Mimo wzrostu cen spada opłacalność produkcji mleka

29.09.2021 -

Patrząc tylko na dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny dotyczące ceny skupu mleka, można odnieść wrażenie, że jest to bardzo dobry rok dla hodowców bydła mlecznego i producentów mleka - mówi Dorota Śmigielska, analityk rynku mleka Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

Przez wiele miesięcy cena surowca odnotowywała trend wzrostowy, który został delikatnie wyhamowany w maju bieżącego roku i utrzymywał się do lipca. W sierpniu cena skupu odnotowała delikatny wzrost. Średnie cena mleka w sierpniu 2021 roku ukształtowała się na poziomie 150,52 zł/hl i była o 0,7% wyższa niż w lipcu bieżącego roku oraz o 13% wyższa niż w sierpniu ubiegłego roku. Średnia cena za okres ośmiu miesięcy wynosiła 150,49 zł/hl i była o 12,5% wyższa od analogicznego okresu ubiegłego roku. - Podczas wielu spotkań można usłyszeć, że sytuacja na rynku mleka jest bardzo dobra. Obecne ceny porównywane są z cenami z przełomu lat 2013-2014, kiedy przekraczały 150 zł/hl - mówi analityk.

Koszty produkcji rosną od roku

Zauważa równocześnie, że jednak rzadko kiedy mówi się o kosztach produkcji, które od jesieni zeszłego roku dramatycznie rosną. Największe wzrosty odnotowano w przypadku pasz, a warto zaznaczyć, że koszty żywienia stanowią ponad 60% kosztów bezpośrednich produkcji mleka. Dla porównania w sierpniu 2020 roku tona śruty rzepakowej średnio kosztowała 865 zł, obecnie jej cena wzrosła do 1310 zł. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku śruty sojowej. W sierpniu rok temu trzeba było zapłacić około 1400 zł/t, obecnie pod koniec września trzeba zapłacić 2022 zł/t.

Wzrost odnotowały również energia, olej napędowy, materiały budowlane i maszyny. Rolnicy, którzy rozpoczęli rozbudowę, modernizację czy budowę nowej obory teraz muszą się liczyć ze znacznie wyższymi kosztami. Eksperci przewidują, że ceny oleju napędowego w najbliższych miesiącach będą utrzymywać trend wzrostowy.

- Wszystko to powoduje, że pomimo dość dobrej ceny mleka, niestety opłacalność jest na zdecydowanie niższym poziomie niż oczekiwaliby tego producenci mleka. Z cen jakie otrzymują za surowiec pokrywają bieżące koszty, z tego powodu wielu rolników wstrzymało nawet decyzję o rozpoczęciu inwestycji - mówi Dorota Śmigielska.

Spada sezonowość cen mleka

W bieżącym roku w okresie letnim cena mleka odnotowała spadek, jednak nie były to takie drastyczne spadki, jak to miewało miejsce w latach poprzednich. Takiego stanu rzeczy można upatrywać w dużym popycie na mleko i jednoczesnym spadku skupu który miał miejsce w ciągu ostatnich trzech miesięcy (czerwiec, lipiec, sierpień). - Już od dawna mówi się, że podmioty przetwarzające mleko konkurują miedzy sobą, żeby pozyskać nowych dostawców i surowiec. Nie jest to jakieś nadzwyczajne zjawisko i wynika z tego, że poczynając nowe inwestycje i zwiększając moce przerobowe potrzebują więcej surowca - tłumaczy ekspert Federacji.

(29.09.2021 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca