Ubezpieczenia w przemyśle spożywczym
Vademecum informacji o ubezpieczeniach dla członków zarządów i osób zajmujących się ubezpieczeniami – c.d.
Kupno odpowiednich produktów ubezpieczeniowych (rodzaj, zakres ubezpieczanego ryzyka) powinno zabezpieczyć Firmę przed skutkami wynikającymi ze zdarzeń losowych. Najważniejsze ubezpieczenia zostały opisane obszerniej. Poniżej podano rodzaje ubezpieczeń mające zastosowanie w przemyśle spożywczym.
Rodzaje ubezpieczeń
- ubezpieczenia majątkowe – mienia od ognia i innych zdarzeń losowych lub na bazie wszystkich ryzyk (all risks) wraz z ryzykiem utraty zysku (Business Interruption – BI);
- ubezpieczenia techniczne – maszyn od awarii (Machinery Breakdown – MB);
- ubezpieczenia finansowe – gwarancje kontraktowe, w tym gwarancje przetargowe, zwrotu zaliczki, dobrego wykonania kontraktu, usunięcia wad i usterek oraz należności handlowe;
- ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej działalności, posiadanego mienia i OC za wytwarzane produkty a także OC z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania oraz odpowiedzialności cywilnej członków Zarządu (D&O);
- ubezpieczenia transportowe;
- ubezpieczenia komunikacyjne;
- ubezpieczenia NNW.
W ubezpieczeniach od ognia i innych zdarzeń bardzo ważny jest świadomy wybór, według jakich wartości podana jest suma ubezpieczenia. Najczęściej wybierana jest suma według wartości odtworzeniowej, tj. taka wartość mienia, która w przypadku zajścia szkody umożliwia jego odtworzenie (odbudowanie lub kupno utraconego mienia). Taka też jest nasza rekomendacja – budynki, maszyny i urządzenia powinny zawsze być ubezpieczone według wartości odtworzeniowej. Są jednak firmy, gdzie mienie ubezpiecza się według wartości księgowej lub rzeczywistej (wycena własna lub rzeczoznawcy). W takim przypadku składka ubezpieczeniowa jest oczywiście mniejsza (w wartościach bezwzględnych różnica jest niewielka – zwykle od kilkudziesięciu do maks. kilku tysięcy złotych dla naprawdę dużych firm) – ale w przypadku szkody otrzymane odszkodowanie nie wystarczy na odtworzenie zniszczonego majątku.
Ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń można zawrzeć jako ubezpieczenie od ryzyk wymienionych (nazwanych) w Ogólnych Warunkach Ubezpieczeń (OWU):
- Może to być ochrona ubezpieczeniowa w zakresie podstawowym, która obejmuje odpowiedzialność za szkody powstałe w wyniku następujących zdarzeń losowych: pożar, bezpośrednie uderzenie pioruna, eksplozja, upadek statku powietrznego.
- Zakres podstawowy może zostać rozszerzony dodatkowo o szkody powstałe w wyniku: huraganu, deszczu, nawałnicy, powodzi, gradu, lawiny, naporu śniegu lub lodu, trzęsienia ziemi, osuwania lub zapadania się ziemi, uderzenia pojazdu, huku ponaddźwiękowego, dymu i sadzy, szkody wodociągowej, upadku drzew na budynki lub budowle, przepięcia spowodowanego wyładowaniem atmosferycznym itd. Zakres ubezpieczenia rozszerzamy dołączając odpowiednie klauzule, jest ich kilkadziesiąt.
W obydwu wariantach ochrona z reguły obejmuje (a jeśli nie to powinna być o te ryzyka rozszerzona) też szkody powstałe w następstwie akcji ratowniczej prowadzonej w związku z opisanymi zdarzeniami, objętymi umową ubezpieczenia oraz zanieczyszczenia lub skażenia ubezpieczonego mienia w wyniku zdarzeń losowych objętych umową ubezpieczenia. Dodatkowo ochrona ubezpieczeniowa powinna obejmować koszty dodatkowe powstałe w związku z zaistniałym zdarzeniem losowym, takim jak: zapobieżenie szkodzie lub zmniejszenia jej rozmiarów, koszty akcji ratowniczej mającej na celu ograniczenie rozmiaru szkody, uprzątnięcie pozostałości po szkodzie, łącznie z kosztami wywozu części niezdatnych do użytku, ich składowaniem lub utylizacją, odtworzenie dokumentacji produkcyjnej lub zakładowej (aktów, planów, dokumentów, danych).
Ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń może być także zawarte jako ubezpieczenie od wszystkich ryzyk, wówczas Ubezpieczyciel odpowiada za szkody spowodowane wszystkimi zdarzeniami losowymi (często nie dającymi się przewidzieć) z wyjątkiem tych, które zostały jednoznacznie wyłączone w OWU. Czyli mamy tu do czynienia z sytuacją odwrotną niż w przypadku ubezpieczenia na bazie ryzyk nazwanych. W tym ubezpieczeniu również pojawiają się klauzule, które eliminują niektóre wyłączenia odpowiedzialności Ubezpieczyciela.
Niezależnie od tego czy jest to ubezpieczenie od wszystkich ryzyk, czy od ryzyk nazwanych, bardzo wskazane jest zawarcie ubezpieczenia towarzyszącego, tj. Ubezpieczenia Utraty Zysku (BI). Szkoda majątkowa w przedsiębiorstwie może znacznie utrudnić jego dalszą działalność, zależy to od jej wielkości. Większe szkody z reguły bardzo poważnie zakłócą działanie Firmy mleczarskiej, może wystąpić kilkumiesięczna przerwa w produkcji lub jej ograniczenie. W tym czasie firma ponosi określone koszty, a nie jest w stanie osiągać odpowiednich dochodów. Ubezpieczenie Utraty Zysku (BI) w takiej sytuacji ratuje firmę. Przedmiotem ubezpieczenia jest ubezpieczeniowy zysk brutto, na który w uproszczeniu składają się koszty stałe oraz zysk netto.
Dodatkowym argumentem za zawarciem ubezpieczenia BI jest konkurencja, która będzie się starała wykorzystać ten moment słabości, by przejąć odbiorców produkcji i dostawców surowca. W sytuacji braku ubezpieczenia BI Firma mleczarska stosunkowo szybko zostanie wchłonięta przez większy podmiot.
Ubezpieczenie maszyn od awarii. Jest to ubezpieczenie prawie niespotykane w przemyśle mleczarskim. Sądzę, że może być przydatne w niektórych sytuacjach. Przedmiotem ubezpieczenia są maszyny, urządzenia i aparaty techniczne. Ubezpieczeniem objęte są maszyny pod warunkiem, że: 1) są zainstalowane w miejscu ubezpieczenia zgodnie z wymogami i zaleceniami producenta, 2) są zdolne do pracy po pozytywnym przejściu niezbędnych prób i testów, 3) są eksploatowane zgodnie z ich przeznaczeniem.
Z reguły Ubezpieczyciel odpowiada za szkody w ubezpieczonych maszynach spowodowane: a) działaniem człowieka np. niewłaściwą obsługą, b) wadami produkcyjnymi, c) przyczynami eksploatacyjnymi.
Ubezpieczenia finansowe. Warto też zastanowić się nad kupnem niektórych ubezpieczeń finansowych, gwarantują one bezpieczeństwo wymiany handlowej firmy.
Sprzedaż towarów lub świadczenie usług z odroczonym terminem płatności (w kredycie kupieckim) wiąże się z ryzykiem braku płatności ze strony kontrahentów firmy mleczarskiej. Dotyczy to zarówno transakcji eksportowych, jak i obrotu handlowego na rynku krajowym. Przyczyną nieotrzymania należności mogą być takie zdarzenia, jak trudności finansowe bądź bankructwo kontrahenta lub przewlekłe opóźnienia w płatnościach. Na niektórych rynkach zagranicznych zagrożeniem mogą być także zmiany sytuacji ekonomicznej i politycznej w kraju dłużnika.
