Efektywność elektro-energetyczna po nowemu
Witam wszystkich na portalu Nowy przegląd mleczarski.pl i zapraszam do dyskusji na temat efektywności elektro-energetycznej. Nazywam się Marek Pułtorak, jestem pracownikiem firmy HE3 System.
HE3 to skrót od High Efficiency Electro Energy Systems, czyli systemy o wysokiej efektywności elektro-energetycznej. Jesteśmy zespołem, który ma wiedzę, doświadczenie, pomysł i PLAN. Chcemy Wam zaproponować zupełnie nowe podejście do tego super-aktualnego tematu. Chcemy Was nauczyć, jak czytać tabliczki znamionowe kupowanego sprzętu, jak czytać dane techniczne publikowane przez koncerny i jak ocenić korzyści, które może przynieść planowana inwestycja.
Poprowadzimy ten temat w formie odbiegającej od tradycyjnego, akademickiego podejścia. Postaramy się, by przekazywana wiedza koncentrowała się na praktycznych aspektach problemu i dostarczała szybkiej wiedzy o tym, co jest kluczem do osiągnięcia oczekiwanych rezultatów.
W ramach tego cyklu przerobimy następujące tematy:
- zdefiniujemy, co to jest efektywność elektro-energetyczna,
- zaprezentujemy najnowsze rozwiązania technologiczne pro-efektywnościowe,
- odrzemy z marketingowej skorupy oferty czołowych koncernów,
- przedstawimy metody oceny i weryfikacji dostępnych rozwiązań,
- rozpętamy dyskusję i wymianę doświadczeń.
Ustawowo „efektywność elektro-energetyczna” ma swoją definicję. Zgodnie z ustawą z dnia 15 kwietnia 2011 r. (Dz. U. nr 94, poz. 551 z późniejszymi zmianami) o efektywności energetycznej, określenie efektywność energetyczna oznacza stosunek uzyskanej wielkości efektu użytkowego danego obiektu, urządzenia technicznego lub instalacji, w typowych warunkach ich użytkowania lub eksploatacji, do ilości zużycia energii przez ten obiekt, urządzenie techniczne lub instalację, niezbędnej do uzyskania tego efektu.
Muszę przyznać, że najbardziej podoba mi się określenie w typowych warunkach ich użytkowania. To określenie to niemożliwa do osiągnięcia próba standaryzacji warunków produkcji. A zużycie energii w fabryce zależy od wielu parametrów, zmieniających się w nieprzewidziany sposób:
- temperatura i wilgotność zewnętrzna (chłodzenie lub grzanie fabryki),
- liczba uruchomionych ciągów technologicznych,
- szybkość ich działania,
- przestoje produkcyjne,
- liczba zmian i pracowników na zmianie,
- parametry linii zasilającej.
Proponuję przyjąć zasadę, że typowe warunki użytkowania występują jedynie w laboratorium koncernu produkującego dane urządzenie. Na tej podstawie tłoczona jest tabliczka znamionowa, która opowiada o efektywności urządzenia pracującego w idealnych, niezmiennych warunkach. I tu proponuję przyjęcie Pierwszej Zasady Efektywności:
Energia zużywana przez fabrykę jest ZAWSZE WIĘKSZA od sumy zapotrzebowania na energię odczytaną z tablic znamionowych urządzeń pracujących w tej fabryce.
Zrozumienie Pierwszej Zasady Pomiaru Efektywności prowadzi do jedynego wiarygodnego rozwiązania przedstawiającego faktyczne zużycie energii przez fabrykę: pomiaru zużycia energii przy jednoczesnej rejestracji wszelkich parametrów mogących wpływać na to zużycie. Takie proste?! No niestety nie, bo takie pomiary mogą być długie i kosztowne. Mierzyć przez cały rok, dwa albo trzy? I porównywać? A co, jeżeli po ciepłym roku nastąpi zimny, albo dobudujemy nową linię produkcyjną? Te problemy prowadzą do zdefiniowania Drugiej Zasady Pomiaru Efektywności:
Metoda pomiarowa musi uwzględniać wszystkie parametry wpływające na chwilowe zużycie energii elektrycznej.
Tutaj możemy dywagować, jakie parametry mierzyć i jak długo. Praktyka pokazuje, że jeżeli pomiary trwają dłużej niż 7 dni, to ich koszt nadmuchuje ROI (zwrot z inwestycji) do poziomu przekraczającego 24 miesiące. To za długo, każdy to wie. To prowadzi nas do Trzeciej Zasady Pomiaru Efektywności:
Pomiary i Weryfikacja osiągniętych oszczędności są kluczowym elementem decydującym o powodzeniu i zasadności inwestycji.
