Opinie marszałka Grabowskiego: o prezesie Cieślaku, o kryzysie na rynku mleka i o dorobku wielkopolskiego samorządu, oraz rozmowa z Czesławem Cieślakiem byłym Prezesem OSM w Kole.

Kto Stoi za odwołaniem Prezesa Cieślaka? Wywiad z byłym Prezesem OSM Koło.

Informujemy naszych czytelników, że jeszcze wielokrotnie na naszych łamach będą omawiane problemy związane z odwołaniem Prezesa Cieślaka z funkcji Prezesa w dniu 21.02 2024 r. na posiedzeniu Rady Nadzorczej.



Oświadczenie!!!
W związku z rozpowszechnianiem w ostatnich dniach informacji o złej sytuacji finansowej kolskiej spółdzielni mleczarskiej i grożącemu jej bankructwu oraz o tym, iż prowadzę rozmowy o przejęciu spółdzielni przez inny podmiot gospodarczy, a także o wydarzeniach, które miały miejsce na posiedzeniu rady nadzorczej w dniu 21.02.2024 r., na którym to rada nadzorcza odwołała mnie ze stanowiska prezesa zarządu oświadczam co następuje:
Kolską spółdzielnią mleczarską kierowałem przez 32 lata jako prezes zarządu. W 1992 r. spółdzielnia nasza rocznie przerobiła 64 miliony litrów mleka. W następnych latach spółdzielnia kolska przejęła 6 innych spółdzielni mleczarskich. Nasz ubiegłoroczny przerób mleka przekroczył 350 mln litrów. Powstały nowe najnowocześniejsze linie produkcyjne. Rozszerzyliśmy regiony skupu poprzez pozyskiwanie mleka z terenów przejętych spółdzielni. Staliśmy się znaczącym producentem wyrobów mleczarskich w kraju i jednym z poważniejszych eksporterów mleka w proszku i masła.
W dniu 21.02.2024 r. na posiedzeniu rady nadzorczej w ostatnim punkcie – wolne wnioski, przewodniczący rady postawił wniosek o odwołanie mojej osoby z funkcji prezesa zarządu. Uzasadniając wniosek stwierdził, iż za mało płacimy za mleko oraz że chcę sprywatyzować mleczarnię osiągając za to osobiste korzyści. Kolejnym zarzutem był brak informowania rady o remontach i inwestycjach, czy też prowadzeniu nieopłacalnej działalności gospodarczej w Bazach Handlowych w Osieku i w Grabowie, na której to działalności spółdzielnia ponosiła straty. W czasie dyskusji padły też głosy o niepotrzebnych przejęciach przez spółdzielnię w Kole innych spółdzielni. Jeżeli chodzi o inwestycje, to zarząd corocznie przedstawiał radzie zamierzony plan inwestycji zatwierdzany uchwałami rady. Przejęcia innych spółdzielni, jak i zakupu obiektów do prowadzenia działalności handlowych w Osieku i Grabowie zostały podjęte uchwałami zebrania przedstawicieli jako najwyższego organu spółdzielni.
Ponieważ wielokrotnie wyrażałem się, że gdyby rada nadzorcza straciła do mnie zaufanie za kierowanie spółdzielnią, to złożę rezygnację z funkcji prezesa spółdzielni mleczarskiej. Na postawiony w dniu 21.02.2024 r. przez przewodniczącego rady wniosek o moją natychmiastową rezygnację z pełnionej funkcji, przedstawiłem na piśmie, że chcę odejść z pełnienia funkcji z dniem 30.06.2024 r.
Od 28.02.2024 r. rozpoczynają się zwołane przeze mnie zebrania rejonowe. Do końca czerwca mają zostać oddane inwestycje budowy nowej kotłowni i linii do formowania masła z bloków. Chciałbym odejść z funkcji prezesa nie w atmosferze skandalu, lecz w drodze demokratycznych zmian po wyjaśnieniach wszelkich nieprawdziwych informacji głoszonych o naszej spółdzielni i pracy jej zarządu.
Niestety, przewodniczący stwierdził, że w takiej sytuacji poddaje wniosek o natychmiastowe odwołanie mojej osoby z funkcji prezesa.
Rada nadzorcza w kolskiej spółdzielni liczy 21 osób. W składzie rady jest 2 radnych niedostarczających mleka oraz 1, który przeszedł z dostawami do innej mleczarni. Sesje rady odbywają się raz w miesiącu, a radni pracują w komisjach przynajmniej raz w kwartale. Wynagrodzenie radnych tzw. dieta, wynosi 30–80% najniższego krajowego wynagrodzenia. Za dojazdy na posiedzenia radni otrzymują zwrot kosztów według taryfy, jak za używanie prywatnych samochodów w celach służbowych. Przewodniczący rady 8 razy w miesiącu uczestniczy w posiedzeniu, wiceprzewodniczący 4 razy, pozostali zgodnie z obecnością na posiedzeniach komisji lub rady. Dla rady organizowane są 2–3 razy w roku wyjazdy szkoleniowe, w tym także zagraniczne. Od kilku lat radni otrzymują też na koniec roku kalendarzowego dodatkową premię finansową. Jej wysokość zazwyczaj ustalana jest przez prezydium rady wraz z zarządem. Stanowisko prezydium jest jasne. Premia zarządu jest równa premii dla członków rady.
Odchodząc po 32 latach pracy kierowania spółdzielnią nie spodziewałem się fanfar. Nie wstydzę się jednak tego, co razem z radą, pracownikami udało się nam osiągnąć. Nasza spółdzielnia zajmuje czołowe miejsce w krajowym rankingu spółdzielni, jak i eksporcie. Nie posiadamy żadnych kredytów. Dziś na koncie spółdzielni mamy kilkadziesiąt milionów złotych, a kolejne w magazynie wyrobów do sprzedaży. Na koniec ubiegłego roku zarząd otrzymał za swą pracę wysoką nagrodę. Zadaję sobie pytanie, co się stało, iż po niecałych 2 miesiącach nastąpiła tak radykalna zmiana oceny mojej pracy.

Ze spółdzielczym
pozdrowieniem
Czesław Cieślak
 
Dnia 01.03.2024 r. Krzysztof Wróblewski Redaktor Naczelny Polski Rolnej - Nowego Przeglądu Mleczarskiego, przeprowadził wywiad z Czesławem Cieślakiem, który 21.02.2024 r. został odwołany z funkcji Prezesa Zarządu przez Radę Nadzorczą.

Współpraca