Jak stworzyć efektywny kosztowo i środowiskowo system kaucyjny

19.05.2022 -

Dobrze zaprojektowany system kaucyjny optymalizuje koszty jego funkcjonowania. To realna korzyść dla wprowadzających opakowania na rynek, ale i konsumentów - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Andrzej Grzymała, dyrektor zarządzający i wiceprezes zarządu RLG w Polsce.

Portalspozywczy.pl: Trwają prace nad systemem kaucyjnym obejmującym opakowania na napoje. Nadal budzi to gorące dyskusje i sporo emocji. Czy Państwa zdaniem polskie firmy, producenci ale i konsumenci są gotowi na nowoczesny system kaucyjny?

Andrzej Grzymała: Zdecydowanie. To kwestia nie tylko wygody użytkowania systemu kaucyjnego i zrealizowania poziomów zbiórki opakowań nakładanych przez Unię Europejską, ale też kosztów.

Dziś ponosimy wyższe koszty życia związane m.in. z inflacją. Dobrze zaprojektowany, nowoczesny system kaucyjny optymalizuje koszty jego funkcjonowania. To realna korzyść dla wprowadzających opakowania na rynek, ale i konsumentów, bo ostatecznie to oni zapłacą za postawienie i funkcjonowanie systemu w wyższych cenach produktów.

Czy Pana zdaniem istnieje modelowy, idealny model systemu kaucyjnego? Jak stworzyć taki elastyczny i skuteczny system kaucyjny?

Zamiast o jakimś uniwersalnym, idealnym systemie, wolę mówić o optymalnym rozwiązaniu dla Polski. Takim, który korzysta z najnowszych technologii, ale bierze też poprawkę na lokalne warunki, czyli już istniejącą infrastrukturę odpadową, strukturę zamieszkania i handlu czy nasze nawyki. A dodatkowo, pozwala na monitoring i optymalizację wewnętrznych, skomplikowanych procesów systemu kaucyjnego, w których uczestniczy wiele stron. Tych wszystkich interesariuszy trzeba pogodzić i skomunikować, aby sprawnie zarządzać procesami, a najważniejsze, w efektywny sposób osiągać cele środowiskowe.

Działamy na dziesiątkach rynków, widzieliśmy wady tradycyjnych systemów, dlatego stworzyliśmy Smart DRS, który stanowi optymalne rozwiązanie. Jego szkieletem jest oprogramowanie, które umożliwia właśnie efektywne funkcjonowanie systemu kaucyjnego, pod względem środowiskowym, ekonomicznym i społecznym. Użyta technologia sprawia, że system jest też elastyczny, otwarty na modyfikację w przyszłości, na przykład rozszerzenie o kolejne kategorie opakowań.

A jak stworzyć taki elastyczny i skuteczny system kaucyjny? Przede wszystkim we współpracy z kluczowymi uczestnikami procesów wpisanych w system kaucyjny. Potrzebujemy w pierwszej kolejności ram prawnych, które wskażą nam kto będzie operatorem systemu i będzie zarządzał procesami od początku do końca. Operator systemu wybierze następnie partnera implementującego system- jego zadaniem nie jest jedynie postawienie maszyn do zbiórki materiału i oznaczenie opakowań. Operator potrzebuje narzędzi do zarządzania, rozliczania i monitorowania producentów, punktów zbiórki i konsumentów, który zautomatyzuje operacje i pozwoli na kontrolowanie i poprawianie jakości systemu w łatwy sposób. Jako RLG jesteśmy partnerem wspierającym implementacje systemów kaucyjnych. Wdrożenie systemu w całym kraju to duży projekt, zarządzany przez dedykowanego project managera. Możemy podzielić ten proces na 4 fazy: definiowanie, konfiguracja, wdrożenie i bieżąca obsługa.

Dedykowany zespół organizuje warsztaty definiujące części systemu wraz z operatorem, konfiguruje poszczególne moduły, dostosowuje do indywidualnych wymagań cały system. Następnie przechodzimy przez zbieranie i migracje danych, testowania i szkolenia pracowników operatora oraz jego partnerów i przechodzimy do wdrożenia systemu w całym kraju. Na końcu pozostaje nam wsparcie operatora przy bieżącej obsłudze funkcjonującego systemu.

Co jest największą słabością obecnego projektu ustawy? Czy i jak można go Państwa zdaniem poprawić?

Wszyscy zdają się już rozumieć, że ROP i system kaucyjny są ze sobą nierozerwalnie połączone. Konsultacje ustaw bardzo się już przeciągają. Z jednej strony to dobrze, bo źle wdrożony ROP czy DRS przyniosą nie tylko olbrzymie koszty, ale i brak efektów środowiskowych. Niestety, mam poczucie, że ustawodawca dzisiaj chce zapisać ostateczny kształt systemu ze sztywnym wskazaniem m.in. na kategorie opakowań, które mają być nim objęte z chwilą wdrożenia.