Biorąc pod uwagę trzy powyższe zasady musimy wziąć byka za rogi i zdefiniować równanie określające ilość zużywanej energii (czyli liczbę kWh) potrzebnej do wyprodukowania 1t produktu. Jeżeli uda nam się wyznaczyć parametry takiego równania na podstawie kilkudniowych pomiarów, to będziemy w stanie obliczyć efekty finansowe, które uzyskamy po wprowadzeniu wybranego rozwiązania podnoszącego efektywność energetyczną naszej produkcji. Zadanie nie jest łatwe, bo równanie to może zależeć od wielu parametrów, które wyliczyłem powyżej: temperatura zewnętrzna, wilgotność, liczba pracowników, liczba uruchomionych ciągów produkcyjnych, czas pracy, itd. Praktyka wykazuje, że wyznaczenie takiego równania jest możliwe. Jest też konieczne. Bez niego nie jesteśmy w stanie określić efektów poniesionych inwestycji pro-oszczędnościowych.
Efektywność energetyczna w Polsce
W ciągu ostatnich 10 lat w Polsce dokonał się ogromny postęp w zakresie efektywności energetycznej. Energochłonność Produktu Krajowego Brutto spadła bowiem blisko o 1/3. Nasze dokonania to przede wszystkim: przedsięwzięcia termomodernizacyjne wykonywane w ramach ustawy o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych, modernizacja oświetlenia ulicznego czy też optymalizacja procesów przemysłowych.
Nadal jednak efektywność energetyczna polskiej gospodarki jest około 3 razy niższa niż w najbardziej rozwiniętych krajach europejskich i około 2 razy niższa niż średnia w krajach Unii Europejskiej. Dodatkowo, zużycie energii pierwotnej w Polsce, odniesione do liczebności populacji, jest niemal 40% niższe niż w krajach „starej 15”. Powyższe świadczy o ogromnym potencjale w zakresie oszczędzania energii w Polsce, charakterystycznym dla gospodarki intensywnie rozwijającej się.
Do tego dokłada się obowiązek obniżenia emisji CO2 o 40% i zmniejszenia energochłonności produkcji o 27%. Zadanie to z pewnością nie ominie żadnej fabryki i mleczarni też.
Obecnie na rynku rozwiązań pro-oszczędnościowych można znaleźć kilka podstawowych grup rozwiązań:
- Urządzenia kompensujące moc bierną indukcyjną występującą w przemysłowych obwodach z obciążeniami o charakterze indukcyjnym (silniki, transformatory, piece indukcyjne itp.) – wpływają na likwidację kar za przekroczenia dopuszczalnej wielkości mocy biernej. Polecam http://pl.wikipedia.org/wiki/Poprawa_wsp%C3%B3%C5%82czynnika_mocy.
- Urządzenia kompensujące moc bierną pojemnościową występującą głównie w obwodach z obciążeniem elektronicznym (falowniki, prostowniki, UPS itp.) – wpływają na likwidację kar za wystąpienie mocy biernej pojemnościowej.
- Urządzenia dopasowujące charakterystyki napędów elektrycznych do wymagań procesów technologicznych (głównie falowniki, softstarty itp.) – w niektórych przypadkach, takich jak niektóre rodzaje pomp, wentylatorów i sprężarek (odśrodkowych), dopasowując pobór energii do rzeczywistych potrzeb ograniczają pobór energii elektrycznej. Więcej informacji w Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Falownik#Zastosowanie, http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozruch_oporowy.
- Różne urządzenia sterujące dostosowujące sterowanie urządzeń do potrzeb procesów technologicznych. Od tak prostych, jak czujniki obecności włączające oświetlenie pomieszczenia, do najbardziej wyrafinowanych, używających pomiarów wielu parametrów procesu i dobierających najbardziej optymalne z punktu widzenia procesu technologicznego sterowanie urządzeń.
- Różnego typu filtry zmniejszające zawartość szkodliwych częstotliwości harmonicznych w obwodach elektrycznych, poprawiające sprawność przemiany energii elektrycznej na inne formy energii.
- Urządzenia obniżające napięcie zasilania obwodów oświetleniowych, zmniejszające zużycie energii kosztem zmniejszenia strumienia świetlnego.
- Duża grupa nowoczesnych urządzeń (silników) o podwyższonej sprawności, których zastosowanie wymaga wymiany starego użytkowanego urządzenia na nowe. Ta grupa rozwiązań jest najbardziej lansowana przez ich producentów.
W następnym odcinku tego cyklu zaprezentujemy skuteczną metodę wyznaczenia efektywności elektro-energetycznej naszej fabryki i metod oceny efektów poniesionych inwestycji.
Marek Pułtorak
HE3 System (High Efficiency Electro Energy Systems)