Dwie jednostki chorobowe silnie ograniczające produkcję mleka

09.10.2021 -

Obie jednostki chorobowe, IBR i BVD, mają ogromne znaczenie, ponieważ wpływają na ilość wyprodukowanego mleka, warto więc zainteresować się tym czy stado mamy wolne do tych jednostek, czy nie, jak tłumaczy dr Smulski.

Choroby wirusowe są szczególnie kłopotliwe dla hodowców bydła. Mogą się one łatwo dostać do stada i rozprzestrzenić w nim (poprzez kontakt bezpośredni, płciowy, inseminację, narzędzia i sprzęt wykorzystywane do obsługi zwierząt oraz drogą aerogenną), a wyeliminowanie ich jest niezwykle trudne i kosztowne, ze względu na możliwość rozsiewania wirusa przez osobniki bez widocznych objawów oraz, w niektórych przypadkach, ich dożywotnie nosicielstwo, które powoduje konieczność brakowania takich sztuk.

Nie bez znaczenia jest również ich wpływ na ekonomikę produkcji. Jak podkreśla dr n. wet. Sebastian Smulski z Katedry Chorób Wewnętrznych i Diagnostyki Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wystąpienie zakaźnego zapalenia nosa i tchawicy bydła (IBR) oraz wirusowej biegunki bydła (BVD) ma duży wpływ na efekty ekonomiczne gospodarstwa m.in. ze względu na ścisłą korelację pomiędzy wystąpieniem tych jednostek chorobowych a ilością wyprodukowanego mleka.

– Obie jednostki chorobowe mają ogromne znaczenie, ponieważ wpływają na ilość wyprodukowanego mleka, warto więc zainteresować się tym czy stado mamy wolne do tych jednostek, czy nie – tłumaczy dr Smulski.

Pytany o potencjalną wielkość strat dr Smulski podkreślił, że proces ten jest tak złożony, że trudno to jednoznacznie określić.

– Jest wiele możliwości, więc straty mogą zróżnicowane – od niewielkich do ogromnych. Wszystko zależy od tego jak duży jest problem i jak mocno zainfekowane jest stado. Tak więc sama świadomość tego czy stado jest wolne czy nie jest ma bardzo duże znaczenie i wpływa na efekty ekonomiczne gospodarstwa – stwierdza.

Ekspert podkreślił, że w stadach bydła w Polsce istnieje spory problem z tymi jednostkami chorobowymi.

– W Polsce wciąż mamy bardzo dużo zakażonych stad i nie podejmuje się żadnych działań w tym zakresie. W przypadku tych jednostek chorobowych nie ma możliwości leczenia, więc jednym sposobem jest eliminacja zwierząt lub szczepienia. Dopiero wtedy możemy mówić o uzyskaniu lepszego statusu i o tym, że jest podniesiona produkcyjność mleczna, ponieważ wpływ jest dość istotny a zależność pomiędzy tymi jednostkami chorobowymi i ilością wyprodukowanego mleka jest ściśle skorelowana – zaznacza dr Smulski.

Więcej na temat chorób wirusowych bydła będzie można dowiedzieć się podczas Narodowych Wyzwań w Rolnictwie, które odbędą się 3 listopada 2021 r. w Warszawie! Zapraszamy do rejestracji!

Rejestracja: https://www.narodowe-wyzwania.farmer.pl/2021/pl/rejestracja-2021,1603.html

(09.10.2021 za farmer.pl)


Współpraca