KZSM: Przy ograniczeniu dostaw energii mleczarnie nie skupią całego mleka
14.09.2022 -
Polskie gospodarstwa produkują ponad 12 mld litrów mleka. Jeśli w sytuacji kryzysowej mleczarnie będą musiały ograniczyć zużycie energii elektrycznej, to nie będą w stanie odebrać mleka od rolników - powiedział Waldemar Broś podczas konferencji w Krajowym Związku Spółdzielni Mleczarskich, która odbyła się 12. września br.
Mleczarnie zobligowane do ograniczenia poboru energii
Przypomniał, że w lipcu br. mleczarnie otrzymały listy z zapowiedziami, iż w określonej sytuacji będą zobowiązane do ograniczenia poboru mocy o 20-30%.
Jeśli tego nie zrobiłyby, to grożą im za to poważne kary finansowe.
- W takim przypadku żadna mleczarnia nie będzie wstanie ani odebrać od rolników, ani przetworzyć, ani przechować mleka. To byłaby faktyczna blokada działalności i ogromne zmarnowanie surowca - podkreślił prezes KZSM.
Mleczarstwo nie jest wciąż infrastrukturą krytyczną
Prezes Broś w związku z tym zaapelował do obecnego Ryszarda Bartosika, wiceministra rolnictwa, o jak najszybsze wpisanie mleczarstwa i szeroko rozumianego przetwórstwa spożywczego na listę infrastruktury krytycznej.
- Od lat jest nam to obiecywane przez kolejnych ministrów, ale to nie następuje. Mam nadzieję, że teraz, w tej trudnej sytuacji, rząd podejmie tę właściwą decyzję - powiedział Waldemar Broś.
Zauważył, że wprawdzie cena mleka dla rolników wzrosła w ciągu roku o 56%, ale jeszcze bardziej wzrosły koszty w postaci energii elektrycznej i gazu. - Rząd musi podjąć odważne decyzje w sprawie bezpieczeństwa energetycznego - dodał.
(14.09.202 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)