Popyt na mleko wzrośnie o 50% (RAPORT)
12.12.2023 -
W ostatnich kilkudziesięciu latach światowy sektor mleczarski doświadczył licznych zmian, które objęły przemiany strukturalne, przenoszenie produkcji, wzrost wielkości gospodarstw rolnych oraz zmiany w rolnych systemach produkcji. Skala i tempo tych przemian były różne w różnych krajach świata - czytamy w Raporcie pt. Przyszłe wyzwania i kierunki rozwoju polskiego mleczarstwa do 2030 w kontekście zrównoważonego rozwoju, który opracowała dr Karolina Babuchowska na zlecenie ZPPM.
Popyt dyktuje zmiany na rynku mleczarskim
Autorka zauważa, że zmiany na światowym rynku mleka dokonują się pod wpływem wielu czynników. Jednym z wiodących są zmiany popytu.
Oczekuje się, że do 2050 r. w porównaniu do roku 2000 światowe zapotrzebowanie na produkty mleczne podwoi się. Zgodnie z przewidywaniami światowa populacja w 2050 r. ma wynieść 9,8 mld osób. Rosnącej liczbie ludności świata i związanemu z tym wzrostowi popytu na żywność towarzyszy także wzrost siły nabywczej, zwłaszcza w krajach rozwijających, oraz zmieniające się wzorce konsumpcji. W rezultacie, następuje zmiana diety opartej na podstawowych składnikach na dietę charakteryzującą się wyższym spożyciem produktów pochodzenia zwierzęcego, w tym produktów mlecznych - czytamy w Raporcie.
Fakt ten przyczynia się m.in. do wzrostu handlu produktami mlecznymi. Należy także pamiętać, że jednocześnie następuje zmiana popytu pod wpływem preferencji konsumentów dotyczących zarówno samego mleka, jak przetworzonych produktów mlecznych.
Jest to duże wyzwanie dla branży mleczarskiej, która musi dostosować oferowany asortyment produktów do nowych oczekiwań konsumentów. Przywiduje się, że zmieniające się preferencje konsumentów, którzy niejednokrotnie wybierają produkty roślinne wytwarzane, np. na bazie soi, zbóż, orzechów, ryżu, którymi zastępują mleko i jego przetwory, będą miały duży wpływ na światowy rynek mleka.
W ostatnich latach coraz częściej podkreśla się, że produkcja rolna, zwłaszcza zwierzęca, jest w dużej mierze odpowiedzialna za dokonujące się zmiany klimatyczne. Wzrost produkcji rolnej sprawia, że emisje gazów cieplarnianych (GHG) z chowu zwierząt gospodarskich również rosną. Gazy cieplarniane emitowane przez gospodarstwa mleczne obejmują CO2, CH4 i N2 O.
- Pomiar asymilacji i emisji tych gazów w gospodarstwach rolnych jest trudny, stosunkowo niedokładny i bardzo kosztowny. Emisje te zależą również od zarządzania gospodarstwem - zauważa autorka.
Różna miara w zależności od stopnia rozwoju
Chociaż te same ogólne zasady zrównoważonego rozwoju mają zastosowanie do produkcji mleka na całym świecie, w krajach o wysokich, średnich i niskich dochodach zwraca się uwagę na różne kwestie gospodarcze, społeczne i środowiskowe.
Na przykład, dobrostan zwierząt i wpływ środowiska na jakość powietrza i wody mają coraz większe znaczenie w krajach o wysokich dochodach. Z kolei wiele krajów o niskich dochodach, borykając się z wysokimi wskaźnikami niedożywienia i karłowatości wśród dzieci, co ma długoterminowe negatywne konsekwencje dla zdrowia i rozwoju społeczno-gospodarczego, a jednocześnie dysponujących znacznymi zasobami żywego inwentarza, może zintensyfikować ich zrównoważone wykorzystanie. Pozwala to zwiększyć produkcję i konsumpcję mleka w celu poprawy żywienia, zdrowie, dochody i środki utrzymania osób ubogich - pisze dr Babuchowska
Niejednorodne zmiany w przemyśle mleczarskim
Należy pamiętać, że w realizacji koncepcji zrównoważonej produkcji żywności innym ważnym zagadnieniem, obok procesów produkcji mleka, jest zrównoważanie procesu jego przetwórstwa. Powinno ono także prowadzić do zmniejszenia śladu węglowego powstającego w tym sektorze. Produkty mleczne, że względu na wysoki ślad węglowy krów, są bowiem także obarczone wysokim śladem węglowym.