Oferowane polisy ubezpieczenia należności handlowych mogą obejmować wszystkie transakcje handlowe tak w kraju, jak i zagranicą. Drugi typ polisy to tylko transakcje na rynkach wschodnich: Rosja, Białoruś, Ukraina. Możliwe jest także ubezpieczenie transakcji tylko na rynku krajowym.
Zarząd Firmy mleczarskiej, dla własnego bezpieczeństwa, powinien zlecać audyt zawartych ubezpieczeń. Nasz konsultant (jako niezależny specjalista) może taki audyt wykonać.
Każde przedsiębiorstwo wydaje środki finansowe na zakup ubezpieczeń. Mają one je chronić przed ryzykiem wystąpienia strat spowodowanych zdarzeniami losowymi. Wydatki na ubezpieczenia to jedna z pozycji kosztów stałych każdej firmy.
Kierownictwo ogromnej większości firm, biorąc pod uwagę swoje doświadczenie zawodowe (brak styczności z takimi szkodami) uważa, że u nich się to nie zdarzy, nie biorą tego w ogóle pod uwagę. Uważają, że ubezpieczenia to szkody komunikacyjne, uszkodzenia towarów w transporcie, szkody pracownicze (NNW) czy drobne kradzieże lub włamania. Wysokość tych szkód jest niewielka i zarządy są zwykle niezadowolone, gdy porównują otrzymane odszkodowania z wielkością płaconych składek ubezpieczeniowych. Otrzymane odszkodowania są pomniejszane o franszyzy redukcyjne, udziały własne w szkodzie i niekiedy o różnego rodzaju wyłączenia odpowiedzialności Ubezpieczyciela. Stąd wynika niekiedy presja na brokerów, aby jeszcze dodatkowo zmniejszyć franszyzy redukcyjne i udziały własne w szkodach. Taki ruch dodatkowo podnosi cenę ubezpieczeń, a właściwie nie daje ubezpieczonym żadnych korzyści.
Kupno odpowiednich produktów ubezpieczeniowych (rodzaj, zakres ubezpieczanego ryzyka) powinno zabezpieczyć firmę przed skutkami wynikającymi z w/w zdarzeń. Należy zauważyć i podkreślić, że koszt, czyli składka ubezpieczeniowa, jest uzależniona od ryzyka, a ryzyko od prawdopodobieństwa jego zajścia i wartości potencjalnej straty. Ubezpieczony, który jest w stanie obniżyć prawdopodobieństwo zajścia szkody lub jej wysokość, może liczyć na niższą składkę. Płacona składka ubezpieczeniowa jest wprost proporcjonalna do wielkości sum ubezpieczenia – wyższa suma ubezpieczenia zwiększa składkę. Dodatkowym czynnikiem, od którego zależy wielkość składki, jest zakres poszczególnych ubezpieczeń. Zmniejszenie zakresu odpowiedzialności Ubezpieczyciela, zgoda na cały szereg wyłączeń jego odpowiedzialności zmniejsza oczywiście wielkość płaconej składki za ubezpieczenia. Eliminacja niektórych ubezpieczeń lub ich marginalizacja zmniejsza także koszty ogólne ubezpieczeń, co nie zawsze jest korzystne dla ubezpieczonego. Jednak w niektórych przypadkach jest to argument, który decyduje o wyborze oferty, ponieważ zmniejsza to koszty ubezpieczeń. Jakość ochrony ubezpieczeniowej ulega jednak, w takich wypadkach, wyraźnemu pogorszeniu.
Ubezpieczenia majątkowe to nie tylko ochrona przed skutkami szkód żywiołowych, kradzieży czy włamań. Firma to też maszyny i urządzenia i to dzięki nim przedsiębiorstwo przynosi zyski. Awaria maszyn czy ich uszkodzenie oznacza przestój w działalności firmy. To z kolei oznacza mniejsze zyski, a w przypadku poważnej awarii nawet realną groźbę bankructwa. Należy więc pamiętać, że możemy nie tylko ubezpieczać maszyny przed zniszczeniem, ale Firma może się także chronić przed stratami finansowymi, jakie może ponieść w wyniku ich awarii.
Krzysztof Zaworowski