Opolskie mleczarnie w tarapatach. OSM w Prudniku upadła. Co się dzieje w Głubczycach?

13 lutego 2023



Opolskie mleczarnie w tarapatach. OSM w Prudniku upadła. Co się dzieje w Głubczycach? Problemy na rynku mleka dotknęły dwie mleczarnie w woj. opolskim. W OSM w Prudniku sąd ogłosił upadłość w styczniu br., druga mleczarnia OSM Głubczyce wpadła w finansowe tarapaty. Jaka jest sytuacja tamtejszych dostawców mleka? Podczas spotkań z rolnikami przedstawiciele Opolskiej Izby Rolniczej rozmawiają z rolnikami, szukając rozwiązań ich problemów. Nie wszystkie da się jednak rozwiązać.



– Chcielibyśmy, żeby rolnicy byli zaznajomieni z kłopotami rolnictwa, z którymi muszą się mierzyć. Są to kłopoty z ukraińskim zbożem i tematy związane z cenami nawozów – mówi Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu. Zaznaczył, że wolą z rolnikami rozmawiać, aby poznać ich punkt widzenia i rozwiązywać problemy, a nie protestować na ulicach.



Bernard Dembczak, przewodniczący Związku Śląskich Rolników powiedział, że dla rolników rok zaczął się bardzo źle.



– Trwająca już od kilku miesięcy sytuacja dotycząca spadających cen za zboże, rzepak i kukurydzę, wypełnione po brzegi magazyny. Obietnice ministra rolnictwa w żniwa, się w ogóle nie sprawdziły. Sytuacja wręcz odwrotna, rolnicy stoją w rozkroku. Nie ma cienia nadziei na poprawę sytuacji – mówił Dembczak. Zaznaczył, że w ubiegłym roku sytuacja na rynku mleka nie była naj gorsza, jednak ostatnie obniżki spowodowały spadek cen mleka nawet o 20%.



Dwie mleczarnie z problemami

Na Opolszczyźnie dwie mleczarnie mają problemy finansowe. W jednej z nich Sąd w Opolu 11 stycznia ogłosił upadłość, druga ma problemy finansowe i problemy z płynnością.

– To już nie tylko sam problem, że mleczarnia stoi na skraju bankructwa lub zbankrutowała. Problem jest też po stronie rolników, bowiem niejednokrotnie niedokładnie czytali umowy, które podpisywano i te zobowiązania, które z nich wynikają są bardzo niekorzystne – mówił Dembczak.

Część rolników już jakiś czas temu postanowiła odejść do innych mleczami, gdy zaczęły się pojawiać pierwsze problemy. Jednak są też wytrwali dostawcy, którzy nie odchodzą.

– Nie wyobrażam sobie jak gospodarstwo może w ogóle funkcjonować, kiedy nie otrzymuje pieniędzy za mleko przez pół roku. Koniunktura w ubiegłym roku była bardzo dobra. Kazano nam przechować zboże, kupiliśmy nawóz, teraz jest strata. Teraz nawozy staniały o 1200 zł/t i jak rolnik ma funkcjonować? To jest naprawdę niszczenie polskich, rodzinnych gospodarstw. Zawsze walczyłem o naszą mleczarnię. To już chyba jest ostatnia mleczarnia, która istnieje w woj. opolskim, która może być zlikwidowana. Nie wiem, jak to może być, że człowiek może nie dostać ponad pół roku wypłaty za mleko – mówił Herald Kupka, rolnik z Naczęsławic, w woj. opolskim. Inny rolnik dodaje, że oddawał mleko do OSM w Prudniku, zanim upadła. Przeniósł się do innego podmiotu.

– M się tym rolnikom, że oni jeszcze tam są. Myśmy przeszli, jesteśmy zadowoleni z tego, jest regularna wypłata i jest dużo wyższa cena. Przy takich nakładach każdy grosz się liczy – mówi Denis Dembczak, rolnik z Wróblina.

Jaka pomoc dla rolników?

– Zrobiliśmy 5 spotkań z dostawcami do OSM Głubczyce. Od tych rolników wiemy, co tam się wydarzyło. Władze w spółdzielni przejmuje spółka Atena z Warszawy. To jest decyzja rolników i rady nadzorczej. Wyznaczyli nowego prezesa spółdzielni. Musimy to uszanować i skoro dostawcy tej mleczami podjęli decyzję, że będą pod nowym szyldem produkować i dostarczać mleko, jesteśmy za tym. Obserwujemy tylko, nie mamy wpływu na to, czym to się skończy. Zaliczki Atena wypłaciła, 10/21 NEWSPO!NT więc dzieje się. To jest instytucja, która chce dalej prowadzić działalność mleczami. Niestety trzeba zainwestować i znaleźć rozwiązanie dylematu, bo mleczarnia ma kilkumilionowe zadłużenie. Jest to rynek, na którym można zarobić. Potrzebujemy dobrych biznesmenów żeby rozwiązać ten problem – mówił Froelich. Rolnicy faktycznie zgłaszają problemy do Związku Śląskich Rolników.

– Problem OSM w Głubczycach i Prudniku jest realny, ponieważ rolnicy się do nas zgłaszają. Staramy się im pomóc na tyle, ile potrafimy. Było spotkanie Izby Rolniczej z Radcą Prawnym. Faktycznie kilku rolników otrzymało kary za to, że odeszli z mleczami. Nie wiem jak to się rozwiąże, ale problem jest. Staramy się rolnikom pomóc – mówił przewodniczący Związku Śląskich Rolników.

(13.02.2023 za Top Agrar Polska)


Współpraca