Marian Sikora: Rozwijamy ekologię, ale kładźmy nacisk na rolnictwo zrównoważone

28.01.2022 -

Przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych Marian Sikora w rozmowie z portalem ŚwiatRolnika mówił o m.in. o konsekwencjach Zielonego Ładu.

Przewodniczący FBZPR powiedział, że Copa Cogeca jest zaniepokojona Zielonym Ładem. Unijna strategia doprowadzi do obniżenia europejskiego rolnictwa i zwiększenia importu z tzw. krajów Trzeciego Świata. Sikorski zwrócił również uwagę, że rolnicy, aby sprostać wyzwaniom związanym z zapewnieniem dobrostanu zwierzęt, muszą mieć zapewnione odpowiednie dofinansowania.

ŚwiatRolnika.info: Co oznacza wprowadzenie Zielonego Ładu dla rolnictwa europejskiego?

Marian Sikora: Copa Cogeca jest zaniepokojona wprowadzaniem Zielonego Ładu, strategii od pola do stołu i bioróżnorodności, ponieważ KE wprowadzając Zielony Ład, nie przedstawiła żadnych wyliczeń ani danych ekonomicznych, które idą za tym wprowadzeniem. W 2020 r. Copa Cogeca zwróciła się o spotkanie z przedstawicielem departamentu stanu USA rolnictwa. Już wtedy oni nam przekazali, że to jest niebezpieczne dla europejskich rolników, że poskutkuje to obniżeniem produkcji rolnej i hodowlanej oraz że pozwoli wejść na rynek europejskim krajom trzecim.

Marian Sikora: Copa dąży do wiarygodnych źródeł. Z tego względu zostały zorganizowane spotkania z uniwersytetami niemieckimi, holenderskimi. Podczas spotkania, które odbyło się 19 stycznia, dr Roel Jongeneel, przedstawiciele holenderskiego uniwersytetu przedstawił negatywny scenariusz dla europejskiego rolnictwa w związku z wprowadzeniem Europejskiego Zielonego Ładu. Rolników czeka obniżenie plonów i obniżenie jakości tych plonów. Wszystko przez ograniczenie nawożenia, środków chemicznych i innych dodatków. W Polsce według tego scenariusza produkcja np. jabłek, buraków cukrowych może drastycznie spaść. Towarzyszyć temu będzie wzrost cen tych produktów rolnych.

ŚwiatRolnika.info: Z czego wynika to, że ludzie nie traktują rolnika, jako kogoś, kto produkuje żywność, tylko zaczynają go traktować, jako zagrożenie dla planety?

Marian Sikora: Myślę, że działa tu zła informacja. Jest trochę problemów z hodowlą bydła. Tutaj rzuca się szczególną odpowiedzialność bydła za to. Rolnictwo to tylko 8% w skali europejskiej, jeśli chodzi o produkcję energii ocieplającej nasz klimat. Zmierzamy w rolnictwie w kierunku dobrostanu zwierząt, staramy się to zrobić, ale np. do hodowli bydła wchodzi nam wilk, który nie pozwala spokojnie hodować bydła. Nakazanie rolnikom utrzymania dobrostanu wymaga dofinansować, ale o tym się nie mówi. Jeśli postawimy np. na wolne wybiegi, to potrzebne są zmiany kurników, inwestycje. To samo jest w trzodzie chlewnej. Dobrostan zwierząt jest świetną rzeczą, ale on potrzebuje trochę czasu i nakładów finansowych.

Marian Sikora: Mówi się, że konsument kupiłby wszystko, co ekologiczne, ale idąc do sklepu, omija on często półkę z produktami ekologicznymi. One muszą być droższe, bo mają mniejszy plon i wymagają więcej pracy. Rozwijamy ekologię, ale szczególnie kładźmy nacisk na rolnictwo zrównoważone, które jest przyjazne dla konsumenta i zawiera wszystkie najlepsze rzeczy.

(28.01.2022 za swiatrolnika.info)


Współpraca