Martwią nas niskie ceny zbytu produktów mlecznych

19.03.2020 -

Spółdzielnie mleczarskie funkcjonują normalnie tzn. kupują mleko od rolników, przetwarzają je i dostarczają produkty na rynek krajowy i zagraniczny. Martwi nas natomiast, że ceny zbytu podstawowych artykułów mleczarskich są zdecydowanie niższe niż przed rokiem – powiedział Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich.

Dotyczy to przede wszystkim masła, śmietany, jak również i to, że w ostatnim czasie spadły ceny zbytu mleka w proszku i serów dojrzewających. Natomiast koszty nam rosną nie tylko wynikające ze wzrostu cen energii, gazu czy kosztów pracy (płace, ZUS) ale również ze spadku wartości złotego – dotyczy to np. zakupu opakowań, maszyn i osprzętu ze strefy euro. Jest oczywiste, że ludzie boją się tej nieznanej, bardzo groźnej choroby.

– Pojawia się wśród rolników lęk – odbieram wiele telefonów w tej sprawie, że np. mogą być zamknięte zakłady przetwórcze i nie będą mogli sprzedać mleka. W mojej ocenie jest to niemożliwe, ponieważ koronawirus nie przenosi się ani na żywność, ani na zwierzęta. Zachorować mogą tylko ludzie. W przypadku wystąpienia tego wirusa u rolników czy pracowników służby sanitarne powinny wprowadzić tzw. kwarantannę domową a nie zamykać zakłady czy wyłączać z produkcji całe regiony – mówi Waldemar Broś.

(19.03.2020 za Roman Wieczorkiewicz, portalspożywczy.pl)


Współpraca