Budowanie biogazowni rolniczych będzie łatwiejsze? Sejm przyjął nowe przepisy
26.05.2023 -
Sejm uchwalił w piątek bez poprawek ustawę, która ułatwić budowanie biogazowni rolniczych. Odrzucono zmiany proponowane przez opozycję, zgłoszone w drugim czytaniu.
Budowanie biogazowni rolniczych będzie łatwiejsze?
Za uchwaleniem ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych, a także ich funkcjonowaniu głosowało 449 posłów, nikt nie głosował przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wcześniej do rządowego projektu zostało wniesionych kilka poprawek, większość zaproponowanych przez biuro legislacyjne przy akceptacji ministerstwa rolnictwa. Miały one charakter doprecyzowujący.
Jak tłumaczył podczas prac nad przepisami w Sejmie wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, który z ramienia resortu rolnictwa odpowiadał za ich przygotowanie, inwestycje w biogazownie są korzystne dla lokalnej społeczności nie tylko ze względu na pozyskanie taniej energii, ale także zagospodarowanie odpadów zwierzęcych i zastąpienie obecnie drogich nawozów pofermentem. Wiceminister wyjaśnił, że resort rolnictwa chciał w specustawie zaproponować "szybszą ścieżkę" ułatwień w budowie biogazowni rolniczych dla rolników indywidualnych, mając na uwadze obniżenie kosztów pozyskania energii i ciepła.
Zaproponowane w ustawie ułatwienia dotyczą m.in. wydawania decyzji o warunkach zabudowy i pozwoleń na budowę czy przyłączania do sieci.
Zgodnie z ustawą podmiotami uprawnionymi do przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych będą m.in.: osoby fizyczne lub prawne, które prowadzą gospodarstwo rolne; podmioty wykonujące działalność gospodarczą obejmującą wytwarzanie prądu, ciepła, biogazu rolniczego lub biometanu z biogazu rolniczego; grupy producentów rolnych; producenci win; spółdzielnie energetyczne.
W uzasadnieniu podkreślono, że zmiany nie wykluczają tworzenia spółek celowych z udziałem uprawnionych podmiotów. Ma to pozwolić na zaangażowanie finansowania podmiotów także spoza branży rolniczej i przetwórczej. Powstające na podstawie nowych przepisów biogazownie rolnicze będą musiały być zlokalizowane na nieruchomości podmiotu uprawnionego prowadzącego gospodarstwo rolne lub działalność związaną z przetwórstwem rolno-spożywczym. W biogazowni trzeba będzie również wykorzystywać część substratów powstających w takich gospodarstwach.
W rozporządzeniu do ustawy ma być wskazane, jakie substraty nie będą traktowane jako odpad, czyli nie trzeba będzie przeprowadzać procedury uznania danego przedmiotu lub substancji za produkt uboczny oraz potwierdzenia spełnienia warunków uznania takich substancji za produkt uboczny. W rozporządzeniu powinny znaleźć się takie surowce jak: odchody zwierzęce oraz produkty przetworzenia biomasy roślinnej, np. wywar gorzelniany, wytłoki oraz inne pozostałości pochodzące z przetworzenia surowców rolnych.
Powstające na podstawie nowych przepisów biogazownie rolnicze będą mieć pewne ograniczenia, jeśli chodzi o moc czy wolumen produkowanego biogazu - będą mogły mieć maksymalną moc na poziomie 3,5 MW lub 10,5 MW osiągalnej cieplnej w skojarzeniu albo mieć roczną wydajność produkcji biogazu rolniczego nieprzekraczającą 14 mln m sześc. lub roczną wydajność produkcji biometanu z biogazu rolniczego nieprzekraczającą 8,4 mln m sześc. Przyjęty limit mocy odpowiada mniej więcej średniemu zapotrzebowaniu gminy wiejskiej na energię elektryczną lub ciepło - wskazano w uzasadnieniu.
Założono, że jeśli dana osoba lub podmiot będzie miał na terenie gminy kilka biogazowni rolniczych, to ich łączna moc oraz wydajność nie będą mogły przekraczać wyżej wymienionych limitów. Do łącznej wartości wliczać się będzie też instalacje, które będą mieć inni członkowie rodziny - np. rodzic, brat czy siostra.
Nowe przepisy ograniczą też możliwość zbywania takich instalacji. Chodzi o to - wyjaśniono - by beneficjentami łatwiejszej ścieżki inwestycyjnej nie stały się podmioty nieuprawnione do skorzystania z preferencji.
(26.05.2023 za portalspozywczy.pl/PAP)