Napoje roślinne są naturalnym uzupełnieniem oferty mleczarskiej

28.09.2022 -

Rynek roślinnych alternatyw mleka dynamicznie się rozwija, tak w przypadku sektora HoReCa, jak w kanale detalicznym. Rosnąca popularność napojów roślinnych często postrzegana jest przez producentów i przetwórców mleka jako zagrożenie dla mleka pitnego. Analizy pokazują jednak, że spożycie mleka w Polsce spada od lat, a napoje roślinne nie są zagrożeniem dla mleczarskich, a wręcz naturalnym uzupełnieniem ich portfolio produktowego – uważa Paweł Wyrzykowski, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.

Więcej napojów roślinnych trafia na rynek

Zwraca uwagę, że rosnące zainteresowanie napojami roślinnymi znajduje odzwierciedlenie w zwiększającej się liczbie nowości produktowych wprowadzonych na polski rynek. Według danych agencji badawczej Mintel, na krajowym rynku w kategorii napojów roślinnych w 2021 r. wprowadzono 79 nowości produktowych. Jeszcze pięć lat wcześniej takich wdrożeń było zaledwie 16.

W Polsce spada spożycia mleka

Natomiast spożycie mleka pitnego w Polsce spada od lat, ale trend ten nie powinien być kojarzony z odchodzeniem konsumentów do alternatyw nabiału. Według badań budżetów gospodarstw domowych GUS, średnie roczne spożycie mleka w 2019 w przeliczeniu na jedną osobę wyniosło 34,4 l i było o 41% niższe niż w 2003 r. i o 18% niższe od poziomu z 2010 r. Wyjątkowo, z uwagi na pandemię COVID-19, w 2020 r. spożycie mleka w gospodarstwach domowych wzrosło o 6,6%, ale już w 2021 r. obserwowano powrót do długookresowego trendu spadkowego (w I-III kw. 2021 r. zmniejszenie spożycia o 4%).

Jest to tendencja, która obserwowana jest nie tylko w Polsce, ale w całej UE. Według danych Komisji Europejskiej, spożycie mleka w UE w latach 2011-2020 obniżyło się o 8%. Co więcej, można się spodziewać, że trend ten będzie kontynuowany. Zgodnie z prognozami KE w latach 2021-2030 konsumpcja mleka pitnego w UE zmniejszy się o 6% - mówi Paweł Wyrzykowski

Warto zauważyć, że w przypadku produktów mleczarskich chęć ograniczenia ich spożycia deklaruje zdecydowanie mniej osób, niż w przypadku produktów mięsnych. Według badań EIT Food w przypadku Polski 13% respondentów deklarowało chęć ograniczenia spożycia nabiału. Dla produktów mięsnych to wskazanie wyniosło 44%.

Unijna polityka dąży do ograniczenia produkcji mleka, choć rośnie na nie popyt

Analizując rynek mleka i napojów roślinnych warto spojrzeć też na tendencje w bazie surowcowej. Zwiększa się globalny popyt na produkty mleczarskie. Jednocześnie zachodzą zmiany sektora rolno-spożywczego w UE wynikające z celów nowej polityki UE, a także z naturalnej transformacji i odchodzenia części producentów od produkcji mleka.

Może więc okazać się, że baza surowcowa nie będzie wystarczająca, aby pokryć zapotrzebowanie na produkty mleczarskie. Już w latach 2019-2021 dostawy mleka do mleczarni w UE zwiększyły się o zaledwie 2,5% - zauważa Paweł Wyrzykowski.

Polska liderem w produkcji bazy dla napojów roślinnych

Polska jest 3. na świecie i największym w UE producentem owsa. Posiada blisko dostępną, naturalną bazę surowcową do produkcji napojów roślinnych. W dodatku ceny owsa w Polsce należą do jednych z najniższych w UE, co podobnie jak w przypadku kosztów produkcji mleka stwarza przewagę konkurencyjną. Jak zauważa agencja badawcza Mintel, coraz większą popularnością cieszą się na rynku europejskim, napoje wprowadzane na rynek ze składnikami owsianymi, ponieważ firmy wykorzystują świadomość konsumentów na temat pozytywnych właściwości zdrowotnych i ekologicznych tego zboża.

(28.09.2022 Roman Wieczorkiewicz, portalspozywczy.pl)


Współpraca