Nie ma powodów do obaw, ciągłość dostaw żywności nie zostanie przerwana

12.10.2020 -

Sieci handlowe są przygotowane na wzmożony ruch klientów i zwiększone zakupy żywności i artykułów pierwszej potrzeby. Nie ma powodów do niepokoju. Ciągłość dostaw żywności pozostanie nieprzerwana - mówi serwisowi dlahandlu.pl Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Od soboty cała Polska znajduje się w strefie żółtej, a 32 powiaty i sześć miast w strefie czerwonej. W związku z tym w całym kraju obowiązuje szereg dodatkowych obostrzeń, w tym obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Ponadto, 15 października do sklepów wracają godziny dla seniorów.

Czy sklepy są przygotowane na ewentualne przywrócenie obostrzeń z wiosny? Czy możemy być spokojni o ciągłość dostaw?

- Sieci handlowe na bieżąco monitorują sytuację epidemiczną i reagują elastycznie w zależności od jej rozwoju. Dokładają wszelkich starań, aby zapewnić ciągłość dostaw towarów, tak jak to uczyniły w czasie pierwszej fali pandemii. Utrzymują w placówkach handlowych i centrach dystrybucji rygorystyczne procedury bezpieczeństwa i reżim sanitarny, wykraczające poza wymogi GIS. Mają opracowane scenariusze awaryjne, uwzględniające różne warianty rozwoju sytuacji. Sklepy są przygotowane na wzmożony ruch klientów i zwiększone zakupy żywności i artykułów pierwszej potrzeby. Nie ma powodów do niepokoju. Ciągłość dostaw żywności pozostanie nieprzerwana - mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Przypomnijmy, że sieci Aldi i Kaufland na razie nie obserwują w swoich sklepach powrotu zwyczajów zakupowych z pierwszej fazy rozwoju koronawirusa. Sądząc jednak po stale rosnącej liczbie zachorowań, nie można wykluczyć powrotu zwyczajów zakupowych z pierwszej fazy.

(12.10.2020 za dlahandlu.pl)

 


Współpraca