Dieta dla Planety – nowe wyzwanie na 2021 rok

Nowy Rok to czas postanowień i nieodparta potrzeba zmian. Warto pomyśleć o nich w szerszej perspektywie i poza obietnicą pracy nad sobą dodać do listy codzienną troskę o dobro środowiska. To nie tylko możliwe, ale i bardzo łatwe do wdrożenia! Taka „Dieta dla Planety”, w odróżnieniu od pozostałych, nie wiąże się z licznymi wyrzeczeniami, a stosowanie jest nie tylko przyjemne, ale i daje poczucie robienia czegoś dobrego. Stosując kilka prostych zasad możesz „schudnąć” 2,5 kg CO₂e dla Planety. Zobacz, jak odchudzać się na zdrowie – nas wszystkich!

Dieta dla Planety

Dieta dla Planety to nie tylko sposób odżywiania się, ale i styl życia. U jego podstaw leży przede wszystkim złota zasada – niemarnowanie jedzenia. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że to najszybszy, najprostszy i najskuteczniejszy indywidualny sposób na walkę z globalnym ociepleniem będącym efektem nadmiernej emisji gazów (Drawdown, str. 86). Wraz z nowym rokiem podejmujemy karkołomne próby zrzucenia zbędnych kilogramów, często nie zważając na konsekwencje, jakie wiążę się z wprowadzeniem nowych nawyków żywieniowych w życie. Często kupujemy za dużo, marnujemy nie tylko energię na przygotowanie nowych potraw ale i pożywienia, które wraz z nadejściem Blue Monday razem z naszym silnym postanowieniem poprawy ląduje w koszu.

Tymczasem jest dieta, która nie może się nie udać i nie wymaga aż tylu wyrzeczeń! Każdy z nas, dzięki zastosowaniu prostych zasad „Diety dla Planety”, może zadbać siebie i bez trudu zaoszczędzić Planecie kilogramów gazów cieplarnianych.

Dietę dla planety można, w największym skrócie zobrazować poniższym równaniem:

1 kg uratowanego przed wyrzuceniem jedzenia = -2,5 kg CO₂e dla Planety

Chcąc je rozwinąć moglibyśmy posłużyć następującym wzorem:

-2,5 kg CO₂e dla Planety = świadome planowanie zakupów + pozyskiwanie lokalnych produktów + przerabianie, oddawanie, ratowanie żywności + analizowanie śladu węglowego poszczególnych produktów

Czym jest CO₂e? To ekwiwalent emisji CO₂ związany z produkcją jedzenia, czyli koszt jaki ponosi planeta w procesie produkcji. Zawiera w sobie emisje CO₂ pochodzące z transportu, zużytej energii elektrycznej, procesu pakowania, metan z hodowli bydła i przetwórstwa nabiału, upraw ryżu czy zmarnowanych w łańcuchu dostaw produktów, N₂O stosowany jako przedłużający świeżość dodatek do żywności i azot stanowiący podstawę nawozów, czy wreszcie gazy fluorowane wykorzystywane w chłodnictwie.

Co najważniejsze, podejmując się „Diety dla Planety” nie musisz z niczego rezygnować. Możesz jeść wszystko na co masz ochotę. Wystarczy, że dokonując codziennych wyborów zwrócisz uwagę na powyższe aspekty. Tym samym wypracujesz nawyki, które staną się Twoim nowym sposobem myślenia o odżywianiu się i pozwolą realnie wpłynąć na poprawę stanu środowiska, w którym żyjemy. Ci którzy chcieliby pójść krok dalej mogą zdecydować się na klimatarianizm, czyli bardziej restrykcyjną wersję diety dla Planety. Tutaj oprócz świadomości wpływu jedzenia na środowisko i działaniom na rzecz odwrócenia zmian wywołanych globalnym ociepleniem towarzyszą konkretne wybory konsumenckie. Klimatarianie nie tylko zwracają uwagę na ślad węglowy, lokalne produkty, ale na ich talerzach znajdują się głównie owoce i warzywa.

Świadome wybory żywieniowe

Dietę przyjazną Planecie możemy zatem określić zestawem działań i przemyślanej odpowiedzi na szybko postępujące zmiany w przyrodzie, wywołane działalnością człowieka. Zanim produkt spożywczy trafi na nasz talerz, musi pokonać długą drogę – od pozyskania z natury, przez proces przetwórczy, magazynowanie, aż po dystrybucję do punktów sprzedaży. Na poszczególnych etapach tej podróży, produkcja żywności pozostawia po sobie szkodliwy dla środowiska ślad węglowy i wpływa na emisję gazów cieplarnianych do atmosfery. Dlatego tak istotne jest wybieranie produktów lokalnych i sezonowych, które są dla nas dostępne bez konieczności sprowadzania ich z zagranicy. W ten sposób wyeliminujemy konieczność transportu i związanych z nim zanieczyszczeń środowiska. Warto świadomie decydować się na produkty, których wytworzenie emituje jak najmniej gazów cieplarnianych.

Źródło: ourworldindata.org/environmental-impacts-of-food#the-carbon-footprint-of-eu-diets-where-do-emissions-come-from

Dobrą praktyką jest również planowanie posiłków z góry poprzez sporządzanie konkretnej listy zakupów – po to, by nie kupować ilości nie do przejedzenia. Innym sposobem na niemarnowanie jest maksymalnie wykorzystywanie wszystkich jadalnych części produktów. Ważne jest dobre gospodarowanie jedzeniem – przerabianie go oraz oddawanie, jeżeli wystąpią nadwyżki. Zanim sięgniemy po coś nowego, zastanówmy się czy możemy przyrządzić posiłek z tego, co już mamy lub uratować jakieś pożywienie przed wyrzuceniem.

Jeśli będziemy zjadać wszystko to, co kupujemy – wówczas ilość produkowanej żywności zmniejszy się, proporcjonalnie do naszych potrzeb. W ten sposób można nie tylko odchudzić planetę ze zbędnych kilogramów CO2e, ale też oszczędzić takie zasoby, jak grunty, energia, paliwo, czy woda. Jeśli każdy z nas ograniczy wyrzucanie jedzenia do niezbędnego minimum, będziemy mogli mieć pewność, że nie zostały one wykorzystane na próżno.

Dołącz do akcji #dietadlaplanety z Too Good To Go!

Jeżeli postanowienie noworoczne utrzymamy w mocy i na stałe zagości w naszym życiu mamy szansę naprawić szkody, jakie do tej pory wyrządziliśmy Planecie. Tym samym przybliżymy się do celu wyznaczonego przez ONZ, które ogłosiło, że do 2030 roku należy „zmniejszyć o połowę globalny wolumen marnowania jedzenia na poziomie retailerów i konsumentów oraz ograniczyć straty na poziomie produkcji łańcucha dostaw (…)”. Kolejnym sposobem na walkę z marnowaniem jedzenia jest ratowanie przed wyrzuceniem posiłków ze sklepów i restauracji w swojej okolicy. Taką możliwość daje aplikacja Too Good To Go – 1 uratowana paczka odpowiada średnio 1 kg żywności, a tym samym pozwala zaoszczędzić 2,5 kg CO₂e dla Planety.

Korzystając z Too Good To Go możemy w prosty sposób ratować jedzenie przed zmarnowaniem, przyczyniając się do zmniejszenia śladu węglowego. W każdej sekundzie, ponad 30 milionów użytkowników Too Good To Go, ratuje 1 posiłek. W Polsce, do tej pory przełożyło się to na uratowanie przed zmarnowaniem ponad 535 000 posiłków, które wyemitowały by do atmosfery 1 337 ton CO2e.

Wciąż możemy wspólnie zdziałać wiele dobrego! Zaledwie jedna paczka dziennie, ratowana przez rok – to oszczędność emisji CO2e, odpowiadającej 10 wycieczkom samochodem na trasie Warszawa-Kraków.

Troska o klimat przez zminimalizowanie wyrzucanej żywności jest niezwykle ważnym, ale i bardzo prostym krokiem, który każdy z nas, wstępując w nowy rok – może zrobić nie tylko dla siebie, ale i dla Planety.

Przeciwdziałaj zmianom klimatycznym z Too Good To Go! Razem możemy osiągnąć cel.

(Informacja prasowa Too Good To Go

 
 
 

Współpraca