Ardanowski: konieczne jest zwiększenie dochodów z rolnictwa

17.05.2023 -

Rolnictwo jest polską szansą na rynkach międzynarodowych, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że nie udźwignie ekonomii rozwoju obszarów wiejskich – ocenił przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy prezydencie RP Jan Krzysztof Ardanowski.

Rolnictwo jest polską szansą na rynkach międzynarodowych

Obszary zależne od rolnictwa, gdzie rolnictwo jest jedyną czy dominującą formą działalności gospodarczej, mają największe problemy – przekazał przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy prezydencie RP Jan Krzysztof Ardanowski po posiedzeniu Rady w środę. Powołując się na raport Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk z monitoringu rozwoju obszarów wiejskich za ostatnie 10 lat wskazał, że dotychczasowe źródła dochodu wydają się nie być w stanie zapewnić odpowiednich środków dla rozwoju obszarów wiejskich.

Ardanowski zaznaczył, że rolnictwo jest polską szansą na rynkach międzynarodowych, ale "trzeba uczciwie powiedzieć: rolnictwo nie udźwignie ekonomii rozwoju obszarów wiejskich". Wskazał, że na terenach zależnych wyłącznie od rolnictwa następuje regres i wyludnianie, ponieważ brakuje na nich miejsc pracy. Podkreślił, że dotyka to gminy peryferyjne, położone z dala od ośrodków miejskich.

Dopłaty unijne w ramach Wspólnej Polityki Rolnej UE

Były minister rolnictwa ocenił, że konieczne jest nie tylko znalezienie nowych źródeł dochodów, ale także zwiększenie tych pochodzących z rolnictwa. Zwrócił uwagę, że dopłaty unijne w ramach Wspólnej Polityki Rolnej UE znaczą coraz mocniej w dochodach gospodarstw.

– Obserwujemy zresztą zjawisko (...) że wielu rolników nie chce bądź opóźnia złożenie wniosków o dopłaty. Dość powiedzieć, że do 15 maja, czyli w okresie składania wniosków od 15 marca, tylko około pół miliona gospodarstw polskich złożyło wnioski o dopłaty bezpośrednie – stwierdził Ardanowski.

W jego opinii wynika to m.in. z komplikacji Wspólnej Polityki Rolnej, w szczególności ubiegania się o ekoschematy. Przekazał, że z uwagi na związaną z nimi biurokrację oraz konieczność poddawania się kontrolom w gospodarstwach, część rolników rezygnuje z ubiegania się o środki unijne.

Zdaniem byłem ministra rolnictwa, dodatkowych źródeł dochodu można poszukiwać m.in. w rozwoju agroturystyki, prowadzeniu tzw. gospodarstw opiekuńczych, które pozwalają osobom starszym mieć kontakt z naturą czy zagród edukacyjnych, adresowanych do dzieci i młodzieży.

(17.05.2023 za PAP)


Współpraca