Euroser negocjuje zmianę cenników
15.04.202
Niestety, inflacja to poważny problem, który pogłębia się z powodu niestabilnej sytuacji politycznej i gospodarczej. Przez niepewne otoczenie międzynarodowe stale rosną koszty surowców i energii - mówi Małgorzata Włodarczyk, wiceprezes firmy Euroser Dairy Group.
Zwraca uwagę, że po raz kolejny zmieni się system podatkowy.
Nie da się ignorować wzrostu kosztów
– Jeszcze nie wiemy, jak przełoży się na koszty prowadzenia działalności. Nie możemy ignorować wszystkich tych czynników. W biznesie należy kierować się racjonalizmem, aby nie zagrozić własnej pozycji. Dlatego prowadzimy z naszymi dostawcami i odbiorcami rozmowy na temat konieczności modyfikacji cenników – mówi Małgorzata Włodarczyk.
Dodaje, że firma odwołuje się w nich do biznesowej solidarności, starając jednocześnie wyważyć skutki, jakie zmiany cen przyniosą konsumentom. - Oni także mocno odczuwają inflację, a są ostatnim i najważniejszym ogniwem w naszej działalności – podkreśla wiceprezes Euroser Dairy Group.
Przejęcie Ceko przez Polmlek niewiele zmieni
Zapytana, czy planowane przejęcie Ceko przez Polmlek zmieni coś na polskim rynku serów, zauważyła, że do tego typu przejęć dochodzi niemal co roku. - Dzięki niemu Polmlek jeszcze bardziej powiększy swoje portfolio, dołączając marki z Goliszewa. Jako znacznie większa spółka, z rozwiniętą logistyką i szeroką siecią dystrybucji, zapewni im szansę przebicia się do świadomości dużo większej ilości konsumentów i handlowców – ocenia Małgorzata Włodarczyk.
- Generalnie na rynku sera w Polsce zmieni się niewiele, po prostu klienci będą mieli lepszy dostęp do produktów i większy wybór – uważa.
(15.04.2022 za Roman Wieczorkiewicz,portalspozywczy.pl)