Mleczarze nie są zadowoleni z nowego projektu systemu kaucyjnego

31.10.2022 -

Ministerstwo Klimatu i Środowiska 28 września br. opublikowało projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniami oraz ustawy o odpadach. Jest to kolejna wersja tzw. systemu kaucyjnego opakowań.

Założenia najnowszego projektu systemu kaucyjnego

Projekt przewiduje, że kaucją mają zostać objęte: butelki plastikowe o objętości do 3 l, butelki szklane wielorazowego użytku o objętości do 1,5 l oraz aluminiowe puszki o objętości do 1 l. System kaucyjny ma być obowiązkowy jedynie dla sklepów o powierzchni co najmniej 200 mkw., w których oferowane będą napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym. Nie wyklucza to udziału mniejszych placówek na zasadzie dobrowolności.

Od wielu miesięcy toczą się prace związane z wdrożeniem do polskiego porządku prawnego tzw. dyrektywy SUP (Single Use Plastics). Podstawowym celem ww. dyrektywy jest zmniejszenie wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko poprzez określone poziomy odzysku odpadów opakowaniowych, wprowadzenie opłat za ich niespełnienie, wyznaczenie procentowego udziału surowca pochodzącego z recyklingu w nowych opakowaniach. Dyrektywa nadaje także ramy prawne dla tworzenia w krajach członkowskich systemów depozytowo-zwrotnych, potocznie zwanych kaucyjnymi - mówi Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka.

Zwraca uwagę, iż pomimo wielu apeli branży mleczarskiej, najnowszy projekt ustawy o wprowadzeniu systemu kaucyjnego włącza opakowania po mleku i jego przetworach do tego systemu, co spowoduje, że zostaną one objęte wymogami dotyczącymi odzysku opakowań.

Uważamy, że jest to błędna decyzja, gdyż nie uwzględnia specyfiki produktów mleczarskich - podkreśla prezes Hydzik.

Zagrożenie sanitarne

W opinii firm zrzeszonych w Związku Polskich Przetwórców Mleka, poważny problem, który niewątpliwe pojawi się po włączeniu naszych produktów do systemu kaucyjnego to powstanie zagrożenia sanitarno-higienicznego związanego z resztkami aktywnych biologicznie produktów mleczarskich w opakowaniach, które będą zwracane przez konsumentów do placówek handlowych w ramach systemu. Spowoduje to, że klienci sklepów będą narażeni na kontakt z opakowaniami zawierającymi szybko fermentujące i pleśniejące resztki produktów.

Nastąpi także zanieczyszczenie strumienia zbieranych odpadów i utrudnienie recyklingu całości zebranego materiału. Wszystko to oznacza, że po prostu system kaucyjny w przypadku mleka i jego przetworów nie ma racji bytu. Dodatkowo podnosiliśmy, że unijna dyrektywa SUP nie wspomina o przetworach mlecznych w definicji napoju, zatem niezrozumiałe i niepotrzebne jest wprowadzenie tych produktów do polskiego projektu ustawy.

Co to oznacza w praktyce?

W związku z praktycznym brakiem możliwości skutecznego wdrożenia systemu kaucyjnego dla opakowań po mleku i jego przetworach, zapisane w projekcie poziomy odzysku opakowań nie będą realizowane, co narazi przemysł mleczarski na kary – skutkujące rzecz jasna wzrostem cen produktów na półkach sklepowych i całkiem prawdopodobnym spadkiem konsumpcji mleka i jego przetworów.

Proponowaliśmy wielokrotnie, aby z ustawowej definicji napoju usunąć przynajmniej przetwory mleczne, a do wymaganych poziomów odzysku opakowań wprowadzić wyłączenie dla opakowań na produkty pochodzące z naszej branży. Niestety Ministerstwo Klimatu i Środowiska pozostaje głuche na nasze argumenty, a z niezrozumiałych powodów dotychczas przychylny naszym postulatom resort rolnictwa w toku konsultacji międzyresortowych wycofał się ze zbieżnych z naszymi uwag do projektu. - ubolewa przedstawiciel firm mleczarskich.

(31.10.2022 za Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca