosji wzrasta pesymizm
Według wstępnych prognoz z września 2023 r., pogłowie krów mlecznych w Stanach Zjednoczonych znajduje się obecnie na najniższym poziomie od 20 miesięcy, począwszy od stycznia 2022 r. We wrześniu 2023 r. przewidywane pogłowie krów w Stanach Zjednoczonych wyniosło 9,37 mln, co oznacza spadek o około 36 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wstępna ocena wskazuje, że całkowita produkcja mleka we wrześniu 2023 r. była niższa w porównaniu z tym samym miesiącem roku poprzedniego, co oznacza trzeci z rzędu miesiąc spadku.
Zupełnie inne nastroje panują w Rosji. Podczas konferencji: Transformacja Przemysłu Mleczarskiego, Marina Petrowa, wiceprzewodnicząca komisji biznesowej Moskiewskiej Izby Handlowo-Przemysłowej, podkreśliła konsekwencje, jakie napotykają rosyjskie przedsiębiorstwa mleczarskie w związku ze spadkiem siły nabywczej rosyjskiego społeczeństwa. Ponadto, zaostrza się walka o konsumentów. W rosyjskim sektorze mleczarskim można zaobserwować rosnącą popularność marek własnych, stanowiących obecnie 25% całkowitego obrotu branży. Przemysł mleczarski stoi przed rosnącymi wyzwaniami, starając się pozostać konkurencyjnym w stosunku do marek własnych. Obecnie w Rosji obserwuje się, że przedsiębiorstwa działające w tej branży są masowo przejmowane przez większe podmioty. W ostatnich latach w Rosji nastąpił znaczny wzrost popularności dyskontów oferujących najniższe na rynku ceny. Szacuje się, że w ciągu najbliższych 3-5 lat na półkach tego typu marketów znajdzie się nie mniej niż 50% marek własnych.
W ciągu ostatnich kilku lat w rosyjskich supermarketach i hipermarketach można było zaobserwować spadek lub stagnację sprzedaży. Na przykład, jedna z wiodących sieci spożywczych w Rosji, tj. OK, poniosła stratę netto w wysokości 3 miliardów rubli (równowartość 30 milionów dolarów) w drugim kwartale 2023 roku. Z kolei dyskonty i sprzedaż internetowa wykazały wzrost dochodów.
(08.11.2023 za tygodnik-rolniczy.pl)