Silni rosną inwestycjami

Rośnie aktywność inwestycyjna polskich firm. Nasze przedsiębiorstwa zaczęły więcej inwestować, co przełoży się na ich większą siłę rynkową. Ten trend widoczny w całej gospodarce, znajduje odzwierciedlenie także w branży mleczarskiej.

Analitycy są zgodni – gospodarka przyspiesza, a w ślad za tym rosną inwestycje, które przełożą się na jeszcze większy eksport i możliwości produkcyjne. – Przedstawiciele firm optymistycznie oceniają też perspektywy na najbliższą przyszłość, dostrzegając wzrost popytu, a także sygnalizując inwestycje zwiększające zdolności produkcyjne. Te tendencje pozwalają oczekiwać stopniowego przyspieszenia w gospodarce w kolejnych kwartałach, być może nawet wcześniej, niż we wskazywanej drugiej połowie roku. Jednocześnie wzrost cen i kosztów produkcji sygnalizuje zwiększenie się presji inflacyjnej, która widoczna jest już od grudnia ubiegłego roku – uważa Roman Przasnyski, główny analityk GERDA BROKER. Także eksperci Crédit Agricole są przekonani o wzroście inwestycyjnym. Jak czytamy w raporcie banku, przyspieszenie produkcji przyczyniło się do wzmożonej aktywności zakupowej przedsiębiorstw – zapasy pozycji zakupionych zwiększyły się w styczniu br. w najwyższym tempie od lipca 1998 roku. – Uważamy, że wyraźny przyrost zapasów materiałów przy jednoczesnym silnym napływie nowych zamówień i tylko nieznacznym zmniejszeniu zaległości produkcyjnych jest optymistycznym sygnałem dla przyszłej koniunktury w polskim przetwórstwie. Taką ocenę potwierdza również nowy (został on dziś upubliczniony po raz pierwszy) wskaźnik przyszłej produkcji – zwiększył się on w styczniu do najwyższego poziomu od kwietnia 2016 roku. Firmy uzasadniały poprawę swoich oczekiwań odnośnie do przyszłej produkcji m.in. inwestycjami w zdolności produkcyjne – podają eksperci Crédit Agricole.

Co więcej, poprawa sytuacji w przetwórstwie miała szeroki zakres geograficzny – w styczniu odnotowaliśmy wysokie wskaźniki PMI nie tylko w Polsce, ale również w Czechach, na Węgrzech, Niemczech i w strefie euro. Wyniki badań koniunktury wspierają scenariusz, zgodnie z którym w kolejnych kwartałach będziemy mieli do czynienia z ożywieniem w światowym handlu. – Uważamy, że przyczyni się ono do przyspieszenia polskiego eksportu. Wartość polskiego indeksu PMI w styczniu ukształtowała się powyżej średniego poziomu z IV kw. ub.r. (52,1 pkt.). Tym samym dzisiejsze dane stanowią ryzyko w górę dla naszej prognozy stabilizacji dynamiki PKB w I kw. na poziomie z IV kw. ub.r. (2,6% r/r) – informują analitycy Crédit Agricole.

Ponadto z roku na rok rośnie liczba inwestycji zagranicznych w Polsce. Tylko w styczniu br. Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych prowadziła obsługę 198 potencjalnych projektów inwestycyjnych o łącznej wartości 4,3 mld euro i docelowym zatrudnieniu dla ponad 50 tys. osób.

Ten trend nie ominął polskiego mleczarstwa. Trzy największe polskie firmy mleczarskie – Mlekovita, Mlekpol i Polmlek są w trakcie potężnych inwestycji. Wszystkie budują proszkownie mleka, z możliwościami jego frakcjonowania. Najbardziej zaawansowany jest Polmlek, który uruchomił w ubiegłym roku pół zakładu w Lidzbarku Warmińskim. Ukończenie i uruchomienie tych instalacji, jeszcze zwiększy dystans pomiędzy nimi a następnymi firmami z branży. Inwestycje rozpoczęte jeszcze w kryzysie, dadzą dodatkową siłę tym przedsiębiorstwom w czasie prosperity.

Eksperci gospodarczy uważają, że zwiększona aktywność inwestycyjna firm spowoduje znaczące przyspieszenie wzrostu importu i – w efekcie – zmniejszenie wkładu eksportu netto do wzrostu. – Biorąc pod uwagę zarysowane powyżej czynniki oczekujemy, że w kolejnych kwartałach 2017 roku dynamika PKB znajdzie się w trendzie wzrostowym osiągając poziom 4,1% r/r w IV kw. 2017 roku. W efekcie, prognozujemy, że tempo wzrostu gospodarczego w 2017 roku wyniesie 3,3% r/r (3,0% przed rewizją) wobec 2,8% w 2016 roku. – Jednocześnie nie zmieniliśmy naszej prognozy tempa wzrostu gospodarczego na 2018 rok – przewidujemy lekki spadek dynamiki PKB do 3,2% r/r. Z jednej strony będziemy mieli do czynienia z dalszym zwiększeniem dynamiki inwestycji, zarówno publicznych, jak i przedsiębiorstw, związanym ze spiętrzeniem projektów finansowanych z wykorzystaniem środków unijnych. Z drugiej strony oczekujemy lekkiego spowolnienia wzrostu eksportu (głównie ze względu na efekty wysokiej bazy), co przy wysokiej dynamice importu wspieranej przez popyt inwestycyjny spowoduje spadek wkładu eksportu netto. Dodatkowo na przełomie II i III kw. 2017 roku wygaśnie pozytywny wpływ oddziaływania programu Rodzina 500+ na dynamikę konsumpcji, co będzie czynnikiem ograniczającym tempo wzrostu PKB również w 2018 roku – podają analitycy Crédit Agricole. Powyższe prognozy w dużej mierze odnoszą się także do branży mleczarskiej. Oczywiście z uwzględnieniem specyfiki tej branży. O kierunku inwestycji w mleczarstwie będzie się z pewnością mówiło podczas odbywającej się właśnie konferencji Techmilk.

 

 

Współpraca