Pandemiczne ograniczenia w handlu uciążliwe dla ponad połowy Polaków

27.10.2021 -

Nawet 52% badanych klientów odczuła ograniczenia w handlu jako uciążliwe, a tylko dla 14% nie było one niedogodnością - wynika z raportu Cushman & Wakefield.

Z raportu pt." Rynek powierzchni handlowych - powrót optymizmu?" wynika, że zamknięcie obiektów handlowych z powodu pandemicznych obostrzeń, ponad połowa badanych klientów uznała za uciążliwe. Napisano, że klienci nie chcą rezygnować z zakupów w centrach handlowych, a wprowadzone restrykcje w sposobie ich dokonywania mocno utrudniają życie codzienne oraz spędzanie wolnego czasu. Przypomniano, że na początku pandemii COVID-19 w Polsce, łącznie w ciągu 24 tygodni, obiekty handlowe o powierzchni powyżej 2 000 mkw. działały w bardzo ograniczonym zakresie, a wielu najemców nie mogło prowadzić swojej działalności.

Skutki ograniczeń w handlu

"Najemcy i właściciele obiektów handlowych boleśnie przekonali się o skutkach ograniczeń w handlu stacjonarnym. Brak możliwości robienia zakupów w swoich ulubionych sklepach, brak możliwości korzystania z oferty gastronomicznej i spędzania wolnego czasu oraz spotykania się ze znajomymi, czy brak możliwości uczęszczania do kina, to tylko kilka najczęściej wymienianych przez respondentów niedogodności związanych z ograniczeniami w obiektach handlowych spowodowanymi pandemią" - napisano.

Jak wynika z badań, tylko 14% ankietowanych stwierdziło, że zamknięcie galerii nie było dla nich niedogodnością, a 32% wskazało, że nie miało to dla nich znaczenia.

Na pytanie, w jakim celu klienci odwiedzili obiekty handlowe w ciągu ostatniego miesiąca, ponad trzy czwarte respondentów odpowiedziało, że powodem wizyty w obiekcie handlowym najczęściej (dla 58% ankietowanych) była możliwość przymierzenia, obejrzenia i dotknięcia kupowanych produktów, co jest niekwestionowaną zaletą zakupów stacjonarnych.

(27.10.2021 za portalspozywczy.pl/PAP)


Współpraca