Tego nie wiecie o kawie. Jakie kryje tajemnice i jak przygotowywać ją jak barista?
Jej ojczyzną jest Etiopia, historia sięga wielu stuleci wstecz, a aromat towarzyszy nam każdego dnia. Kawa, bo o niej oczywiście mowa, od 1949 roku jest sercem firmy Tchibo, która produkuje ją nie tylko z należytą starannością, ale i pasją. Teraz marka, bazując na swoim bogatym doświadczeniu, prezentuje swoisty przewodnik po tym, wciąż jeszcze nieodkrytym, świecie. Przypadający na 29 września Dzień Kawy to idealny moment, aby poznać tajniki jej przygotowania.
Pomiędzy zbiorem ziaren a przygotowaniem filiżanki kawy zachodzi wiele procesów, oddziałujących na jej ostateczny charakter. Zarówno selekcja, jak i metoda parzenia mają niebagatelne znaczenie dla smaku i aromatu, którymi ostatecznie się delektujemy. Wpływa na to także pochodzenie ziaren – warto zauważyć, że obecnie kawę uprawia się w prawie 80 krajach na całym świecie!
Kawa idealna – czyli jaka?
Eksperci kawowi są zgodni – taka, którą zachwyca się Twoje podniebienie. Natomiast smak nawet najlepszej jakości ziaren nie zostanie wydobyty, jeśli nie będą one prawidłowo przechowywane, tj. w suchym, ciemnym miejscu i szczelnym pojemniku. Nie bez znaczenia jest też sposób mielenia.
Należy zwrócić uwagę również na sposób zaparzania, bowiem to właśnie woda jest nośnikiem smaku. Ta przefiltrowana, o umiarkowanej twardości i odpowiedniej temperaturze (90-96°C, tj. gorąca, ale nie wrząca), sprawdzi się najlepiej. Jeśli dodatkowo będzie bogata w minerały i tlen, to jeszcze lepiej wydobędzie unikatowy aromat ulubionego gatunku.
Gorzka czy kwasowa?
Zanim jednak aromatyczne ziarna trafią do naszych domów, poddawane są wypalaniu – metodą bębnową lub gorącym powietrzem. To dzięki niemu ziarna uzyskują swoją brązową barwę, niepowtarzalny aromat i wyjątkowy smak – bardziej wyrazisty i gorzki w przypadku ciemnego palenia, a kwasowy w wariancie jasnym.
– W Tchibo dbamy o jak najwyższą jakość naszych kaw. Aby wydobyć z każdego ziarna najlepsze nuty, stosujemy indywidualny proces palenia. Przygotowanie kawy to dla nas sztuka, rzemiosło i wieloletnia pasja, a w naszym portfolio wciąż znajdują się odmiany, wypalane przy użyciu tradycyjnych bębnowych maszyn prażalniczych, tak, jak robiono to przed 100 laty. Są to Tchibo Barista oraz Davidoff Espresso 57 – mówi Dorota Józeforska, Quality Assurance & Customer Care Senior Specialist, odpowiadająca m. in. za jakość kawy i szkolenia na jej temat w Tchibo Warszawa.
Smak i aromat tkwią w szczegółach
Różnorodną gamę smaków kawy zawdzięczamy również warunkom klimatycznym, m.in. wysokości, na której rosną krzewy. Najlepsze zbiory uzyskamy z najwyżej położonych kawowców, obfitujących w wysokiej jakości ziarna, dojrzewające dłużej. Liczy się także rodzaj kawy – a jest w czym wybierać.
Istnieje ponad 60 różnych gatunków ziaren, z czego najpopularniejsze i o największym znaczeniu gospodarczym, okazują się być dwa z nich – Arabika oraz Robusta. Arabika jest łagodna, aromatyczna i delikatnie kwasowa w smaku, Robusta zaś – odkryta zaledwie dwa stulecia temu, ostra, z nutą goryczy i ziemistym smakiem. To właśnie ten drugi gatunek dostarczy nam większej dawki energii, bo w porównaniu z Arabiką zawiera nawet 2-3 razy więcej kofeiny. Używa się jej najczęściej do przygotowania espresso, a wyrazisty i mocny smak przywołuje na myśl niespieszne letnie poranki.
Przygotuj kawę jak barista
Idealny napar kawowy otrzymamy jednak dopiero, gdy zastosujemy wszystkie zasady zaparzania kawy, m.in. do metody parzenia dopasujemy grubości zmielenia ziaren. Warto pamiętać o podstawowej zasadzie: im dłużej kawa nasiąka, tym grubszy powinien być stopień jej zmielenia. Kawę przyrządzoną zgodnie z tymi zasadami można smakować w kawiarniach Tchibo.
– W naszych kawiarniach delektować się można rozmaitymi wariantami kaw: wyśmienitym espresso, klasycznymi americano lub cappuciono czy delikatnym latte macchiato. Bazą do wszystkich naparów i napojów kawowych w kawiarniach Tchibo jest kawa produkowana zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju, szacunkiem do kraju, z którego pochodzi i samej historii tego napoju – wyjaśnia Dorota Józeforska.
Prawidłowo przygotowana, dobrana zgodnie z preferencjami podniebienia kawa to nie tylko doskonały sposób na pobudzenie zmysłów, ale także – zgodnie z tym, co oznacza staroarabskie ”kahwa” („usuwające zmęczenie” lub ”siła podnosząca”) – potencjalna możliwość czasowej poprawy samopoczucia.
(Informacja Tchibo)
