Szef Danone broni decyzji koncernu o pozostaniu w Rosji

09.03.2022 -

Danone zadeklarował, że nie zrealizuje nowych inwestycji w Rosji i będzie nadal "monitorować rozwój sytuacji". CEO koncernu przekonuje, że decyzja o kontynuowaniu biznesu w tym kraju to wyraz odpowiedzialności wobec dostawców.

Danone broni decyzji o pozostaniu w Rosji

Antoine de Saint-Affrique, prezes Danone broni decyzji koncernu o kontynuowaniu działalności w Rosji pomimo że wiele marek także z sektora FMCG zdecydowało się wstrzymać prowadzenie biznesu w tym kraju - informuje Financial Times.

Na wtorkowej konferencji inwestorów w Evian, Antoine de Saint-Affrique przedstawił nową strategię rozwoju dla francuskiego koncernu. Główne założenie to cięcie marż, które ma uwolnić środki pieniężne na inwestycje w innowacje produktowe i reklamę. Danone chce w ten sposób ponownie pobudzić wzrost przychodów po kilku latach słabszych wyników.

Sankcje na Rosję uderzą w Danone?

Jednak oprócz wysiłków związanych z odwróceniem sytuacji finansowej całego koncernu, Danone może ucierpieć w wyniku wojny w Ukrainie. Francuskiemu koncernowi zaczęły dokuczać sankcje gospodarcze wobec Rosji. Analitycy Bernstein szacują, że firma generuje w tym kraju sprzedaż na poziomie ok. 1,4 mld euro, co stanowi aż 6% całkowitych przychodów koncernu (24 mld euro).W ocenie ekonomistów czyni to firmę mocno eksponowaną na perturbacje w rosyjskiej gospodarce.

Zapytany, czy pozostanie w Rosji mogłoby zaszkodzić reputacji Danone, de Saint-Affrique powiedział Financial Times:

Danone o pozostaniu w Rosji

- Bardzo łatwo jest wciągnąć się w czarno-białe i demagogiczne myślenie, ale ostatecznie nasza reputacja zależy od naszego zachowania. Mamy odpowiedzialność wobec ludzi, których karmimy, rolników, którzy dostarczają nam mleko i dziesiątek tysięcy ludzi, którzy na nas polegają - dodał.

Danone zatrudnia dziś około 8000 pracowników w kilkunastu zakładach produkcyjnych w Rosji. Większość przychodów francuskiej grupy w tym kraju pochodzi ze sprzedaży nabiału i jogurtów, w szczególności pod lokalną marką Prostokvashino.

Danone powiedział w niedzielę, że nie zrealizuje nowych inwestycji w Rosji i będzie nadal monitorować rozwój sytuacji. Podobne zobowiązania dotyczące inwestycji ogłosiły także m.in. Carlsberg i Henkel, ale jak dotąd żadna z nich nie wycofała się z Rosji.

Decyzję o wycofaniu z Rosji podjęły za to m.in. C0ca-Cola, a PepsiCo zapowiedziało, że wstrzyma sprzedaż napojów, ale będzie kontynuować dostawy produktów mleczarskich i odżywek dla dzieci i niemowląt. Więcej o tym w tekście: Coca-Cola i PepsiCo zawieszają działalność w Rosji

(09.03.2022 za portalspozywczy.pl)


Współpraca