Produkcja mleka w 2021 r. – wzrost kosztów od 20 do 30 gr na litrze

06.12.2021 -

Choć ceny skupu mleka rosną to dynamika ich wzrostu nie równa się dynamice wzrostu kosztów jego produkcji. Jak wskazał Martin Ziaja, koszt produkcji mleka w listopadzie br. był wyższy o 20 do 30 gr na litrze, w stosunku do listopada ubiegłego roku.



– W ciągu ostatniego roku wzrost kosztów produkcji mleka był znaczący. Porównując stan z listopada 2020 i 2021 roku zobaczymy, że wyniósł on od 20 do 30 groszy na litrze mleka, w zależności od gospodarstwa – wskazał Martin Ziaja, hodowca bydła mlecznego oraz członek zarządu Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

Gwałtowny spadek opłacalności produkcji mleka non GMO

Głównym czynnikiem powodującym wzrost kosztów produkcji jest zauważalny od wiosny gwałtowny wzrost kosztów pasz białkowych, jak podkreślił nasz rozmówca.

– W najgorszej sytuacji są gospodarstwa produkujące mleko non GMO. Wzrost cen poekstrakcyjnej śruty sojowej non GMO jest tak gwałtowny, że niektóre mleczarnie rozważają wycofanie się z tego, ponieważ polski klient, choć chętnie o tym mówi, nie jest skłonny płacić więcej za produkty bez GMO, przez co opłacalność produkcji mleka non GMO w Polsce jest żadna – stwierdził Ziaja.

W ostatnim czasie wiele słyszy się o wzmożonej migracji dostawców pomiędzy mleczarniami. W opinii naszego rozmówcy jednym z głównych jej czynników jest wspomniany brak opłacalności produkcji mleka non GMO.

–Jeżeli po sąsiedzku znajdują się dwie mleczarnie, w tym jedna spełniająca wszelkie standardy związane z non GMO i oferują tę samą cenę skupu mleka to wielu rolników decyduje się na przejście, szczególnie jeśli mają żywienie w dużej mierze oparte na soi. W takim przypadku migracja następuje szybko, ponieważ koszty produkcji non GMO są zdecydowanie wyższe i trzeba spełnić wiele standardów, przez które litr takiego mleka powinien kosztować ok. 10 gr więcej, a różnica ta bardzo często wynosi 2-3 grosze. Po co więc to robić, jeżeli nikt nie chce za to zapłacić? – pytał Ziaja.

Poza wzrostem cen pasz białkowych, negatywny wpływ na opłacalność produkcji mleka ma również wzrost cen paliwa, prądu i gazu, dodał Ziaja.

– Szczególnie jeżeli gaz i ropa naftowa drożeją to wpływają na niemal wszystko – transport, energię elektryczną, nawozy. Koszmarem dla rolnictwa są teraz przede wszystkim nawozy azotowe. Wiosną tona nawozu azotowego kosztowała średnio 1100-1200 zł, teraz jest to 2800zł, nie wspominając o moczniku, którego tona kosztuje obecnie grubo powyżej 3 tys. – mówił nasz rozmówca.

Jak dodał, wzrost cen widoczny jest we wszystkich składowych produkcji, czy to na poziomie 3, 5, czy 10% Najwięcej mówi się o tych, w przypadku których wzrost wyniósł nawet kilkadziesiąt procent, jak np. pasz białkowych czy zbóż, ale nie ma choćby jednej składowej ceny, która zmalała.

Ukryty koszt w produkcji mleka

– Mamy też jeszcze jeden ukryty koszt. Obecnie w produkcji mleka jeszcze go nie odczuwamy i jeśli ktoś nie robi dokładnej kalkulacji to może tego nie zauważać. Bierze się to z faktu, że działamy w pewnym sensie z rocznym opóźnieniem, które polega na tym, że w tym roku produkujemy pasze, czyli surowiec do produkcji mleka, a dopiero w przyszłym roku z tego produkowane jest mleko. Cała pasza objętościowa w postaci kiszonki z kukurydzy czy kiszonki z traw została wyprodukowana jeszcze na nawozach i paliwie w starych cenach, jednak jeżeli weźmiemy do kalkulacji kiszonki i wszystkie produkty z pola wyprodukowane przy nowych cenach to ten wzrost kosztów paszy na wyprodukowanie litra mleka będzie bardzo gwałtowny – wskazał Ziaja.

Oczywiście w każdym gospodarstwie koszty kształtują się nieco inaczej. Jak stwierdza nasz rozmówca, gospodarstwa najlepsze pod względem ekonomicznym mają koszty produkcji rzędu 1,35 zł, zaś najsłabsze 1,70 zł lub więcej.

– Bardzo często gospodarstwa o najgorszych wynikach ekonomicznych nie zdają sobie z tego sprawy, ponieważ są to zazwyczaj małe gospodarstwa rodzinne, gdzie nie bierze się pod uwagę kosztów pracy czy amortyzacji budynków. Są oni nieświadomi wysokości kosztów, przez co wydaje się, że coś z tej produkcji zostaje – mówił. – Obecnie olbrzymie różnice wynikają z amortyzacji budynków. Jeżeli ktoś bazuje na starych zabudowaniach, powiększonych systemem gospodarczym, albo bazuje na supernowoczesnej oborze z najlepszym sprzętem to koszty amortyzacji osiągają od 5 do 25 gr na 1 litr mleka. Jest to olbrzymia rozpiętość mająca znaczący wpływ na opłacalność produkcji mleka – dodał.

– Nie mniej zróżnicowane są koszty żywienia. Jeden żywiąc w dany sposób, ze względu na lepszą genetykę i dobrostan, potrafi osiągnąć 12 tys. litrów mleka, drugi zaś zużywając podobną ilość podobnych pasz uzyskują zaledwie 7 tys. litrów mleka i koszt produkcji 1 litra jest zdecydowanie wyższy. Nie ma jednej recepty i jednego cennika dla wszystkich, bo każde gospodarstwa musi kalkulować wedle siebie – podsumował nasz rozmówca.

(06.12.2021 za farmer.pl)


Współpraca