Wzrost cen produktów mleczarskich jest nieunikniony

17.11.2021 -

Sytuacja w branży mleczarskiej, podkupywanie dostawców i strategiczne plany rozwojowe Mlekpolu - o tym rozmawiamy z Małgorzatą Cebelińską, Dyrektor Handlową SM Mlekpol.

Sytuacja w branży mleczarskiej jest oceniana różnie. Jak Pani ją postrzega?

Rosnące koszty, które dotykają także branżę mleczarska i powodują, że zaufanie rolników - producentów do produkcji i inwestowania w swoje gospodarstwa jest bardzo niskie. Spirala tych kosztów - cen energii, ich nośników, materiałów opakowaniowych - to wszystko dotyczy zarówno rolnika, jak i producenta.

Bardzo ważne jest w tej chwili dla każdego producenta w tej chwili pilnowanie rentowności produkcji i tego, aby nie utracić płynności finansowej.

Jak na Mlekpol wpływają rosnące koszty i które dokuczają najbardziej?

Koszty rosną na każdym etapie produkcji. Bardzo istotnie wzrośnie koszt energii elektrycznej i gazu skroplonego. W przypadku gazu od nowego roku będzie to nawet trzykrotny wzrost. Ceny materiałów opakowaniowych zmieniają się nawet dwa razy w miesiącu. Pojawia się także kwestia dostępności, bo jest to trudny do zdobycia materiał - wszyscy wiemy co się dzieje na rynku, więc aby zapewnić płynność produkcji musimy te wszystkie czynniki brać pod uwagę i planować w bardzo długim okresie.

Czynnik wynagrodzeń - to co dotyczy innych branż, dotyczy także naszej. Natomiast produkcja jest najtrudniejszym elementem, bo ona musi odbywać się codziennie. Te wszystkie koszty musimy przewidywać i wkalkulowywać w naszą działalność.

Wzrost cen produktów mleczarskich

Czy wzrost kosztów przekłada się na ceny produktów finalnych? Czy cenniki już zostały podniesione i czego możemy się spodziewać?

Jesteśmy na etapie dostosowywania cenników do wzrostów kosztów, które przez cały rok miały miejsce. Żywność, a w szczególności produkty mleczarskie nie drożały przez ostatnie dziesięć lat. Jest więc z jednej strony zaskoczeniem, a z drugiej szkoda, że nie było na poszczególnych etapach tych korekt. Obecne zmiany będą widoczne na półkach, bo tego nie unikniemy, ale tutaj musimy szukać optymalnych rozwiązań wspólnie z operatorami detalicznymi, aby jak najmniej konsument to odczuł. Nie mniej, wzrost cen produktów mleczarskich jest na pewno nieunikniony i na pewno nie jest to też ostateczny moment.

O jaki wzroście mówimy?

Tu nie ma jednej cyfry, to zależy od kategorii. Bardzo mocno podrożał generalnie surowiec, natomiast produkty tłuszczowe, takie jak masło, ser - tu procent jest zdecydowanie wyższy, niż w przypadku produktów świeżych.

Wiele mówi się w branży o podbieraniu, podkupywaniu dostawców mleka. Jak to wygląda z Państwa perspektywy?

My nie podkupujemy dostawców. Oczywiście jest czas, gdy jest dużo atrakcyjnych cen za surowiec na wolnym rynku, kiedy operatorzy, często handlowi oferują bardzo dobre ceny za surowiec. Na pewno są także mleczarnie, które takie ceny spotowe oferują rolnikom. Mlekpol jest spółdzielnią, gdzie właścicielami są rolnicy - na dzień dzisiejszy 9 tysięcy. Dbamy o to, aby zawsze mieli atrakcyjne ceny, stąd też zmiany cennika, które się odbywają i będą dotyczyć kolejnej podwyżki za surowiec. Musimy płacić właściwą cenę za surowiec tak, aby koszty produkcji niwelować u rolników. Staramy się oferować dobre i przewidywalne w długim okresie warunki, jak również bezpieczeństwo skupu i bycia właścicielem.

Ekologiczne mleko i produkty roślinne - nowe trendy

Wiele mówi się o trendach w postaci żywności ekologicznej, bądź roślinnych zamienników…

Przyglądamy się tym trendom. Uczestniczymy bądź planujemy uczestniczyć. Żywność ekologiczna to bardzo nośny temat, natomiast trzeba pamiętać, że produkcja mleczna jest bardzo czystą produkcją, zdrową i krowy wciąż są wypasane na pastwiskach. Rolnicy bardzo dbają o ich zdrowie, o ich samopoczucie. Natomiast przystosowanie do produkcji ekologicznej jest bardzo drogie i spółdzielnie nie są w stanie sfinansować tego rolnikom, więc bardzo istotne jest wsparcie państwa, programów rządowych, które istotnie pomogą w tym, aby za kilka lat gospodarstwo, które się na to zdecyduje mogło być już ekologiczne. Konsument też jest wrażliwy na cenę, na stosunek jakości do ceny i co dodatkowo oferuje produkt, więc znacząco wyższa cena na półce na pewno będzie barierą zakupową. Jeśli chodzi o produkty roślinne, to jest to faktycznie silny trend. Obserwują to i mając zaplecze technologiczne, rozważamy w naszych decyzjach inwestycyjnych wydzielenie takiego zakładu, który będzie produkował produkty na bazie roślinnej. Jest to w strategicznych planach rozwoju Mlekpolu.

(17.11.2021 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca