Drożyzna zmienia zachowania zakupowe. Czy oszczędzamy na żywności?

11.08.2022 -

Koszyk zakupowy konsumentów pod wpływem wzrostu cen wyraźnie się zmienia. Klienci zaczęli bardziej uważnie robić zakupy, dokładniej rozważać, czego potrzebują oraz zwyczajnie ograniczać konsumpcję – informują Anna Szymańska oraz Katarzyna Zybertowicz z zespołu foresightu gospodarczego Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Zmienia się koszyk zakupowy

– Jak pokazuje badanie DGP i RMF FM konsumenci oszczędzają przede wszystkim na usługach związanych ze spędzaniem czasu wolnego: wyjściach do kina lub restauracji, czy wyjazdach wypoczynkowych. Inaczej kształtuje się też koszyk zakupowy przeciętnego Polaka. Wysoka inflacja sprawia, że niemal 80%Polaków szuka w sklepach tańszych produktów lub zamienników, wynika z badania UCE RESEARCH i Grupy BLIX – mówią w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Anna Szymańska oraz Katarzyna Zybertowicz z zespołu foresightu gospodarczego Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

– Blisko 40% w pierwszej kolejności oszczędza na artykułach spożywczych. W dalszej kolejności są używki, w tym słodycze i przekąski, chemia gospodarcza, kosmetyki i odzież. W czasie lockdownów podczas pandemii koronawirusa, Polacy też oszczędzali, ale trend był nieco inny. Odmawialiśmy sobie przede wszystkim rozrywek i przyjemności, natomiast nie oszczędzaliśmy na produktach spożywczych i zdrowym odżywianiu oraz na wydatkach medycznych. Z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, wynikało, że większość Polaków wydawała na produkty spożywcze tyle samo pieniędzy, co przed pandemią, natomiast większa część nawet rozszerzyła swój budżet na te wydatki – zauważają.

Niska cena przyciąga konsumentów

Ekspertki tłumaczą, że dla coraz większej grupy Polaków głównym wskaźnikiem wyboru artykułów spożywczych staje się niska cena. Tak wynika z badań Gfk „Current Consumer Mood".

– Obecnie tym kryterium przy wyborze żywności kieruje się 30% Polaków. W związku ze spadkiem nastrojów konsumenckich nabywcy w coraz mniejszym stopniu wspierają polską i lokalną gospodarkę. W porównaniu do października 2021 roku, kiedy lokalne pochodzenie produktów było najważniejszym czynnikiem podczas zakupów, zanotowano spadek o 13 pkt.%. Podobnie, na przestrzeni ostatnich pięciu miesięcy produkty eko i bio, na ogół droższe niż pozostałe, straciły na popularności o 12 pkt. procent – tłumaczą.

– Potwierdzają to badania EY Future Consumer Index, w których podzielono konsumentów na pięć grup ze względu na ich zwyczaje zakupowe. Najliczniejsza (29%) była grupa zwracająca uwagę przede wszystkim na cenę, która wie, że nie będzie mogła sobie pozwolić na niektóre produkty – dodają.

Budżetowe marki własne

Anna Szymańska i Katarzyna Zybertowicz tłumaczą, że sieci handlowe dostrzegają rosnące zainteresowanie markami własnymi.

– Zwykle są to produkty w korzystniejszej cenie o porównywalnej jakości. Wzrasta również zainteresowanie promocjami. Klienci chętniej kupują towar po promocyjnej cenie. Nieco mniejszą popularnością cieszą się obecnie produkty premium. Polacy zmieniają też miejsca robienia zakupów. Jak wynika z badań McKinsey prawie 40% konsumentów zwiększyło swoje zakupy w sieciach dyskontowych – mówią.

– W związku z rosnącą inflacją i trwającą wojną w Ukrainie konsumenci podejmują bardziej racjonalne decyzje zakupowych i ograniczają wydatki. W najbliższych miesiącach nie zanosi się na radykalną zmianę sytuacji gospodarczej, a co za tym idzie obecnie obserwowane trendy będą się dalej pogłębiały. W związku z tym firmy będą jeszcze mocniej walczyły o zdobycie i utrzymanie lojalności klientów – podsumowują Anna Szymańska i Katarzyna Zybertowicz.

(11.08.2022 za portalspozywczy.pl)


Współpraca