OSM Czarnków na skraju upadłości. „Przetrwamy może 3–4 miesiące”
13.03.2023 -
Z Okręgową Spółdzielnią Mleczarską współpracuje ok. 400 rolników, którzy tu dostarczają mleko. Jednak za chwilę mogą mieć problem, bowiem czarnkowska mleczarnia jest na skraju upadłości. Wszystko przez ogromny wzrost cen gazu. W równie dramatycznej sytuacji jest kilkanaście innych spółdzielni mleczarskich.
Jak wielokrotnie pisaliśmy, ceny gazu stały się ogromnym obciążeniem dla wielu z nich.
Za kilka miesięcy OSM Czarnków może przestać funkcjonować
,,Firma może przestać funkcjonować w ciągu trzech, czterech miesięcy’’, czy ,,zamykamy firmę. Jakie jest wyjście w tej chwili?’’. Takie stwierdzenia miały paść podczas spotkania przedstawicieli czarnkowskiej mleczarni z posłami Koalicji Obywatelskiej, co dokładnie opisała pilska Telewizja Asta.
Ceny gazu wzrosły w przypadku Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Czarnkowie tylko w ciągu ostatniego roku o ponad 800%. Sprawia to, że kwota jaką mleczarnia za niego płaci pożera wypracowywane przez nią zyski. Dołuje to jej bieżącą działalność.
Do spółdzielni mleko dostarcza około 400 rolników, a w dwóch oddziałach zatrudnionych jest blisko 200 pracowników. Zakończenie przez nią działalności bez wątpienia byłoby ogromnym problemem dla całego regionu.
Ile płaci za gaz OSM w Czarnkowie?
Co do samych cen gazu, to w sierpniu 2022 roku czarnkowska mleczarnia podpisała aneks do umowy z PGNiG na stałą cenę paliwa gazowego, zamiast określania cen na podstawie taryf. Jak wskazuje zarząd OSM w Czarnkowie, takie postępowanie wydawało się wówczas najlepsze z ekonomicznego punktu widzenia, ze względu na niestabilny rynek gazu po wybuchu wojnie w Ukrainie. Jednak kilka miesięcy później ceny gazu na giełdach zaczęły spadać, a rachunki mleczarni od stycznia zaczęły szybować w górę.
Z pisma przesłanego przez zarząd mleczarni do Jacka Sasina, wicepremiera i ministra aktywów państwowych wynika, że jeszcze w 2022 roku OSM Czarnków za gaz, którego zużyto 26.387 MWh, miała płacić 3,4 mln złotych, co stanowiło 1,97% udziału kosztów stałych. Z prognoz na 2023 roku wynika, że przy zużyciu gazu na poziomie 28.867 MWh rachunek za błękitne paliwo ma wynieść aż 30,26 mln złotych! To wzrost o niemal 27 mln złotych i 880 procent! Również udział w kosztach ogólnych wzrośnie 14% w roku!
Spadające ceny produktów mlecznych dodatkowym problemem dla mleczarni
Zofia Just, wiceprezes OSM Czarnków, w piśmie do wicepremiera zwraca także uwagę na dodatkowy spadek dochodów mleczarni wynikający ze spadku cen produktów mlecznych.
– Ceny mleka odtłuszczonego w proszku spadła z ok. 20 zł/kg w roku ubiegłym do 11,5 zł/kg w styczniu 2023 r., a mleka pełnego z 25 zł/kg do 16 zł/kg – podaje Zofia Just.
Obniżanie cen skup mleka doprowadziłoby do ruiny rolników
Jednocześnie zwraca uwagę, że mleczarnia nie może szukać rekompensaty wzrostu kosztów w dalszym obniżaniu cen skupu mleka.
– Gdyby podejmować próbę rekompensaty wzrostu kosztów produkcji poprzez obniżenie ceny zakupu surowca (mleka), wówczas cena surowca wynosiłaby znacznie mniej niż koszty produkcji , co doprowadziłoby do ruiny wielu rolników indywidualnych oraz ich rodzin – argumentuje wiceprezes czarnkowskiej mleczarni.
Kłopoty OSM Czarnków to nie odosobniony przypadek
Problemy podobne do mleczarni w Czarnkowie, ma obecnie kilkanaście innych zakładów mleczarskich, w tym kilka w samej Wielkopolsce. Odnotowali oni średnio trzykrotny wzrost cen nośników energii. Szczególnie odczuwalne są ceny gazu. Nie stać ich na to, aby pozostawać konkurencyjnym na rynku. To pierwsza sprawa.
Jednak równie istotnym jest to, że nie mogą one przewidzieć przyszłości. Obecnie trudno nawet wycenić sprzedawane przez nie produkty. W przypadku wielu mleczarni nie wiedzą one jak dużymi kosztami będą obciążone na koniec miesiąca. Co więc powiedzieć o racjonalnej informacji o tym jaką cenę wypłacą za mleko dostarczone przez członków spółdzielni.
Szacuje się, że ceny mleka mogłyby być w większości mleczarni nawet o 30 groszy wyższe niż w obecnie, gdyby ceny gazu były jak przed rokiem.
Czy uda się uratować małe i średnie spółdzielnie mleczarskie?
Jak wskazuje Zofia Just jest dość proste rozwiązanie tej sytuacji.
– Rozwiązaniem systemowym, które mogłoby pomóc całej branży, jest dopisanie przetwórców mleka i sera do ustawy o szczególnej ochronie odbiorców paliw gazowych w 2023 roku – podpowiada wiceprezeska OSM Czarnków.
Jednak takie propozycje zgłaszane podczas prac w Sejmie i Senacie nie zyskały aprobaty większości parlamntarzystów.
Innym rozwiązanie, ale wyłącznie już czarnkowskiej mleczarni, byłaby renegocjacja umowy z PGNiG i określenie na nowo stawek zakupu gazu.
(13.03.2023 za tygodnik-rolniczy.pl)