Fundusz Ochrony Rolnictwa może stać się zgubą polskich mleczarni

01.03.2023 -

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi prowadzi konsultacje społeczne ws. ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa, który zabezpieczać ma wsparcie finansowe skierowane do tych rolników, którzy nie otrzymają pieniędzy np. za sprzedane do podmiotu skupowego mleko. Ponieważ jest to fundusz solidarnościowy, to za nie opłacone mleko płacić będą np. przetwórcy owoców czy mięsa. Ustawa nie dość, że nie pomoże rolnikom, na których ostatecznie przerzucone zostaną koszty, to także doprowadzi do likwidacji wielu przetwórców sektora rolno – spożywczego. Ustawa trafić powinna do kosza, zamiast tego jej pomysłodawcy tworzą bubel prawny, który stanie się w okresie wyborczym narzędziem walki o głosy.

Wątpliwości w sprawie projektu ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa

Zdaniem ustawodawcy aktualne przepisy prawne w żaden sposób nie gwarantują uzyskania zapłaty przez producentów rolnych za sprzedane produkty rolne w sytuacji ich niewypłacalności.

A wato przypomnieć, że strona rządowa już kilka razy interweniowała w sytuacji, kiedy rolnicy domagali się zapłaty za mleko (Bielmlek) czy jabłka (Eskomos). Spłata należności nie uratowała żadnego z tych podmiotów, a roszczenia rolników zaspokoiła tylko w części.

Ustawodawca uważa, że zachodzi pilna potrzeba wprowadzenia rozwiązań systemowych umożliwiających producentom rolnym uzyskanie w sytuacjach głębokich spadków przychodów, tj. ryzyka, od których nie można wykupić polisy ubezpieczeniowej, częściowych rekompensat utraconych przychodów w celu kontynuowania przez nich produkcji rolnej, spłaty ciążących na nich zobowiązań lub kredytów oraz na zaspokojenie bieżących potrzeb życiowych rodziny.

Co to oznacza w praktyce?

Każdy podmiot prowadzący skup, przechowywanie, obróbkę, przetwarzanie lub dalszą odsprzedaż produktów rolnych wpłaci 0,25% wartości netto (nabytych produktów) na konto Funduszu Ochrony Rolnictwa, z którego będą wypłacane rekompensaty producentom rolnym sprzedającym swoje produkty rolne w przypadku niewypłacalności tych podmiotów spowodowanych ich upadłością. Funduszem zarządzać ma Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.

Strona rządowa zakłada, że Fundusz rocznie gromadzić będzie ok. 167 mln zł. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że największym płatnikiem na fundusz będzie branża mleczarska.

- Jesteśmy jako branża zdecydowanie przeciwni wprowadzeniu tego nowego quasi podatku. Tak na szybko zrobiliśmy ocenę skutków i są druzgocące. Wynika z nich, że sama branża mleczarska zapłaci na ten Fundusz ok. 75-78 mln. zł. W obecnej sytuacji kryzysowej w sektorze mleka to istny dramat. Ustawodawca chyba zapomniał, że w sektorze mleczarskim dominują spółdzielnie mleczarskie, których właścicielami są rolnicy. Zatem te koszty wpłat na fundusz de facto pokryje rolnik. To totalny absurd i gniot legislacyjny. Zamiast pomagać rolnikom i przetwórcom tego typu pomysły jeszcze bardziej dobiją sektor mleczarski. A jeśli upadnie któraś ze średnich spółdzielni to ten fundusz nawet części roszczeń nie zaspokoi. Więc po co ten cały cyrk? – pyta Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka.

Czy pojawią się naciągacze?

Agnieszka Maliszewska wskazuje na jeszcze jedno ryzyko, którego ustawodawcy raczej nie widzą. W obecnej sytuacji spadku cen mleka mogą pojawiać się prywatne podmioty skupowe z bardzo małym kapitałem, które zaoferują rolnikom wysokie ceny mleka w skupie i część rolników może tam dostarczać. Przy takim mechanizmie jaki proponuje Fundusz może okazać się szybko, że spółka zniknie z rynku, a rolnik pozostanie bez zapłaty i będzie wówczas wnioskował do Funduszu o zapłatę.

- Ani spółdzielnie, ani rolnicy w nich zrzeszeni nie są za takim rozwiązaniem. Spółdzielnie mają fundusze udziałowe i zasobowe, dodawanie im dziś kolejnych obciążeń w formie wpłat aż 0,25% może po prostu je dobić. Chyba, że komuś na tym zależy – dodaje Agnieszka Maliszewska.

Polska Izba Mleka i zrzeszone w niej podmioty (ponad 70% skupu i przetwórstwa mleka w kraju) jest zdecydowanie przeciwna temu projektowi.

(01.03.2023 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca