Jak wybuch wojny w Ukrainie wpłynął na nastroje konsumenckie?
31.03.2022 -
W marcu 2022 r. firma GfK odnotowała w Polsce minimalny spadek wskaźnika nastrojów konsumenckich. Wybuch wojny w Ukrainie nie wpłynął jeszcze istotnie na bieżące odczucia finansowe i zakupowe Polaków, ale znalazł już odzwierciedlenie w obawach dotyczących przyszłości. Bardziej niż przed miesiącem martwi nas na przykład przyszła sytuacja gospodarcza kraju. Wartość tego wskaźnika w skali spadła w stosunku do lutego br. aż o ponad 7 p.p.
Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK
Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, wyniósł w marcu br. -12 i spadł o 0,6 p.p. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Spadek, choć nieznaczny, to kontynuacja uśrednionego trendu z ostatniego półrocza.
W marcu ujemne nastroje konsumenckie odnotowano w większości grup wiekowych. Najniższy wskaźnik (-19,3) utrzymuje się w grupie osób, które ukończyły 60. rok życia. Najwyższy wynik dotyczy z kolei najmłodszej grupy (15-22 lata) i wynosi on 7,5. Wciąż jest to jedyna kategoria, w której liczby utrzymują się na dodatnim poziomie i można zauważyć tu wyraźną prawidłowość – wraz ze wzrostem wieku, wskaźnik nastrojów konsumenckich w Polsce osiąga coraz niższy poziom.
W przypadku podziału na płeć firma GfK pierwszy raz od wielu miesięcy odnotowała wyraźną zmianę trendu – od długiego czasu gorsze nastroje notowane były wśród kobiet (-11,4 w marcu br.), jednak tym razem niższy wskaźnik zarejestrowano wśród mężczyzn (-12,7). Ocena nastrojów różni się także w podziale geograficznym – zdecydowanie najlepsze wskaźniki pochodzą z Mazur, zaś najgorsze nastroje konsumenckie utrzymują się w Małopolsce i centralnym regionie kraju.
Znacznie większe dysproporcje możemy zaobserwować w przypadku różnych poziomów wykształcenia. Najsłabsze nastroje konsumenckie dotyczą grupy osób z wykształceniem wyższym (-20,7). Dla porównania wśród osób z wykształceniem podstawowym, wskaźnik wynosi -0,1, a ze średnim -12,2. Wśród badanych Polaków skrajne różne są także prognozy związane z przyszłą sytuacją ekonomiczną kraju. Dla przykładu, osoby z wykształceniem podstawowym oceniają ją umiarkowanie (-12,6), podczas gdy osoby z wyższym wykształceniem spodziewają się znacznie gorszego scenariusza (-55,6).
Jak zareagowali konsumenci?
– Widać, że Polacy zareagowali na wojnę w sposób absolutnie racjonalny. Po oswojeniu się z rosnącymi cenami i przyjęciu ich jako części bieżącej rzeczywistości, wciąż nisko oceniają swoją kondycję finansową i wojna na Wschodzie wyraźnie tej oceny nie obniżyła. Można już jednak dostrzec obawy dotyczące przyszłości i trzeba się spodziewać, że przeniosą się one niebawem na jeszcze bardziej krytyczną ocenę tego co jest tu i teraz. Wraz z wydłużającym się stanem wojny, pogarszającą się sytuacją obywateli Ukrainy migrujących do Polski lub przez Polskę, kolejnymi sankcjami oraz spodziewanymi dalszymi podwyżkami cen, przed nami mogą być już tylko kolejne spadki nastrojów. Wraz z nimi nastąpi ciąg dalszy racjonalizacji domowych budżetów – mówi Szymon Mordasiewicz, dyrektor komercyjny Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia.
(31.03.2022 za portalspozywczy.pl)