Gantner: Zapewnienie ciągłości produkcji żywności kluczowe dla bezpieczeństwa żywnościowego kraju
31.08.2022 -
Rząd powinien mieć gotowe procedury dla sektora produkcji i przetwórstwa żywności na wypadek ewentualnych niedoborów prądu, gazu i węgla – z Andrzejem Gantnerem, wiceprezesem i dyrektorem generalnym Polska Federacja Producentów Żywności rozmawia Olimpia Wolf.
Olimpia Wolf: Jak Polska Federacja Producentów Żywności ocenia decyzję o wznowieniu produkcji CO2?
Andrzej Gantner: Decyzję o wznowieniu produkcji CO2 w firmie Anvil oraz w Grupie Azoty, oceniamy jako bardzo dobrą. O to zresztą postulowaliśmy. Prosiliśmy o szybką decyzję i faktycznie taka została podjęta. Apel skierowaliśmy w piątek, a w poniedziałek rano mieliśmy już oświadczenia z obu firm, że produkcja CO2 zostanie wznowiona. Warto zauważyć, że uzasadnienie, które prezes Daniel Obajtek umieścił pod tą decyzją wskazuje na to, że nasze argumenty zostały potraktowane poważnie.
Pamiętajmy, że bez dwutlenku węgla, bez ciągłości dostaw produkcja w branżach mięsnej, mleczarskiej, napojowej, piwowarskiej oraz piekarniczej byłaby poważnie zagrożona. Dobrze, że rząd uwzględnił opinię organizacji branżowych w tej sprawie. Cieszy nas, że decyzja o wznowieniu produkcji CO2 została podjęta szybko. Wskazywaliśmy, że jeśli w ciągu kilku dni zakłady nie otrzymają potrzebnych ilości CO2, linie produkcyjne będą musiały być sukcesywnie zatrzymywane. Branża spożywcza stanowczo chciałaby uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Uważamy, że decyzje rządu w strategicznych obszarach powinny być wcześniej konsultowane z branżami, których one dotyczą. Wtedy na pewno uda się wypracować stosowne rozwiązania i uniknąć zupełnie niepotrzebnej paniki po stronie przedsiębiorców i konsumentów.
Gaz, prąd i węgiel
Firmy spożywcze obawiają się też przerw w dostawie gazu i prądu?
Tak, zgadza się. Wiele firm otrzymał pisma, że muszą liczyć się z taką ewentualnością. Warto pamiętać, że produkcja żywności to nie tylko surowce rolnicze i zakłady, ale również środki do produkcji. Oczekujemy podjęcia konkretnych rozmów w sprawie postulatów, które zgłaszaliśmy do premiera trzy tygodnie temu. Postulaty te dotyczą zmiany rozporządzeń w zakresie dostępu do gazu oraz do energii elektrycznej i węgla dla produkcji żywności. Skutkiem wstrzymania dostaw energii czy gazu jest wyłączenie zakładów spożywczych. Zaburza to cały łańcuch produkcji żywości. 15 organizacji branżowych i sektorowych skierowało do premiera apel, po tym, gdy firmy zaczęły dostawać pisma dotyczące możliwych ograniczeń w dostawach prądu i gazu. Zaapelowaliśmy, by zmienić rozporządzenia tak, żeby moce minimalne, które są gwarantowane dla zakładów przetwórstwa żywności, były dopasowane do faktycznych potrzeb. W tej chwili algorytmy mocy minimalnych w rozporządzeniach nie uwzględniają sezonowości produkcji spożywczych. Gdyby doszło do sytuacji kryzysowej i ogłoszenia wysokich stopni zasilania, duża część zakładów spożywczych nie mogłaby pracować.
Sektor spożywczy strategiczny dla kraju
I bezpieczeństwo żywnościowe mogłoby być zagrożone?
W argumentach, które przedstawiliśmy rządowi, znajdowały się też te o bezpieczeństwie żywnościowym i środowiskowym, ponieważ nie można wstrzymać ciągów chłodniczych, a instalacji chłodniczych oczyszczalni ścieków przyzakładowych nie da się wyłączyć z minuty na minutę bez negatywnych konsekwencji dla środowiska. Przykład CO2 pokazał wyraźnie, że jeśli chodzi o produkcję żywności, nie ma tutaj żartów. Skutki pewnych decyzji mogą być poważne, dlatego lepiej wypracować rozwiązania, zanim cokolwiek się stanie. Lepiej mieć gotowe procedury, jeśli faktycznie nie będzie w Polsce wystarczająco dużo gazu lub prądu. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że obecna sytuacja w zakresie nośników energii i ich cen w dużej mierze wynika z konsekwencji wojny w Ukrainie, ale warto być przygotowanym na tak zwany najgorszy możliwy scenariusz i mieć gotowe rozwiązania już teraz. Czekamy również na wprowadzenie rozwiązań, które spowodują, że ceny gazu dla rolnictwa i przetwórstwa żywności będą niższe, ponieważ jest to sektor strategiczny dla bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
(31.08.2022 za portalspozywczy.pl)