Inflacja w Polsce: Ważniejsza niższa cena niż marka żywności

29.08.2022 -

Jak reagujemy na wyższe ceny żywności? – Konsumenci decydują się na ograniczenie luksusów i przyjemności oraz robią bardziej świadome zakupy – mówi Anna Wagner, Client Business Partner w firmie Nielsen.

Konsumenci przyglądają się swoim wydatkom

– W czerwcu NielsenIQ po raz kolejny przyjrzał się nie tylko polskim kupującym, ale również kupującym w wielu innych krajach na świecie. Na ich tle Polacy wydają się bardziej przytłoczeni sytuacją ekonomiczną nie tyko kraju, ale ich własną sytuacją finansową. Połowa Polaków obawia się czy zdoła sprostać codziennym wydatkom, podczas gdy średnio tylko co trzeci kupujący w badanych krajach podziela te obawy. W porównaniu do roku ubiegłego, 8 na 10 osób jeszcze bardziej przygląda się swoim wydatkom – mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Anna Wagner, Client Business Partner w firmie Nielsen.

– Zaraz po cenach paliwa, to ceny produktów spożywczych budzą nasze największe obawy. Już ¾ z nas czuje, że za ten sam koszyk zakupowy musi więcej wydać, niż jeszcze rok temu. Dlatego nie dziwi fakt, że Polacy zmieniają swoje priorytety, styl życia jak i sam styl robienia zakupów. Co czwarty respondent deklaruje, że jego priorytety na przestrzeni ostatnich kilku lat zupełnie się zmieniły, co będzie wpływać na jego zwyczaje zakupowe – opowiada.

Świadome zakupy

– Jeśli chodzi o zmiany w zachowaniach konsumentów, to są to przede wszystkim próby oszczędzania na gazie czy energii, a także częstsze gotowanie w domu, z racji tego, że rezygnujemy z wyjść do barów czy restauracji. W równym stopniu Polacy decydują się również na ograniczenie luksusów i przyjemności oraz robią bardziej świadome zakupy, aby ograniczyć ewentualne marnowanie żywności – dodaje.

Anna Wagner zauważa, że jedną z głównych strategii na radzenie sobie z domowym budżetem przed półka sklepową jest zakup produktu bez względu na markę, byle był on na promocji. Co trzeci monitoruje wartość całego koszyka, aby nie przekroczyć założonego budżetu, a także aktywnie szuka i wybiera najtańszy produkt z wybranego repertuaru.  

– Aspekt ceny jest teraz najbardziej istotny dla Polaków. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku co czwarty z nas deklarował, że szuka najtańszych produktów. W czerwcu było to już 40%. Ponadto wielu kupujących upatruje w markach własnych dodatkowych oszczędności. Nie pierwszy raz obserwujemy w NielsenIQ odwrotną korelację pomiędzy dynamiką sprzedaży marek własnych a poziomem zadowolenia konsumentów. Było tak między innymi w 2013 roku, w okresie pandemii, tak jest i teraz. W pierwszym półroczu udziały marek własnych w wartości sprzedaży wzrosły do 22,0%, a w wielkości sprzedaży do 26,5%. Są to wzrosty rzędu odpowiednio 0,6pp i 0,2pp. – mówi ekspertka.

Część społeczeństwa ogranicza spożycie

Anna Wagner tłumaczy, że część społeczeństwa ogranicza spożycie, inni są zmuszeni do zupełnego zaprzestania kupowania wybranych produktów.

– Wiele kategorii spożywczych monitorowanych przez NielsenIQ mierzy się z ujemną dynamiką wielkości sprzedaży. Są wśród nich kategorie przyjemnościowe, jak gorąca czekolada, alkohol (tu sprzedaż brandy i cognac’u spadła najbardziej), sery pleśniowe, wędzone łososie czy orzechy. Ale są tu też kategorie, które stały się ikonami tegorocznych podwyżek, jak żółte tłuszcze, kawa czy mleko – informuje ekspertka.

– W porównaniu do analogicznego półrocza z 2021, sprzedaż olejów, makaronów i cukru w 2022, mimo równie rekordowych podwyżek, jeszcze rośnie zarówno pod względem wartości jak i wielkości. Ale są to kategorie, które najczęściej kupowano w lutym i w marcu jako pomoc dla uchodźców z Ukrainy, co zdecydowanie wywindowało ich wielkość sprzedaży w tym roku. Jednak analizując ostatnie miesiące widać już pewne spowolnienie w tempie ich sprzedaży – podsumowuje Anna Wagner.  

(29.08.2022 za portalspozywczy.pl)

 


Współpraca