Tymczasem my swoim rozwiązaniem pokazujemy, że można zaplanować kroki milowe dla rozwoju systemu, otworzyć go na modyfikacje w przyszłości, czyli np uruchomić system ze świadomością, że opakowanie X wejdzie dopiero np w roku 2026. Tymczasem już w 2025 będzie obowiązywała nas selektywna zbiórka co najmniej 77% butelek z tworzyw sztucznych. Postawienie systemu kaucyjnego to proces, którego nie da się zrobić w kilka tygodni. Od uchwalenia ustawy miną miesiące zanim system zacznie działać. Im dłużej zwlekamy, tym bardziej ryzykujemy, że nie zdążymy spełnić obowiązków zapisanych w SUP. Z naszej perspektywy na tę chwilę ważne, aby nie przeciągać zbyt długo prac nad tymi projektami, aby przedsiębiorcy mogli rozpocząć przygotowania do inwestycji w infrastrukturę i aby zawiązał się operator/operatorzy i rozpoczęły się intensywne prace nad definiowaniem procesów systemu.

Jakie mogą być koszty projektowanego systemu, ale i korzyści z jego wprowadzenia?

Rozmawiając o kosztach projektowanego systemu należy myśleć o całym okresie jego funkcjonowania, nie tylko o tym pierwszym etapie, czyli wdrożeniu. Tymczasem wiele dyskusji, którym się przysłuchuję ogranicza się jedynie do tej pierwszej inwestycji w postawienie rozwiązania. Tu mówimy o ponad miliardzie złotych, przy czym na tym etapie prac trudno o precyzję.

Projektując dziś system musimy myśleć perspektywicznie, szukając rozwiązań, które utrzymają koszty funkcjonowania na satysfakcjonującym poziomie. Właśnie Smart DRS powstał z myślą o tym, aby zapewniał nie tylko efektywność środowiskową, ale też kosztową. Mówimy o długoterminowych oszczędnościach dzięki zwiększonej wydajności systemu, stabilności finansowej i unikaniu oszustw. Ta zwiększona wydajność systemu wynika z lepszego zarządzania procesami, zabezpieczenia przed niepotrzebnymi kosztami w przyszłości, gdy nagle okaże się, że trzeba dodać nową kategorię opakowań. Co ciekawe, porównując do tradycyjnego systemu kaucyjnego, Smart DRS to bardziej efektywne kosztowo rozwiązanie zarówno na etapie postawienia systemu, jak i już jego funkcjonowania. Bazując na analizie przygotowanej dla jednego z europejskich krajów, wiemy, że w przeliczeniu na liczbę dostępnych dla konsumenta punktów zbiórki, Smart DRS okazuje się tańszą o 29% opcją. Wynika to z faktu, że Smart DRS umożliwia analizowanie dostępnych danych i optymalizacje kosztowe systemu.

Jakie niezbędne warunki powinny zostać spełnione, by polski system kaucyjny był efektywny kosztowo i skuteczny?

Dzisiaj widzimy, że potrzebna jest technologia, szkielet, na którym postawiony będzie system kaucyjny łączący wszystkich uczestników i obejmująca wszystkie czynności w systemie. Tak, aby mieć dostęp do danych, móc je analizować i optymalizować procesy.

Sukces w implementacji to także doświadczenie partnerów, którzy będą go implementować. Mówimy o połączeniu wielu operacji i definiowaniu oraz zmianie wielu procesów w systemie, który będzie zorganizowany w całym kraju. Oczywiście efektywność środowiskowa jest priorytetem, ale operator musi także zadbać o efektywność kosztową, zapewnić cyrkularność materiału i zagwarantować spełnienie obowiązków przez każdego producenta napojów objętych systemem kaucyjnych.

Kogo warto naśladować w tym temacie. A na kogo błędach Pana zdaniem powinniśmy się uczyć?

Myślę, że inspiracją może być Szkocja. Dobrze znam ten przykład, bo RLG dostarcza tam system IT i mamy swój ważny udział w tworzeniu tamtejszego systemu kaucyjnego. Szkocja zdecydowała się na nasze nowoczesne rozwiązanie, dzięki któremu w systemie połączeni ze sobą będą wszyscy jego uczestnicy oraz punkty zbiórki. Powstaje tam system oparty na danych, umożliwiający cyfrowe modelowanie procesów oraz zaawansowaną analitykę. Ostatnią, równie ważną cechą, jest jego elastyczność. Technologia pozwala na wprowadzenie do systemu kaucyjnego szerokiej gamy produktów o różnych wielkościach i materiałach. Dodatkowo, otwiera drogę do modyfikacji, rozwoju obecnego systemu kaucyjnego, bez konieczności ponoszenia nieracjonalnych kosztów. Tak wyglądający system kaucyjny ma rozpocząć funkcjonowanie 16 sierpnia 2023 roku.

Co do błędów, na pewno przykładem jest Chorwacja, gdzie po implementacji systemu, ze względu na brak zabezpieczeń, zebrano więcej materiału niż wprowadzono na rynek, co oznacza, że Chorwacja przekroczyła 100 % zbiórki opakowań. Z naszego doświadczenia jako operatora systemu w Niemczech widzimy wiele problemów, które w innych warunkach społeczno-gospodarczych mają potencjał dezorganizujący cały system.

Są to jednak systemy osiągające dobre wyniki, więc niewielkie modyfikacje mogą sprawić, że rozwiązania te sprawdzą się w innych krajach, muszą być jednak dobrze zidentyfikowane i zaadresowane w tworzonym systemie. Najlepsze efekty osiągniemy korzystając z najlepszych praktyk i dostosowując rozwiązania do warunków polskich.

(19.05.2022 za portalspozywczy.pl)


Współpraca