Hiszpania: Największa farma mleczna w Europie to kłopoty

03.01.2022 -

W północnej Hiszpanii ma powstać największa farma mleczna w Europie. Dojonych ma być tam ponad 23 000 krów. Projekt nie jest dobrze odbierany przez część miejscowej ludności.

W Hiszpanii budowa tak zwanych „Makrogranji” z bardzo dużą liczbą budynków od wielu lat wywołuje poruszenie w dyskusjach politycznych i społecznych.

Zakazać budowy dużych gospodarstw mlecznych

Greenpeace chce politycznie położyć kres budowie takich zakładów. W październiku 2021 r. Ministerstwo Środowiska w Madrycie otrzymało 237 000 podpisów przeciwko „Macrogranjas”.

Z punktu widzenia organizacji ekologicznych systemy te są między innymi źródłem zanieczyszczenia wody i emisji gazów cieplarnianych i nie gwarantują ochrony konsumentów ani zwierząt. Greenpeace domaga się, zatem zakazu budowy „Makrogranji” i rozbudowy takich obiektów.

Celem organizacji jest farma mleczna w Caparroso w północnej Hiszpanii, między Pampeluną a Saragossą, której liczba zwierząt ma wzrosnąć z obecnych 5200 krów mlecznych do 7200 w przyszłości.

23 500 krów mlecznych

W Noviercas, na zachód od Saragossy, planowana jest budowa fermy z 22 000 krów mlecznych. Tutaj również Greenpeace ogłosił sprzeciw. Choć protestuje przede wszystkim miejscowa ludność.

Skala nowego obiektu jest ogromna, 23 520 krów mlecznych ma być trzymanych i dojonych dwa kilometry za miastem w oborach na 120 hektarach. Donosi o tym gazeta „Der Standard”. Za projektem stoi firma Valle De Odieta. Do tej pory zakupiono ponad 900 hektarów ziemi. Ma też powstać około 250 miejsc pracy. Co roku w gospodarstwie ma być 180 milionów kilogramów mleka. Nowa megafarma, która ma stać się największą farmą mleczną w Europie i piątą na świecie, nie spełnia jego oczekiwań mieszkańców Noviercas.

Według obliczeń Greenpeace farma zużyłaby tyle wody, co 16-tysięczne miasto. Emisja CO2 powinna wynieść 574 200 ton CO2, czyli tyle, co z 122 000 samochodów. Zbiornik na gnojowicę o powierzchni 70 000 metrów kwadratowych mają mieć głębokość około ośmiu metrów. Ilość odchodów wyniosłaby 368 000 ton.

Stowarzyszenie rolników ostrzega przed projektem

Stowarzyszenie rolników COAG również ostrzegało przed projektem w 2017 roku. Według niego farmy mleczne tej wielkości to zdrowotna „bomba zegarowa” dla zwierząt. Gdyby w stadzie wystąpił tylko jeden przypadek epidemii, takiej jak bruceloza bydła, należałoby ubić 20 000 zwierząt.

Stowarzyszenie widzi również zagrożone struktury regionalne. Nowa farma zastąpiłaby 432 gospodarstwa o średniej regionalnej wielkości i zniszczyła łącznie 726 miejsc pracy. Stowarzyszenie krytykuje również „ogromne zużycie wody” i duże ilości odchodów. Chcą zapobiec projektowi i bronić modelu produkcji w małych i średnich przedsiębiorstwach.

Politycy liczą na nowe miejsca pracy

Ale nie wszyscy w Noviercas są przeciw systemowi. Niektórzy sprzedali swoją ziemię Valle De Odieta. Za projektem stoi też polityka. Burmistrz, który mieszka w Saragossie, zaangażowany w powstanie gospodarstwa.

Jednak według organizacji zajmującej się ochroną środowiska Ecologistas en Acción stamtąd, gdzie w Hiszpanii powstało rolnictwo przemysłowe, migrowało jeszcze więcej ludzi niż wcześniej. Takie firmy oferowałyby tylko bardzo niepewne warunki pracy. A to nie tworzy stabilnej populacji.

Ministerstwo chce ograniczeń

Hiszpańskie ministerstwo rolnictwa stara się ograniczyć „mega-farmy”. Dekretem resort chce postawić szereg nowych wymagań dla hodowli bydła mlecznego w zakresie ochrony środowiska i dobrostanu zwierząt. W szczególności planowane jest wprowadzenie m.in. minimalnej odległości 500 m od istniejących obór od nowych budynków, aby utrudnić rozprzestrzenianie się epidemii.

Ponadto firma musi dbać o jakość wody pitnej i utrzymywać kojce dla chorych w celu oddzielenia cod zdrowych zwierząt. W przyszłości wielkość nowych budynków gospodarskich będzie ograniczona do maksymalnie 725 krów mlecznych lub 1400 tuczników. To znacznie więcej niż średnie pogłowie w gospodarstwie zajmującym się hodowlą bydła mlecznego. Według danych rządu w 2020 r. wynosiło ono 64 krowy.

(03.01.2022 za farmer.pl)


Współpraca