PFR planuje przegląd ustawy o pracowniczych planach kapitałowych. Możliwa aktualizacja przepisów
11.02.2022 -
– Przepisy dotyczące kwestii technicznych, np. terminów wpłat lub innych rozwiązań, które mogą ułatwiać bądź utrudniać życie pracodawcom, trzeba zrewidować i zmienić, żeby spełniały swoją funkcję jeszcze lepiej – zapowiada Robert Zapotoczny, prezes spółki PFR Portal PPK. Taki przegląd ma być zrobiony do końca tego roku. W planach uczestniczy 2,3 mln osób, które w ciągu 2,5 roku oszczędziły łącznie ponad 8 mld zł. Reforma programu ma zachęcić kolejnych zatrudnionych do partycypacji w PPK.
– Do końca tego roku planujemy wykonać przegląd ustawy, a w przyszłym roku, na przełomie pierwszego i drugiego kwartału, zostanie uruchomiony ponowny powszechny zapis wszystkich zatrudnionych. Oczywiście osoby, które nie będą chciały oszczędzać w ramach pracowniczych planów kapitałowych, będą mogły zrezygnować, natomiast liczymy, że zdecydowanie więcej osób zostanie – mówi agencji Newseria Biznes Robert Zapotoczny.
Jak wyjaśnia, każde wprowadzane prawo powinno być skonsultowane z interesariuszami. W przypadku PPK są to przedstawiciele Rady Dialogu Społecznego, a zatem organizacje związków zawodowych i pracodawców.
– Konsultacje z przedstawicielami Rady Dialogu Społecznego były przeprowadzane odpowiednio i dostaliśmy bardzo wysokie oceny tego procesu. Ale pewne rozwiązania trzeba przejrzeć i być może zmienić, żeby spełniały swoją funkcję jeszcze lepiej – dodaje prezes spółki PFR Portal PPK, która jest operatorem portalu MojePPK.pl oraz pełni funkcję centrum wiedzy i kompetencji w programie PPK.
Od uruchomienia programu 1 lipca 2019 roku do końca 2021 roku instytucje finansowe zarobiły dla uczestników PPK ponad 425 mln zł (różnica między wpłatami do PPK a wartością aktywów zgromadzonych w tym programie). Udział w planach oferuje swoim pracownikom prawie 281 tys. podmiotów, a liczba uczestników programu to blisko 2,3 mln osób. To oznacza, że partycypacja w programie jest na poziomie 30,80% zatrudnionych. Najwyższa charakteryzuje podmioty duże, zatrudniające co najmniej 250 pracowników (44,93%), które wdrożyły program jako pierwsze, jeszcze w 2019 roku.
Najwięcej uczestników PPK (73,10% ogółu) to osoby między 30. a 54. rokiem życia. Kolejne prawie 21% to osoby w wieku między 18 a 29 lat, a z kolei pracownicy powyżej 55. roku życia stanowią jedynie niecałe 6% ogółu. Oprócz Polaków (95,81%) uczestnikami PPK są m.in. 51,21 tys. osób narodowości ukraińskiej i 5,98 tys. osób narodowości białoruskiej. Udział pozostałych narodowości nie przekracza 2 tys. osób. W podziale na województwa najwięcej pracowników zdecydowało się przystąpić do PPK w województwie mazowieckim – 41,56%, a najmniej w świętokrzyskim – 18,92%
– Na pewno chcemy upowszechnić ideę i dotychczasowe korzyści, ponieważ rozwiązania funkcjonujące w polskich pracowniczych planach kapitałowych są zdecydowanie korzystniejsze i mają dużo bardziej elastyczne podejście do oszczędzania niż podobne rozwiązania w Wielkiej Brytanii, Turcji, we Włoszech czy w Nowej Zelandii – mówi Robert Zapotoczny.
Jak podkreśla, PPK to pierwszy instrument wspierający oszczędzanie, na który składają się zarówno wpłaty od pracownika, jak i od pracodawcy oraz od państwa. Fundusz Pracy finansuje bowiem wpłaty powitalne (250 zł) oraz dopłaty roczne (240 zł). Według danych z końca 2021 roku wartość wpłat powitalnych przekazanych uczestnikom to 506,58 mln zł, a dopłat rocznych – 251,64 mln zł.
– Wspólnie tworzymy oszczędności. Pierwszy raz w Polsce mamy do czynienia z tworzeniem rzeczywistej wartości nawet na wypadek zmiany pracy. Zmieniając pracodawcę, oprócz wspomnień, kontaktów i wiedzy zabieramy rzeczywiste pieniądze na swoim rachunku w PPK – mówi prezes PFR Portal PPK
Jak wylicza PFR Portal PPK, na rachunku pracownika, który zarabia 5,3 tys. zł miesięcznie i który oszczędza w PPK od grudnia 2019 roku, pod koniec ubiegłego roku znajdowało się średnio od 2,5 tys. do prawie 3,5 tys. zł więcej (w zależności od funduszu, w którym gromadzone są środki), niż gdyby tylko sam wpłacał na PPK. To oznacza zysk od 100 do 130% Mimo to nie wszyscy pracownicy postrzegają ten model oszczędzania jako atrakcyjny, na co z pewnością ma wpływ ograniczone zaufanie do takich instrumentów czy dotychczasowa historia otwartych funduszy emerytalnych.
– Czy dostrzegają tutaj potencjał benefitu pracowniczego? Niektórzy tak, ale jest ich stanowczo mniej, niż powinno być. Mam nadzieję, że to się będzie w przyszłości zmieniać, np. przez dopłacenie wyższej składki po stronie pracodawcy lub, jeżeli nie mogą sobie na to pozwolić, przez wykonanie bardzo ciężkiej pracy upowszechniania PPK. Bardzo takich pracodawców doceniamy i staramy się ich dostrzegać na każdym kroku i promować – mówi Robert Zapotoczny.
(11.02.2022 za biznes.newseria.pl)