Sery i mleko ruszą do Kazachstanu

Eksport rośnie -

W przyszłym roku wystartują dwie kampanie promujące nasze produkty mleczne. Do kupna polskich twarogów, serów żółtych i mleka będą przekonywani nie tylko mieszkańcy naszego kraju, ale także Litwy, Azerbejdżanu i Kazachstanu - pisze "Puls Biznesu".

Polska Izba Mleka oraz Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka właśnie rozpisały dwa przetargi. Do wydania mają po ponad 8 i pół miliona złotych.

Działania w Polsce i na Litwie będą kontynuacją kampanii "Mam kota na punkcie mleka", natomiast kraje azjatyckie to nowy kierunek dla naszego mleczarstwa.

– To dobry ruch, bo na tych rynkach spożycie mleka rośnie, a polscy mleczarze szerzej tam nie docierają. Poza Unią głównym odbiorcą naszym produktów świeżych była Rosja. Kazachstan i Azerbejdżan są krajami, w których mamy szansę sprzedawać sery żółte i twarogi - uważa ekspert banku BGŻ Marta Skrzypczyk.

Branża mleczarska: eksport w 2014 r. wyższy niż rok wcześniej

W 2014 r. wyeksportowano o 15% więcej produktów mleczarskich niż rok wcześniej - szacuje prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich Waldemar Broś.

Prawdopodobnie eksport produktów mleczarskich w 2014 r. osiągnie wartość ok. 1, 8 mld euro - dodał. Broś podkreślił, że taki wynik został osiągnięty dzięki większemu wolumenowi eksportu, gdyż ceny przetworów mleczarskich na rynku światowym spadły.

Dynamika eksportu produktów mleczarskich w drugim półroczu u.br. znacznie osłabła. Stało się to na skutek embarga wprowadzonego przez Rosję.

Rosyjskie embargo hamuje wzrosty

Według Agencji Rynku Rolnego, przed wprowadzeniem przez Rosję embarga (tj. w okresie pierwszych siedmiu miesięcy 2014 r.) wartość wywozu produktów mleczarskich z Polski była o 23% większa niż rok wcześniej, ale w kolejnych trzech miesiącach (sierpień-październik) o 1,4% mniejsza.

Polska była znaczącym dostawcą serów do Rosji. Do tego kraju sprzedawano 20% ich produkcji o wartości ok. 500 mln zł.

Sery to podstawa naszego eksportu

Jak mówił Broś, sery są najważniejszym produktem eksportowym branży. Dodał, że nie udo się w całości wyeksportować serów, które wcześniej kupowała Rosja. Wyjaśnił, że mleczarnie ograniczały ich produkcję, więcej trafiło na krajowy rynek, co skutkowało spadkiem cen ich zbytu. Cena zbytu licząc grudzień 2014 do grudnia 2013 spadła o 25-30%, ale to nie oznacza, że cena detaliczna także spadła o tyle samo – podkreślił.

W 2014 r. o 65-70% wzrósł eksport mleka w proszku, a świeżego mleka o ok. 25% (głównym odbiorcą była Białoruś). Broś wyjaśnił, że w sytuacji rosyjskiego embarga, sprzedaż nieprzerobionego mleka była konieczna, by ratować polskie mleczarstwo.

O ok. 10% wzrósł eksport masła, o 5% serwatki w proszku, 1-2% tzw. galanterii mleczarskiej (jogurty, desery itp). – wyliczał Broś.

W ocenie prezesa KZSM, w pierwszym półroczu 2015 r. sytuacja może być trudna, lepsza będzie w drugiej połowie roku. Rolnicy raczej nie mogą liczyć na zwyżkę cen mleka. Cena surowca w ciągu roku spadła o ponad 20%

Na początku stycznia 2015 r. odnotowano ponowny spadek cen masła. Według danych resortu rolnictwa, za masło w blokach producenci przeciętnie uzyskiwali 11,93 zł/kg, a za masło konfekcjonowane 13,94 zł/kg, tj. odpowiednio o 7,5% i 2% mniej niż przed miesiącem i o 30% i 22% mniej niż przed rokiem.

Znacznie spadły ceny pełnego mleka w proszku (PMP). Produkt ten zbywano po 10,03 zł/kg, o 9% taniej niż przed miesiącem. Za odtłuszczone mleko (OMP) w proszku płacono 7,56 zł/kg, o 6% taniej niż miesiąc wcześniej. W porównaniu z notowaniami sprzed roku OMP było tańsze o 43%, a PMP – o 36% Spadają też ceny zbytu serów dojrzewających. Na początku stycznia 2015 r. ser Gouda przeciętnie kosztował 12,17 zł/kg, a ser Edamski 11,82 zł/kg. Ceny te były o 2-3% niższe niż miesiąc wcześniej. Wymienione gatunki serów były także tańsze niż przed rokiem o 28-31%

(za PAP, 27.01.2015)


Współpraca