Już blisko 2,5 tys. przedsiębiorców straciło swój NIP. To o 30% więcej niż rok temu

W trzech kwartałach br. o ponad 28% wzrosła liczba uchyleń i unieważnień NIP w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Natomiast ostatnio takich przypadków było o prawie 5% mniej niż od stycznia do września 2019 roku. Głównym powodem ww. decyzji jest posługiwanie się przez podmioty fałszywymi lub fikcyjnymi danymi. Jednak komentujący to eksperci zwracają uwagę na niepokojące działania podejmowane przez organy, często bardzo szybkie i bezprocesowe unieważnianie i uchylanie NIP. Później z reguły sprawy trafiają do sądów, gdzie najczęściej decyzje są już korzystne dla przedsiębiorców.

Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów wynika, że w trzech kwartałach br. było 2 478 uchyleń i unieważnień NIP w oparciu o ustawę. To więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy odnotowano 1 933 takie przypadki. Z kolei porównując tegoroczne dane z tymi sprzed dwóch lat, widać nieznaczny spadek. 2 lata temu podjęto 2 597 decyzji.

– Według danych GUS, w okresie od 1 stycznia do 30 września br. powstało przeszło 205 tys. nowych przedsiębiorstw. Na koniec trzeciego kwartału funkcjonowało ponad 4,2 mln podmiotów. Porównując to do ilości uchyleń i unieważnień NIP, mogłoby się wydawać, że nie jest tego aż tak dużo. Ale ważniejszym kryterium do oceny tego zjawiska jest powód wykreślenia, a nie sama liczba takich decyzji – komentuje dr Anna Wojciechowska, ekspertka BCC ds. sporów podatkowych, były Naczelnik Wydziału Kontroli Podatkowej Urzędu Kontroli Skarbowej w Gdańsku.

Z kolei Sebastian Pakalski, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku, zwraca uwagę na art. 8c ust. 4 ustawy o NIP. Zgodnie z nim, naczelnik urzędu skarbowego uchyla z urzędu, w drodze decyzji NIP, jeżeli podatnik posługuje się fałszywymi lub fikcyjnymi danymi adresowymi swojej siedziby lub miejsca wykonywania działalności gospodarczej.

– Oczywista jest zasadność unieważniania i uchylania NIP w przypadku podania nieistniejącego adresu. Natomiast pewne wątpliwości budzą takie działania wobec podmiotu, który pod wskazanym adresem nie prowadzi działalności gospodarczej. Powody tego mogą być bowiem różne. Nie każdy musi korzystać z biura, bo np. zajmuje się handlem obwoźnym. Ewentualnie ktoś posługuje się tzw. biurem wirtualnym, co nie jest nielegalne – stwierdza Marek Niczyporuk, doradca podatkowy i radca prawny z Kancelarii Ars AEQUI.

W przestrzeni publicznej pojawiają się pytania, czy przedsiębiorcy pracujący zdalnie lub korzystający z wirtualnych biur mogą czuć się zagrożeni ewentualną utratą NIP. Jak stwierdza dr Wojciechowska, ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Ekspertka BCC zwraca uwagę na ostatnie wyroki sądów administracyjnych w tym temacie, np. z 12 października 2021 roku I SA/Gd 669/21, z 28 września 2021 roku I SA/Gd 565/21 oraz z 4 sierpnia 2021 roku I SA/Gd 640/21. Dostrzega się niepokojące działania podejmowane przez organy w bardzo szybkim i bezprocesowym unieważnianiu i uchylaniu NIP. Takie poczynania organów wspierają dyrektorzy IAS, jakby nie zauważali naruszeń. Ostatecznie sprawy trafiają do sądu, gdzie decyzje są oczywiście uchylane.

– Bardzo często spotykane jest korzystanie z biur wirtualnych. To rozwiązanie dla osób, które np. nie mogą prowadzić działalności w miejscu zamieszkania, ponieważ nie zgadza się na to właściciel obiektu, wspólnota mieszkaniowa albo spółdzielnia. Ewentualnie wolą, aby dane o ich miejscu zamieszkania pozostały niejawne. Takie podmioty mogą zostać pozbawione NIP, pomimo że ich działalność nie jest fikcyjna – mówi Marek Niczyporuk.

Jak zaznacza Justyna Pasieczyńska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Warszawie, nie można uchylić NIP-u bez czynności sprawdzających i zebranych dowodów potwierdzających, że doszło do nieprawidłowości. Czynności sprawdzające podejmowane są zawsze na podstawie obiektywnych przesłanek, np. w związku z wykreśleniem adresu siedziby w KRS czy zawiadomieniem od innego podmiotu o bezprawnym posługiwaniu się adresem przez podatnika.

– Każda sprawa w przedmiocie uchylenia NIP ma charakter indywidualny. Zatem przedmiotem dowodzenia mają być tylko fakty istotne dla rozstrzygnięcia konkretnego przypadku. Organy podatkowe w toku prowadzonych postępowań mają również na uwadze pandemię i jej negatywny wpływ na działalność gospodarczą podmiotów – dodaje rzecznik prasowy IAS w Gdańsku.

Natomiast Justyna Pasieczyńska informuje, że adresy siedzib przedsiębiorstw weryfikowane są w każdy możliwy sposób. Począwszy od wezwania podatnika do przedstawienia odpowiednich dokumentów, które potwierdzą miejsce prowadzenia działalności, po przeprowadzenie wizji lokalnej. Wtedy sprawdza się, czy pod wskazanym adresem jest realnie prowadzona działalność. Rzecznik zaznacza, że każdy podatnik ma możliwość kontaktu z urzędem w celu złożenia wyjaśnień.

– Dowodami w postępowaniu w sprawie uchylenia NIP mogą być m.in. zeznania świadków, materiały i informacje zebrane w wyniku oględzin. Tak też traktowane są informacje podatkowe oraz inne dokumenty zgromadzone w toku działalności analitycznej KAS-u, czynności sprawdzających, kontroli podatkowej lub celno-skarbowej – wylicza Sebastian Pakalski.

W ocenie dr Wojciechowskiej, istotnym i rażącym naruszeniem prawa jest unieważnienie i uchylenie NIP wyłącznie na postawie nieformalnych oględzin udokumentowanych adnotacją urzędową. Jak zaznacza ekspertka BCC, oczywiście organ ma prawo przeprowadzać czynności sprawdzające, jednakże to nie jest właściwa procedura do rozwiązywania sporów. Tak poważne dla przedsiębiorcy konsekwencje powinny być następstwem przeprowadzonego postępowania na podstawie i w granicach prawa, tudzież regulacji właściwych dla postępowania podatkowego.

(Informacja prasowa MondeyNews)


Współpraca