Co trzeba zrobić, aby nie stracić rynków azjatyckich?

03.12.2021 -

- Trzeba zrobić wszystko, aby nie stracić dotychczasowych kontaktów biznesowych i odbiorców, zabiegać o rozwój współpracy w czasie Covid, rosnących cen transportu i działań konkurencji - mówi Janusz Piechociński, prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Azja.

Promocja polskiej żywności

Janusz Piechociński zwraca uwagę na potrzebę pilnowania kosztów produkcji i jej jakości. - Potrzebujemy nowej fali promocyjnej aktywności nie tylko dyplomacji i polityki, ale też organizacji i stowarzyszeń biznesowych. W mojej ocenie w obecnej sytuacji dużo zależy od polskich firm sektora TSL aktywnych w Azji. Muszą zrozumieć, że walka o wolumen przewozów to także ich zadanie szukania nowych odbiorców na polskie produkty - podkreśla Janusz Piechociński.

Liderzy eksportu do Azji

- W Izbie Polska-Azja takie zadanie stawiamy wszystkim naszym członkom: szukamy nowych partnerów, szukamy nowych kanałów dystrybucji, patrzymy choćby z największą uwagą na chiński Projekt Strefy Ekonomicznej Hainan i nowe decyzje chińskich władz w obszarze e-commerce. W wyrobach mleczarskich w dalszym ciągu mało skutecznie zabiegamy o Malezję, Indonezję i Wietnam. Powiem jasno w obecnej sytuacji rosnącej niepewności: olbrzymi obowiązek spada na liderów rynku mleczarskiego w Polsce Mlekpol i Mlekovitę, które mają nie tylko największy potencjał produkcyjny ale też i kadrowy w eksporcie. Ten potencjał powinien też pracować w racjonalny, uzgodniony sposób dla reszty producentów i eksporterów - dodaje prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Polska-Azja.

Sytuacja na granicy wpływa na sprawności odpraw granicznych

Piechociński przypomina, że koszty transportu wzrosły ponad 6-krotnie i nie ma perspektywy na zahamowanie tego zjawiska do przynajmniej najwcześniej pierwszej połowy 2023 roku. - Bardzo liczyliśmy na bardziej obliczalne i terminowe dostawy mlecznymi pociągami po torach Jedwabnego Kolejowego Szlaku, ale pamiętajmy, że dzisiaj stan relacji politycznych i dyplomatycznych UE-Rosja, UE-Białoruś nie jest w wielu powodów dobry, jest problem uchodźstwa i migracji na granicy wschodniej Unii Europejskiej, co tworzy nie tylko teoretyczne zagrożenia dla sprawności odpraw granicznych - mówi Janusz Piechociński.

(03.12.2021 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca