Od jedzenia nie ma wakacji. Banki Żywności ruszają z nową akcją
Przed nami najbardziej beztroski czas w roku i choć większość z nas już dawno temu opuściła mury szkolne, to razem z dziećmi cieszymy się na myśl o zbliżającym się lecie. Ale są rzeczy, od których nie może być przerwy i dlatego Banki Żywności pracują cały rok, a 1 czerwca, w Dniu Dziecka, rozpoczynają specjalną zbiórkę finansową „Od jedzenia nie ma wakacji”.
W 2020 roku Banki zrzeszone w Federacji Polskich Banków Żywności wsparły ok. 1,5 miliona osób potrzebujących w Polsce, przekazując im łącznie prawie 64 tys. ton jedzenia za pośrednictwem 3200 organizacji społecznych. Wśród nich są także organizacje kierujące swoją pomoc bezpośrednio do dzieci, m.in. świetlice środowiskowe, kluby sportowe, ogniska wychowawcze, placówki wspierające dzieci z niepełnosprawnościami i ich rodziców, hospicja czy domy dziecka. Jednocześnie okres wakacyjny nie sprzyja pełnowymiarowej pomocy. Dlatego Banki Żywności zdecydowały się na uruchomienie specjalnej, całkiem nowej akcji crowdfundingowej.
Banki Żywności przyznają, że z początkiem lata skala ich działalności zwykle zmniejsza się m.in. ze względu na skromniejsze środki finansowe na transport i magazynowanie żywności oraz sezon urlopowy i mniejszą liczbę pracowników. To przekłada się na trudniejszy okres zwłaszcza dla dzieci i młodzieży, ale tak naprawdę dla wszystkich osób, które korzystają z pomocy żywnościowej: dlatego na stronie www.bankizywnosci.pl ruszyła akcja pod hasłem Od jedzenia nie ma wakacji.
– Banki Żywności każdego dnia ratują żywność przed zmarnowaniem, aby przekazywać ją najbardziej potrzebującym, m.in.: osobom starszym, samotnym, chorym, niepełnosprawnym czy bezdomnym. Ważne miejsce w tej grupie zajmują również dzieci i młodzież, i to na nich tym razem chcemy zwrócić szczególną uwagę. Dzieci korzystają z dożywiania w stołówkach szkolnych (podczas nauki zdalnej rodziny otrzymywały środki na zakup żywności lub produkty), ale wakacje to zazwyczaj moment, kiedy tej pomocy brakuje. Część gmin zapewnia posiłki również w trakcie dni wolnych od nauki, ale w wielu regionach nie ma takiego wsparcia lub jest ono niewystarczające. Od jedzenia nikt nie może mieć wakacji – ani dzieci, ani dorośli, dlatego zwracamy się z wielką prośbą o pomoc, żeby Banki Żywności mogły działać na pełnych obrotach przez całe lato – mówi Dorota Jezierska, wiceprezeska Federacji Polskich Banków Żywności i szefowa Banku Żywności w Ciechanowie.
Banki każdego dnia odbierają ze sklepów i od producentów niesprzedane, dobre jakościowo produkty, przede wszystkim pieczywo, warzywa, owoce, nabiał i napoje. Żeby móc to robić, potrzebują środków na transport, magazynowanie i dystrybucję otrzymanych artykułów. Koszt uratowania 8 kg żywności to tylko 1 zł. Średnio w miesiącu żywność ta trafia do kilku tysięcy dzieci i młodzieży, których rodziny są w ciężkiej sytuacji życiowej. Pandemia dodatkowo pogorszyła warunki życia – utrata pracy czy znaczne obniżenie zarobków to rzeczywistość wielu Polaków.
– Wakacje to też trudny moment ze względu na zapewnienie dzieciom odpoczynku. Często rodzice, którzy gorzej sobie radzą finansowo, nie mogą sobie pozwolić na dłuższe wyjazdy czy wysłanie dziecka na obóz. Dlatego korzystają z półkolonii czy wycieczek organizowanych przez fundacje i stowarzyszenia, które dzięki wsparciu Banków przygotowują dzieciom posiłki w tym czasie. Lato to wspaniały czas, ale od pomocy i solidarności z drugim człowiekiem nigdy nie robimy sobie przerwy – dodaje Jezierska.
Zbiórka odbywa się w formie online na stronie: www.bankizywnosci.pl.
(Informacja prasowa Federacji Polskich Banków Żywności)