Konsumenci przyzwyczaili się do nowej sytuacji i wrócili do zakupów serów
18.02.2021 -
Sytuacja Spółki jest stabilna, dzięki naszej lokalizacji i odpowiedzialności pracowników od kilku tygodni nie mamy nikogo objętego kwarantanną bądź izolacją. Z pewną nadzieją spoglądamy w przyszłość bo wygląda na to, że nasi konsumenci przyzwyczaili się już do nowej rzeczywistości i wrócili do zakupu sera w blokach – powiedział serwisowi portalspożywczy.pl Dariusz Zieliński, prezes Ceko.
- Z naszej perspektywy uważamy, że pandemia w końcu przeminie, kwestie związane z ochroną środowiska powrócą ze zdwojoną siłą, a Sery z Goliszewa krojone bezpośrednio z bloku są nie tylko smaczniejsze ale i nie generują szkodliwych dla środowiska plastikowych opakowań – podkreśla prezes Zieliński.
Oferta dla tego segmentu HoReCa była i jest istotna w działalności Ceko. - Rzeczywiście zeszły rok był dla nas bardzo trudny. W kwietniu dystrybutorzy wstrzymali zamówienia z dnia na dzień, obawiając się że ich klienci nie będą spłacać swoich zobowiązań. Później w wakacje nie otworzyła się część tradycyjnych rynków wakacyjnych powodując znaczny spadek naszego eksportu – mówi Dariusz Zieliński.
Podkreśla, że na szczęście spora część popytu przeniosła się do detalu. - Wielu z nas w trakcie lockdownu odkryło uroki wspólnego przygotowywania posiłków w domu dzięki czemu notujemy znaczny wzrost mozzarelli w kanale detalicznym. Dodatkowo w polskich realiach większość zamówień pizzy realizowana jest na telefon z dowozem i po pierwszym okresie paniki popyt zaczął się stopniowo odbudowywać – zauważa.
Zwraca uwagę, że paradoksalnie dłużej trwał kryzys na rynku serów dojrzewających krojonych z bloku. - Wiele sklepów zamknęło stoiska wagowe a klienci kierowani strachem przerzucili się na zakup produktów paczkowanych – mówi prezes Ceko.
(18.02.2021 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)