Firmy spożywcze wchodzą w kryzys, jakiego nie było od lat

16.12.2022 -

- Na rynku zaczynają pojawiać się poważne problemy. Nadchodzi czas spłaty odroczonych zobowiązań w bankach. Jednocześnie wzrost cen energii i kosztów własnych postawił firmy pod finansową ścianą - mówi nam Tomasz Starzyk, ekspert DUN & BRADSTREET.

Firmy spożywcze od lat działają pod ogromną presją w nieustannie zmieniającej się rzeczywistości. Istna sinusoida i huśtawka nastrojów. Przemiennie przeplatająca i wzajemnie przenikająca się recesja z przyspieszeniem gospodarczym. Pandemia COVID-19 i rządowe tarcze ochronne, rozwój e-commerce i automatyzacja procesów produkcyjnych, gwałtowny wzrost cen za energię i surowce, ze wzrostem popytu krajowego i niedoborem na rynku CO2.

Branża spożywcza wchodzi w kryzys, jakiego nie było od lat

A wszystko to przy permanentnych kłopotach w handlu międzynarodowym, czego wyrazem są m.in. rosnące koszty transportu, niedobór kierowców, zmiany kursów walutowych, czy zamknięciem wschodniego kierunku.

- W skali makro, można zaryzykować stwierdzenie, że firmy spożywcze przez kolejno następujące po sobie kryzysy przeszły suchą nogą. Znajduje to swoje potwierdzenie w twardych danych liczbowych. Liczba bankructw firm spożywczych w bieżącym roku jest porównywalna do liczby z analogicznego okresu roku ubiegłego, podobnie jak w silnie powiązanym z przetwórstwem i produkcją żywności rolnictwie. Problem w tym, że polska branża spożywców pracuje na niskiej rentowności, a w większej części zgormadzone rezerwy na kontach firm zostały mocno uszczuplone w okresie pandemii - mówi Tomasz Starzyk, ekspert DUN & BRADSTREET.

Jego zdaniem firmom, w krótkiej perspektywie czasu pomogły rządowe tarcze pomocowe. Dzisiaj nadszedł czas spłaty zaciągniętych kredytów bankowych, co przy dzisiejszych trudnościach i gwałtownym wzroście kosztów własnych prowadzi do poważnego kłopotu z utrzymaniem bieżącej płynności finansowej.

Jest drogo. Będzie jeszcze drożej

- Dzisiaj widzimy, że tym co utrzymuje firmy spożywcze na powierzchni jest drastyczne obniżenie kosztów własnych i zejście z marży. Dotyka to zarówno małe, jak i duże przedsiębiorstwa. W efekcie firmy przerzucają gwałtownie rosnące koszty na klientów, co w brew pozorom, w nie tak długiej perspektywie czasu przełoży się na kolejne wzrosty cen w sklepach. Według wrześniowych danych Głównego Urzędu Statystycznego, ceny towarów i usług konsumpcyjnych były o 17,2% wyższe niż rok wcześniej, względem sierpnia ceny wzrosły o 1,6% W tym znaczący udział na rosnącą inflację miał wzrost cen żywności, które w skali roku wzrosły o 10,7%, a w porównaniu do sierpnia o 9,9% Wszystko wskazuje na to, że jest drogo, a będzie jeszcze drożej - wylicza.

Wkrótce na sklepowych półkach podrożenie jeszcze bardziej m.in. wieprzowina, także mleko i produkty na nim bazujące, w tym przede wszystkim jogurty, ser czy masło. Kolejne miesiące przyniosą także dalszy wzrost cen napojów bezalkoholowych będący efektem przerzucania przez firmy z branży rolno- -spożywczej rosnących kosztów produkcji na kolejne odcinki łańcucha dostaw. Dobrą wiadomością jest, że ceny drobiu i innych gatunków mięs nie powinny drożeć w tak szybkim tempie jak wieprzowina. Podobnie ceny cukru i oleju czy owoców, a przede wszystkim tych rodzimych jak jabłka. W kolejnych miesiącach w branży spożywczej będziemy obserwowali liczne przejęcia i fuzje - dodaje Tomasz Starzyk, ekspert DUN & BRADSTREET.

Zdaniem eksperta najsilniejsze procesy konsolidacyjne, w będą zachodzić w najsilniej rozdrobnionych segmentach. Przede wszystkim w przetwórstwie mięsa, branży mleczarskiej i produkcji wyrobów piekarskich i mącznych

- Oprócz tego konsolidacja może zaznaczyć się silniej w przetwórstwie owoców i warzyw, które w ubiegłej dekadzie cechowało się odpornością na ten trend. Cechą charakterystyczną branży spożywczej jest jej wysoka konsolidacja, gdzie kilka największych firm generuje lwią część przychodów całego sektora. Mają środki, a przede wszystkim konieczność utrzymania dodatniej i wysokiej dynamiki wzrostu opartej na rozwoju organicznym staje się coraz trudniejsze i dlatego średniej wielkości i duże firmy spożywcze częściej myślą o rozwoju poprzez akwizycję mniejszych konkurentów. Spowolnienie gospodarcze i kłopoty finansowe mniejszych firm sprzyjają tego typu operacją - zapewnia.

(16.12.2022 za portalspozywczy.pl)


Współpraca