Podobnie jak na świecie, zmiany w produkcji mleka nastąpiły także w sektorze mleczarskim Unii Europejskiej, gdzie – tak jak na poziomie globalnym – były niejednorodne. Skutkiem wdrażanych przeobrażeń jest poprawa wydajności unijnych gospodarstw mleczarskich, wzrost rentowności produkcji oraz stabilności ekonomicznej.
Zmiany te są możliwe m.in. dzięki inwestycjom realizowanym przez hodowców bydła mlecznego, co pozwala im utrzymać konkurencyjność na rynku, zwiększa ich zdolność do przyswajania nowoczesnych technologii, podnosi wydajność pracy, poprawia dobrostan zwierząt - czytamy
Polskie mleczarstwo nie jest gotowe na Zielony Ład
Jak sygnalizuje treść raportu opublikowanego przez „Politykę Insight” polskie rolnictwo nie jest w pełni gotowe na kompleksowe wdrożenie Europejskiego Zielonego Ładu. Wynika to m.in. z faktu relatywnie niskiej produktywności polskich gospodarstw rolnych, będącej efektem rozdrobnienia agrarnego, słabej jakości gleb oraz krótszego niż w krajach Europy Zachodniej okresu wegetacji.
Istnieje zatem uzasadniona obawa, że wdrożenie Europejskiego Zielonego Ładu w naszym kraju może spowodować wzrost cen (zwłaszcza zbóż) i spadek dostępności artykułów spożywczych. W szeroko toczonej dyskusji nad potrzebą zahamowania zmian klimatycznych należy także pamiętać, że osiągnięcie jednego z celów zrównoważonego rozwoju nie może być realizowane kosztem innych celów – w szczególności tych, które związane są z działaniami na rzecz ograniczenia ubóstwa i głodu w perspektywie roku 2030. Dlatego odporne, niskoemisyjne systemy chowu i hodowli zwierząt, określane jako „zdrowe”, mogą pomóc osiągnąć równowagę, dzięki której żywność pochodzenia zwierzęcego będzie produkowana w sposób ograniczający jej negatywny wpływ na środowisko - czytamy w Raporcie ZPPM
Globalny rynek mleczarski
Rynek produkcji i przetwórstwa mleka ma charakter globalny. Chów bydła mlecznego, przetwórstwo mleka, a także handel artykułami mleczarskimi zajmuje ważne miejsce w gospodarkach wielu krajów świata. Z tego względu mleczarstwo uznawane jest za jedną z kluczowych gałęzi gospodarki żywnościowej, a producenci mleka stanowią ogromną rzeszę ludzi na całym świecie.
Mleko i jego przetwory, jako źródło doskonałego pożywienia o wysokiej wartości odżywczej, odgrywają bardzo ważną rolę w życiu człowieka. Duże znaczenie w diecie mleko zawdzięcza temu, że zawiera wszystkie niezbędne składniki pokarmowe. Mleko oraz jego przetwory są nie do zastąpienia, szczególnie jako nośnik wapnia potrzebnego systemowi kostnemu do wzrostu i odtworzenia. Z tego względu od czasów najdawniejszych do dziś mleko stanowi ważny składnik pożywienia w wielu miejscach świata, a Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) rekomenduje włączenie mleka do diety dzieci (zwłaszcza w wieku 0,5-2 lata) w najbiedniejszych krajach świata.
Popyt na żywność wzrośnie o 50%
Na świecie produkuje się rocznie nieco ponad 850 mln t mleka (2019 r.), a w globalnej strukturze jego produkcji dominuje mleko krowie. Jak wynika z analiz FAO, w kolejnych latach spodziewany jest wzrostowy trend produkcji tego surowca. Szacunki wskazują, że do 2029 r. przyrost ten będzie postępował w tempie 1,6% rocznie, co oznacza wyższą dynamikę wzrostu niż w przypadku innych głównych produktów rolnych. Wzrost produkcji mleka wynika z jednej strony z rosnących potrzeb żywnościowych uwarunkowanych przyrostem liczby ludności świata.
Z drugiej strony, stanowi odpowiedź na oczekiwania zamożnej i zurbanizowanej populacji. Jak wynika z badań Henchion i współautorów, popyt na żywność pochodzenia zwierzęcego w krajach o niskich i średnich dochodach w latach 1970-2012 wzrósł ponad czterokrotnie i przewiduje się, że do 2030 r. wzrośnie o 35% w porównaniu do poziomu z 2012 r. oraz o 50% do 2050 r. - podkreśla dr Karolina Babuchowska
(12.12.2023 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)